07-07-2015, 11:46 PM
Jeśli chodzi o jakość próbek, to wygrał. Inni robią filmiki, w których na 8 minut materiału masz 5 minut gadania, ze volume to volume, albo tak, że nie dają informacji gdzie idzie sygnał po opuszczeniu gitary, albo sadzają gitarzystę i dają mu bas do testów (chyba Warwick tak robił), albo robią próbki klangiem, co moim zdaniem jest najmniej miarodajne. Albo nagrywają dźwięk ze wzmacniacza mikrofonem kamery.