05-08-2012, 08:50 PM
(05-03-2012, 10:03 PM)bratekr napisał(a): A co z nimi nie tak?
Jakieś takie nijakie są. 66 urywają dupsko, więc myślałem że w tych trochę życia będzie. W końcu to nie struny za 50 złotych.
Takie płaskie, nie mają rąbnięcia, nie są głuche tylko grają jakoś tak nie po mojemu. Ja zużyte stalówki trochę.
Pewnie są dość trwałe ale tego się już nie dowiem bo lecą do mnie niklowe Daddario od Paki więc zaraz mój grat zacznie brzmieć po mojemu.