09-04-2014, 02:57 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-04-2014, 03:00 PM przez langusta.)
(09-03-2014, 08:04 AM)paka napisał(a): Nie wziales pod uwage calej logistyki zwiezienia tego z UK, kosztu transportu takich klockow, ryzyka transportowego, ryzyka nieuczciwego sprzedawcy (wbrew pozorom reszta swiata nie odbiega tutaj znaczaco od Polski, co było dla mnie sporym zaskoczeniem) i jeszcze kilku innych. Ja to wszystko biore na klate i sam martwie się problemami, ktore wychodza po drodze. Czasem nie spie o 2 w nocy zeby dogadac pewne sprawy ze sprzedawca albo innymi czesciami lancucha dostaw.
To tak jakby powiedziec, ze w USA ampega mozna kupić taniej no oczywiscie, ze mozna, ale roznica w cenie pomiedzy sprzetem wystawionym w USA i tym samym sprzetem bedacym już w Polsce jest spora.
Oprocz tego na mojej glowie jest jeszcze to, zeby sprzedawac sprzet w 100% sprawny, czysty i pachnacy. Cena 9k nie jest ostateczna, forumis zawsze dostanie jakis rabat. Ale miejcie na uwadze ze ja musze z czegos zyc Ponadto na fb sa ceny poszczegolnych czesci zestawu, mozna brac osobno.
Paka, nie oceniam i nie jestem krytycznie nastawiony do tego co robicie bo jak zapewne zauważyłeś podkreśliłem fakt, że graty są na miejscu i z racji chociażby tego unika się wszystkich sytuacji związanych z problemami logistycznymi i ewentualnego wsadzenia na konia o których piszesz. To, że kosztują powiedzmy odrobinę drożej jest słusznie umotywowane i osoby które cenią sobie prostotę zakupu i pewność sprzętu na bank przyjdą po wzmaka czy wiosło do Was. Dla mnie to jest logiczne, że każdy chce z czegoś żyć więc wykonuje jakąś pracę za którą się ceni mniej lub więcej - ja też nie pracuję dla przyjemności.
Generalnie chciałem tylko pokazać osobnikom deliberującym na temat okazji czy też jej braku, że temat jest trochę bardziej złożony niż tylko podpatrzenie innej ceny gdzieś tam. Jedni patrzą na ewentualną okazję pod kątem ile można przyciąć jak się sprzęt znudzi a inni ile trzeba dać za nowy, jeszcze inni ile sprzęt na siebie zarobi bo jest w tym momencie potrzebny i akurat się pojawił na rynku. Zawsze drażniły mnie takie otwarte dyskusje okazja czy nie.
Dlaczego większość forumowiczów kupuje u Mateusza? Bo to dobrze przygotowane wiosła a kupując niby okazję i chcąc zaoszczędzić kilka stówek trzeba potem często lecieć do lutnika który wykasuje za usługę i na jedno wychodzi. Kupując u Was Klient unika dodatkowego zamieszania a US zaciera rączki bo wpada parę złociszy do budżetu
Że tak powiem... moje intencje nie były wymierzone krytycznie w Wasze firmy... być może zabrakło odpowiedniej formy posta