03-21-2017, 11:20 AM
Myślę że taki Flea ma podpisany kontrakt z GK na pokazywanie się z ich gratami wszędzie. Nie oznacza to że na nich gra. Na live gra z linii, zbieranej tuż za efektami (stąd wszystkie jego przestery brzmią jak szuranie drutem po betonie, ale tego rzecz jasna nie powiedzą w Rig Rundownie), w studiu też leci w 90% przypadków z linii, ewentualnie dogranej później paczki. GK służy mu za ew. odsłuch na scenie. Tyle jego wpływu na brzmienie Flea
A widz stwierdzi przecież, że skoro coś stoi na scenie, to raczej po to by artysta na tym grał. No i tym sposobem zarabia Flea i GK. Skomplikowane, nie?
Rob zapewne też stwierdził "w Warwicku panuje taka rodzinna fajna atmosfera, że wezmę tę basówkę na nagranie klipu Hardwired". A dziś pewnie wszedł na y2ba, zobaczył że klip ma 32 miliony odsłon i złapał się za głowę mówiąc "O kureczka, ależ zniżkę na czerwone warwicki dostanę!"