02-13-2014, 07:07 AM
(02-12-2014, 08:32 PM)domelius napisał(a): w ogóle co to za rozkmina z dupy?
trzy oczywistości:
- dobre wiosło na dobrym sprzęcie brzmi dobrze
- chujowe wiosło na dobrym sprzęcie brzmi chujowo
- dobre wiosło na chujowym sprzęcie brzmi chujowo
kto nie ogarnia, ten jest głupi i na tym temat się kończy.
dziękuję za uwagę. punkty reputacji mile widziane ;]
teraz mi powiedz gdzie się zaczyna, a gdzie kończy dobry sprzęt
(02-12-2014, 08:39 PM)Alfik napisał(a): Większego pierdolenia dawno nie słyszałem...
Jebać kogoś za to, że nagrywa dobrze...
Ludzie co wy Pierdolicie!!!
Hejt bo tak nie potraficie... bo ktoś coś kurwa robi dobrze i zazdrościcie???
Olej nagrywanie na słabym sprzęcie... Mamy równać w górę a nie w dół.
Jak ktoś gra słabiej od Ciebie to i tak tak nie zabrzmi. Na niczym...
Artykulacja muzyka i setup instrumentu jest kluczowa - jak ktoś tego nie rozumie można mu przyznać honorowego Omsona.
Sprzęt ma nie przeszkadzać i nie pogarszać brzmienia instrumentów. Demeter jest standardem studyjnym na całym świecie i warto się tego trzymać. Hartke Ha3500 standardem jest - ale na przeglądach w domach kultury.
Poza tym do za dobrze jest jeszcze daleko... W profi studio było by to nagrane przez kilka mikrofonów, zajebistych preampów kompresorów lampowych i fatso w zajebisty przetwornik AD... Mateusz osiąga dobre brzmienie sm57 wpiętym w interface...
Mateusz robi jedne z najlepszych prezentacji instrumentów na świecie IMO lepsze niż Ed Fiedland i miliard razy lepsze niż jakieś Warwick TV i to co znajduje się na stronach wielu producentów... Powinniśmy być z tego dumni a nie narzekać.
nikt tu Mateusza nie jebie za nagrywanie czegokolwiek na czymkolwiek. Naucz się na początek czytać ze zrozumieniem (zresztą co ci twój ukochamy Omson parę razy wytkał)
To chyba generalnie do mnie było co? Nie potrafię tak jak Mateusz i to nie żaden hejt i nie zazdroszczę wcale, bo daleki jestem od takiego toku myślenia (nie potrafię = zazdroszczę)
Jeśli dla ciebie hartke 3500 jest sprzętem na przeglądy w domu kultury, to chyba nie ma o czym gadać.
W profi studio... generalnie mnie gówno obchodzi, bo najprawdopodobniej ani ja ani 1/2 klientów Mateusza nigdy do takiego nie trafi.
Oczywiście nie mogłeś obyć się bez wrzuty na warwicka, brawo!
Mateusz owszem robi dobre próbki i niech tak zostanie.
(02-12-2014, 09:05 PM)Kotwa napisał(a): ja też zazdroszczę mrokowi sprzętu, ale nie sugeruje mu, że ma nagrywać na gorszych gratach tylko dlatego, bo ja nie mam takich
a ja nie zazdroszczę, tylko się cieszę z tego, że chłopak robi to co kocha i ma z tego kasę, a sugerować mu mogę co mi się tylko podoba (w końcu chyba mamy wolność słowa), Mateusz może sobie moje uwagi przemyśleć i się zastosować albo nie. Jego wola. Zareagował chyba trochę zbyt emocjonalnie
(02-12-2014, 09:13 PM)groza napisał(a): Jedne w sumie +/- rozsądne ale byłoby takie, że praktycznie nikt nie gra na basie na wzmakach gitarowych pt. stary marshall i paki 4x12 / 2x15. 99,9% basistów ma 1x15, 4x10 i zwykły head tranzytorowy z ew. jakąś lampką na preampie (eden, swr, ash itp.) lub full lampę (w 95% ampega).
Pod tym kątem te stare krowy Mroka odstają i nie ma się dziwić, że ktoś nie będzie umiał sobie przetłumaczyć tego co słyszy na swój zestaw.
Ja bym taniego sprzetu nie kupował, szkoda kasy - ten kustom to w ogóle znakomity dowcip był
Za to robił bym nagrania też swr + eden + np. jakiś drive w kostce, żeby można było usłyszeć róznicę w charakterze przesteru tego samego basu na zwykłym rigu basisty i takim vintage-gitarowym.
Jak ktoś przy takim zestawieniu nie będzie mógł wykoncypować czy aby brzmi czy nie brzmi to niech spada
Jeden co w sumie dobrze prawi, jedynie nie zgadzam się co do tej próbki, bo to byłą szydera a nie żart.
W sumie doczekałem się wyzwisk od debili na FB czego w sumie można było się spodziewać. TERAZ POLSKA pozdrawiam!