Mordy, kapcie.
Marketing marketingiem, w to się nie wpierdalam bo kapitalizm i wolno. Fender też reklamuje swoje nowe konstrukcje jako remedium na zło tego świata, a wiadomo jak jest.
Jak wszystkim firmom, W. niektóre basy wychodzą lepiej, niektóre gorzej. Przerobiłem x-naście warwicków, niektóre to były głuche kołki na opał, a niektóre naprawdę konkret instrumenty które żałuję że pogoniłem.
Jestem osobą nakierunkowaną przede wszystkim na napierdol bo takiej muzyki głównie słucham i nią żyję. Do tej muzy warwick robi dobre basy, tyle. Bardzo dobrze siedzą jak gra się na nich mocno.
IMHO To są basy zadaniowe. kropka.
EDIT: A, byłbym zapomniał. Ceny nowych Warwicków są Z DUPY (doceńcie, teraz pewnie wypłaty nie dostanę).
PS1 - Moje zdanie na tym forum i tak jest inwalidą bo lubię cyfrę i plugin metal. Autotune,komunistów,nazistów i melodyne pewnie też.
PS2 - I tak żaden bas nie będzie nigdy dla mnie tak zajebisty jak mój ZON.
Marketing marketingiem, w to się nie wpierdalam bo kapitalizm i wolno. Fender też reklamuje swoje nowe konstrukcje jako remedium na zło tego świata, a wiadomo jak jest.
Jak wszystkim firmom, W. niektóre basy wychodzą lepiej, niektóre gorzej. Przerobiłem x-naście warwicków, niektóre to były głuche kołki na opał, a niektóre naprawdę konkret instrumenty które żałuję że pogoniłem.
Jestem osobą nakierunkowaną przede wszystkim na napierdol bo takiej muzyki głównie słucham i nią żyję. Do tej muzy warwick robi dobre basy, tyle. Bardzo dobrze siedzą jak gra się na nich mocno.
IMHO To są basy zadaniowe. kropka.
EDIT: A, byłbym zapomniał. Ceny nowych Warwicków są Z DUPY (doceńcie, teraz pewnie wypłaty nie dostanę).
PS1 - Moje zdanie na tym forum i tak jest inwalidą bo lubię cyfrę i plugin metal. Autotune,komunistów,nazistów i melodyne pewnie też.
PS2 - I tak żaden bas nie będzie nigdy dla mnie tak zajebisty jak mój ZON.
P O Z I O M
Z A D O W O L E N I A
D O M A N A
Z A D O W O L E N I A
D O M A N A