04-01-2010, 12:46 PM
Moimi ulubionymi w dalszym ciągu pozostają Dean Markley (cena/jakosć/żywotność) potem Daddario, podobne kryteria ale żywotność nieco krótsza.
Ale jak wiadomo jest to średnia półka, nigdy w żadnym basie nie miałem strun droższych niż 160 zł (no może raz Elixiry...ale one przyszły z basem i były świetne)
Ale jak wiadomo jest to średnia półka, nigdy w żadnym basie nie miałem strun droższych niż 160 zł (no może raz Elixiry...ale one przyszły z basem i były świetne)