(09-13-2013, 07:57 AM)pinio napisał(a): Popieram przedmówcę. Żeby było ciekawiej, kiedyś zauważyłem, ze najciekawszy efekt jest wtedy, gdy jeden z pickupów jest nieco cichszy. Wówczas utrata głośności jest mniejsza. Dodatkowo uzyskujemy fajne podbarwienie "dominującej" przystawki. Niekiedy jest to ciekawsze niż oba po równo. Sprawdź sobie dodając Vol jednego przy drugim na full.
Ponadto, jak napisał Alfik, każdy Vol czy Tone obciąża picki zmniejszając głośność i dynamikę. Spróbuj dać jeden z potencjometrów (nie pamiętam wartości jaka była u mnie optymalna, ale chyba 100k) jako balans. Powiedz, co Ci się udało uzyskać
Obecnie mam 3-poz słicz i uważam to za wygodną opcję, pozbawioną niepewności w warunkach live. Jeszcze jedno spostrzeżenie. Regulację proporcji uzyskałem przez ustawienie wysokości mostkowego picka (ma naprawdę mocny sygnał). Ciekawostką jest to, że w trybie jednego, regulacja wysokości położenia nie jest tak spektakularna w barwie i głośności jak w trybie obu przystawek Ponadto przystawka przy mostku mniej jest "narażona" na ocieranie się strun, mają one w tym miejscu mniejszą amplitudę drgań więc można sobie pozwolić na większą regulację. Tak jest u mnie, nie znaczy, że gdzie indziej będzie to samo.
Mam takie same spostrzeżenia i zastosuję rozwiązanie z przełącznikiem : P - J - P+J .
Dodatkową ciekawostką jest zamontowany na pokładzie preamp Jean Paul Electronic