09-13-2018, 07:50 PM
Co zauważyłem:
- w SM900, w pętli z blendem, fajniej mi gadał Wooly Mammoth, czyli dziwny fuzz. Jako że rzadko używam, to przestałem bawić się w pętlę i wszystko dawałek w wejście;
- w ST220 wszystko daję w wejście i nie ma najmniejszego problemu, a czystego sygnału toto ja nie mam z pedalboarda .
- w SM900, w pętli z blendem, fajniej mi gadał Wooly Mammoth, czyli dziwny fuzz. Jako że rzadko używam, to przestałem bawić się w pętlę i wszystko dawałek w wejście;
- w ST220 wszystko daję w wejście i nie ma najmniejszego problemu, a czystego sygnału toto ja nie mam z pedalboarda .