A może by tak każdy pokazał swoją gębę podczas gry!
(08-25-2012, 05:56 AM)amigo napisał(a): ty Maczos masz taki zajebisty sklep i grasz na majonezie??Tongue rozumiem, że kryzys ale... Wink

Buahahaha mrgreen
Odpowiedz
(08-25-2012, 09:09 AM)barabas napisał(a):
(08-25-2012, 08:29 AM)zakwas napisał(a): A ja głupi od Niemca brałem... Tongue

I jeszcze dostałeś wybrakowany egzemplarz. Szwaby! (czy to nie jest przypadkiem promowanie nienawiści?) mrgreen

i z krzywym mostkiem...
Odpowiedz
I w pedalskim kolorze... mrhomo
Odpowiedz
(08-26-2012, 01:10 PM)Basstard napisał(a): I w pedalskim kolorze... mrhomo

disco disco ponad wszystko
Odpowiedz
To może ja wrzucę swojego ryja może, bo mnie w tym wątku jeszcze chyba nie było Big Grin
Warszawska Progresja w kwietniu.
[Obrazek: 526761_418610954825228_1092598773_n.jpg]

Punkt Radio Luxembourgh w lutym
[Obrazek: 419324_377928298893494_2132729214_n.jpg]
[Obrazek: 419537_377928405560150_718731417_n.jpg]
Warwick Corvette $$ -> SWR SM400
Odpowiedz
Pokażę skończoną, bo jeszcze trochę zostało. Jak sprzedam basa to będę miał kasę, żeby się na ostatnią sesję umówić neutral2
Warwick Corvette $$ -> SWR SM400
Odpowiedz
(08-26-2012, 01:16 PM)herp napisał(a):
(08-26-2012, 01:10 PM)Basstard napisał(a): I w pedalskim kolorze... mrhomo

disco disco ponad wszystko

TRADŻEDIII!
Odpowiedz
(08-26-2012, 01:10 PM)Basstard napisał(a): I w pedalskim kolorze... mrhomo

Chtoś tu o Mnie wspomniał?
[Obrazek: 2gsir0w.jpg]

Odpowiedz
joł... jesuuuu...
kocham was Big Grin
Odpowiedz
(08-26-2012, 01:16 PM)Asmo napisał(a): To może ja wrzucę swojego ryja może, bo mnie w tym wątku jeszcze chyba nie było Big Grin
Warszawska Progresja w kwietniu.
[Obrazek: 526761_418610954825228_1092598773_n.jpg]

Widać że kolega gitarzysta bardzo się przejął, że gracie w progresji i nawet się tak jakoś progresywnie ubrał... Ta koszula, ten krawacik... mrgreenmrgreenmrgreen
A Ty nie wyglądasz jak hipster :<
Odpowiedz
[Obrazek: iououiou.png]
Scena była całkiem obszerna, ale przez panów techników nagłośnieniowców rozplanowana potężnie niedobrze, w związku z czym miałem miejsce obok pery i trochę z przodu, tuż przy grzejących lampach, które paliły mi włosy na rękach i oczy. Wink Ale klimat niewąski! Mieścina Korne, kilka kilosów za Kościerzyną, impreza historyczna na lotnisku.
[Obrazek: pieknooo.png]
[Obrazek: popi.png]
[Obrazek: sakjfodkjfl.png]
Lubię to ze względu na pocieszną bekę na mojej mordzie. Tongue

Powrót busem był koszernie okraszony wpierdolem. Po całonocnym wpieprzaniu świniaka i miodu pitnego byliśmy w proszku. Jedynie kierowca się wyspał, bo musiał. Tongue

Odpowiedz
(08-27-2012, 01:07 PM)Misio napisał(a): [Obrazek: iououiou.png]

Akordeon, gość z jakąś mandoliną i Dean ML malowniczo wręcz komponują się z napisem "Witamy na Kaszubach".
Tradycyjny J-BASS B-HOOD member no. 2
Broda B-hood #11


(03-11-2013, 11:07 PM)Brylant napisał(a): [Bisq_mode=on]
Ale wszystko jest chujowe...
[Bisq_mode=off]
Odpowiedz
Szczególnie w połączeniu z historycznymi strojami (poza mną, bo zagrałem w zastępstwie) i brutal folk metalem. Tongue I tak większość ze zgromadzonej publiki nie miała pojęcia o poziomie absurdu i festynu, jaki odwaliliśmy imidżem, przeciwnie, pomyśleli, że jesteśmy nader profesjonalni.

Odpowiedz
Eeee ale Ty nie byles profesionalny z tym basem, zadnej ludowej sukienki ?
"Believin' all the lies that they're tellin' ya
Buyin' all the products that they're sellin' ya
They say jump and ya say how high
Ya brain-dead Ya gotta fuckin' bullet in ya head"
RATM 1992
Odpowiedz
Nie, bo to nie mój zespół, pisałem przecież, że grałem zastępstwo. Grałem kiedyś z nimi pełnoprawnie, ale wkurwiali mnie brakiem organizacji i odszedłem. Można by się spierać, że to głupi powód był, ale dialogi typu:
-wysłałeś im rider sceniczny?
-wysłałem
-i napisałeś im, że co do perki?
-mikrofony
-ale jakie?
-dużo mikrofonów
albo dwutygodniowe proszenie typa, żeby zadzwonił do organizatora z pytaniem, co z nagłośnienia udostępniają na scenie. Albo szukanie samochodu na parę godzin przed wyjazdem. Wink A leserstwo w składaniu sprzętu to przechodziło wszelkie możliwe pojęcie, leserem wszechświata jest Mr. Akordeon, który palcem nie ruszy, żeby pomóc, tylko ładuje swój grat do pokrowca i mówi, że idzie na piwo, podczas gdy reszta nosi wzmaki i perę w kawałkach.

Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 20 gości