12-09-2010, 07:45 PM
Z Nefastusem w Blues Clubie w Gdyni. Na szczęście nie jestem wokalistą, bo zagrałem ten koncert z makabrycznym nieżytem gardła i mówiłem jak wokalista Six Feet Under (z przerwami na kaszel).
A z celebrytów na koncerce pojawił się nawet Gooretzki !
Fender JB MIJ '92 -> BOSS ME50B/BOSS ODB-3 -> Digitech Jamman -> Markbass LittleMark 250 -> Hartke 410TP / David Eden RB1 (AMD Athlon)