(11-13-2013, 03:57 PM)Gorewolf napisał(a): Spyliłem kolumnę basową jednemu chłopakowi (nie z forum), wszystko git, post będzie o firmie kurierskiej UPS.
Paczkę zapakowałem myślę nieźle, oklejona folią bąbelkową, potem w porządny karton, powzmacnianie mocną taśmą. Waga około 40kg (4x10 które wystawiałem tutaj). Na początek były jaja z samym dostarczeniem, paczka ode mnie wyszła w zeszłą środę. I do wczoraj klient jej nie dostał. Podzwoniłem, okazało się że paczka zaginęła, po kilku godzinach oddzwonili że zlokalizowali pakę, rzekomo się odkleić musiał list przewozowy. Ok, rzekłem, proszę ją czym prędzej dostarczyć pod wskazany adres. Dziś chłop odebrał oczekiwaną kolumnę, i pisze mi że narożniki są popękane (te plastikowe, standard w kolumnach Noisybox), do tego nieprzyjemne wgniecenie w okolicach bassreflexu z tyłu. Niestety, nie był przy odbiorze, nie ma protokołu szkody spisanego z kurierem. Paka była ubezpieczona na 9 stówek.
Pytanie czy mogę coś zrobić w tym temacie, czy brak tego dokumentu stawia mnie na kompletnie przegranej pozycji?
Dzwoń do Nich jak najszybciej, żeby kurier podjechał jeszcze raz i spisał protokół szkody. Albo odbiorca niecha zadzwoni.
To jest podstawą do jakiegokolwiek roszczenia.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.