08-24-2012, 06:27 PM
Cóż... ja nie oceniam nikogo, ale szkoda, że tak się stało. U nas co prawda nikt już u tego kombinatora nic nie kupi, ale chodzi o zwykłych, szarych ludzi. Google wyświetliłoby opinie o Guitar Heaven z naszego forum zapewne i ktoś może by się dwa razy zastanowił zanim coś u nich nabędzie.
Jednak jak napisałem nie oceniam tych usunięć - środki bezprawnego oddziaływania na inne osoby są i niestety trzeba to brać pod uwagę.
Bo prawnych czy sądowych środków ten człowiek NIE MA ŻADNYCH. Nie ma sądu, który rzetelne opisanie transakcji i nieuczciwego zachowania przedsiębiorcy uzna za naruszenie dóbr osobistych. Po prostu nie ma.
A jeśli już o prawie mowa, to:
Jeśli to prawda, to sprzedawca łamie przepisy ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym, art. 5, ust. 3 pkt 5, umieszczając wprowadzające w błąd oznaczenie ceny, sugerujące istnienie szczególnej korzyści cenowej.
Co prawda cena na stronie internetowej jest zaproszeniem do złożenia oferty a nie ofertą sprzedaży, ale z punktu widzenia przytoczonej ustawy nie ma to znaczenia.
Jednak jak napisałem nie oceniam tych usunięć - środki bezprawnego oddziaływania na inne osoby są i niestety trzeba to brać pod uwagę.
Bo prawnych czy sądowych środków ten człowiek NIE MA ŻADNYCH. Nie ma sądu, który rzetelne opisanie transakcji i nieuczciwego zachowania przedsiębiorcy uzna za naruszenie dóbr osobistych. Po prostu nie ma.
A jeśli już o prawie mowa, to:
(08-24-2012, 12:51 PM)obserwacja napisał(a): Wchodząc na stronę sklepu i ofertę sprzedaży Gitary Cort viva active V można zobaczyć bardzo twórczą cenę katalogową i wątpliwą promocję czyli gitara za 900 ale obniżona z 1800. Cena 1800 pln to absolutny kosmos i nigdy ten model gitary nie osiągnął takiego pułapu. Nawet się nie zbliżył. Jest to moim zdaniem celowe wprowadzenie w błąd potencjalnego kupca
Jeśli to prawda, to sprzedawca łamie przepisy ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym, art. 5, ust. 3 pkt 5, umieszczając wprowadzające w błąd oznaczenie ceny, sugerujące istnienie szczególnej korzyści cenowej.
Co prawda cena na stronie internetowej jest zaproszeniem do złożenia oferty a nie ofertą sprzedaży, ale z punktu widzenia przytoczonej ustawy nie ma to znaczenia.