08-10-2012, 09:59 AM
(08-10-2012, 09:50 AM)VOLCIK napisał(a): Przez około 2 lata grałem tylko i wyłącznie na D'Addario stalówkach, a raz miałem nikle. Faktycznie stalówki odświeżają się całkiem nieźle, ale ich żywotność jest bardzo słaba (u mnie nie dłużej niż 2 tygodnie, po 2 tygodniach był taki dramat, że odechciewało się chwytać za bas). Po 'upraniu' odzyskiwały brzmienie, ale brzmiały przez kilka dni i znowu dramat. Niestety odświeżanie w nieskończoność nie działa.
Co do nikli D'Addario - kupiłem jeden zestaw i przez nie powiedziałem sobie, że nigdy więcej nikli. Od początku grały jak tygodniowe stalówki tej firmy. Więc dalej grałem na stalówkach, aż pewnego dnia kupiłem od pewnego forumowicza używane struny - nikle DR i nikle EBS. Zarówno używane DR jak i używane EBSy w moim odczuciu biją D'Addario o głowę. DRy u mnie jeszcze około 4 tygodni brzmiały naprawdę fenomenalnie, po czym zmieniłem je na te EBSy, które pograły około 2 tygodnie (u mnie, ciekawe ile poprzedni właściciel na nich grał ) także trzymając bardzo fajne brzmienie. A jeszcze co do DR'ów - kiedyś twierdziłem, że jakbym miał kasę, to bym kupował Elixiry, jednak po tym używanym komplecie DR'ów wiem, że wolałbym wybrać DRy.
W każdym bądź razie dla mnie D'Addario mogą nie istnieć, po prostu już więcej ich nie mam zamiaru kupować.
Dean Markley'e Blue Steel też brzmią bardzo przyjemnie, jednak nie mam pojęcia jak jest z ich żywotnością (nigdy nie miałem na swoim basie, tylko grałem na basach z założonymi tymi strunami).
Jeżeli masz problem z żywotnością strun, to polecam Elixiry. Na jednym komplecie grałem około siedmiu miechów i wciąż gadały przyzwoicie.
Rickenbacker B-HOOD
Rickenbacker 4003 2011, Vox Standard Bass 1982 -> Ampeg V4B AV -> Soundman BS-215
Rickenbacker 4003 2011, Vox Standard Bass 1982 -> Ampeg V4B AV -> Soundman BS-215