08-14-2014, 08:21 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-14-2014, 08:27 AM przez Basstard.)
Wersja alternatywna:
A: MATKO BOSKO KOCHANO COŚ TY ZA GÓWNO SPROWADZIŁ
M: Nie pierdol, bierzesz czy skórę marszczysz?
A: C-C-C-C-G-G-G-G
M: Długo jeszcze?
A: Ty, ale to nie gra.
M: Szczymryj bo zara wstanę i TOM RĘKOM CI WYSPRZĘGLĘ.
M: Wpiąłem kabel w ogóle?
A: I tak chuja ugrasz.
P: [w myślach] A na moją stylówę jeszcze nikt uwagi nie zwrócił.
Mq: [w myślach] O, Mroku się schyla, będzie gała.
P: Pacz głąbie jak się obsługuje gałkę.
M: Miało być kurwa do 11!
A: Młodzież, kurwa. Za moich czasów...
Mq: [w myślach] Pakuś, moją gałkę obsługuj, MOJĄ!
M: Jak to szło? A-A-A-A-E-E-E-E
A: Pfff, gópek. Tonację pomylił.
Mq: [w myślach] O, Paka po lubrykant wyszedł, wreszcie.
A: A ta gałka co robi?
M: [w myślach] Pierdolę, dołączam do Paki i Maciejqa, przynajmniej nudzić się nie będę.
A: CHUJA SŁYSZĘ
Mq: [w myślach] Chyba mojego.
M: FAK JEA, ale był trójkącik!
A: G-A-I-N. Mrooookuuuu! Co to znaczy?
Mq: Też chciałbym znać literki.
A: Do twarzy mi z Rickiem, nie?
M: Ślicznie, stary, Maciejeq przez całą drogę powrotną będzie ci na buzdygana siadał!
Mq: No baaa, misiu, piękny jesteś! Ale lachę opierdolisz, nie?
P: Śliczny to jestem JA, profany. SEXY AND I KNOW IT, kurwa.
A: MATKO BOSKO KOCHANO COŚ TY ZA GÓWNO SPROWADZIŁ
M: Nie pierdol, bierzesz czy skórę marszczysz?
A: C-C-C-C-G-G-G-G
M: Długo jeszcze?
A: Ty, ale to nie gra.
M: Szczymryj bo zara wstanę i TOM RĘKOM CI WYSPRZĘGLĘ.
M: Wpiąłem kabel w ogóle?
A: I tak chuja ugrasz.
P: [w myślach] A na moją stylówę jeszcze nikt uwagi nie zwrócił.
Mq: [w myślach] O, Mroku się schyla, będzie gała.
P: Pacz głąbie jak się obsługuje gałkę.
M: Miało być kurwa do 11!
A: Młodzież, kurwa. Za moich czasów...
Mq: [w myślach] Pakuś, moją gałkę obsługuj, MOJĄ!
M: Jak to szło? A-A-A-A-E-E-E-E
A: Pfff, gópek. Tonację pomylił.
Mq: [w myślach] O, Paka po lubrykant wyszedł, wreszcie.
A: A ta gałka co robi?
M: [w myślach] Pierdolę, dołączam do Paki i Maciejqa, przynajmniej nudzić się nie będę.
A: CHUJA SŁYSZĘ
Mq: [w myślach] Chyba mojego.
M: FAK JEA, ale był trójkącik!
A: G-A-I-N. Mrooookuuuu! Co to znaczy?
Mq: Też chciałbym znać literki.
A: Do twarzy mi z Rickiem, nie?
M: Ślicznie, stary, Maciejeq przez całą drogę powrotną będzie ci na buzdygana siadał!
Mq: No baaa, misiu, piękny jesteś! Ale lachę opierdolisz, nie?
P: Śliczny to jestem JA, profany. SEXY AND I KNOW IT, kurwa.