12-13-2012, 09:46 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-13-2012, 10:35 PM przez langusta.)
(12-13-2012, 09:10 PM)JAACA napisał(a): Z tego co wiem rozmowy mogą byc nagrywane bez zgody drugiej strony pod warunkiem,ze nie jest ona okazywana osobom trzecim. Jako dowód w sprawie mogła by byc zapewne wykorzystana
Oczywiście, że mogą być wykorzystane o ile Sąd dopuści w ogóle taki dowód.
Wszystko zależy od tego co dane nagranie ma udowodnić i od rodzaju postępowania. Karne czy cywilne. W sprawach karnych tego typu nagrania są bardzo często dopuszczane przez Sądy, w sprawach cywilnych rzadziej, ale są...
Gdyby zdarzyła się jednak sytuacja, że Powód taki dowód chce przestawić w postępowaniu cywilnym, to Pozwany może wnieść o odrzucenie takiego dowodu ze względu na pogwałcenie konstytucyjne prawa do tajemnicy komunikowania się oraz do prywatności. I w tym przypadku od decyzji Sądu zależeć będzie czy przeprowadzenie dowodu z takiego nagrania będzie na tyle istotne że można poświęcić konstytucyjne prawa.
No i oczywiście konieczna będzie ekspertyza zapisu cyfrowego, chodzi o montaż takiej rozmowy, kolejność rozmów, pozbywanie się niewygodnych fragmentów, odwracanie kolejności wypowiedzi itp.itd. Czyli prosto rzecz ujmując zapis cyfrowy może ulec trudnej do wychwycenia manipulacji w przeciwieństwie do zapisu tradycyjnego a owa ekspertyza jest dość kosztowna. Wystarczy, że sprzedający wszystkiemu zaprzeczy, powie, że to nie jego głos albo, że rozmowa wyglądała inaczej. Znając życie to pewnie sprawa toczy się o potencjalne kilkaset pln które można było zarobić ale jednak nie wyszlo (i o ewentualne 50-100 pln za nocleg) więc Sąd taki dowód i taką sprawę będzie miał zwyczajnie w piździe.
No i oczywiście każdy kij ma zawsze dwa końce... a proca nawet trzy
Chłopaki mają swoje adresy po zawartej transakcji przez allegro więc pewnie to sobie wyjaśnią w 4 oczy
Oby sprzedający nie miał 2 metrów wzrostu