10-14-2010, 03:32 PM
miklo, nie czaję, po co ktoś wystawia aukcje, których nie może zrealizować. Zwłaszcza, że ja kupiłem knigi używane, czyli nie jest to sytuacja, że ktoś wirtualnie wystawia towar a potem po wylicytowaniu przez kogoś zamawia go w hurtowni. Moja aukcja się skończyła jakoś 21 września a dziś jest 14 października i zero odzewu. Czyli lipa.