G&L B-HOOD
#46
Łoszkurna. SB2 jest mistrzowki (z próbek na yt niestety tylko go kojarzę). Dla mnie bomba. A nie możesz zatrzymać obu? chytry
Gram na nerwach.
Odpowiedz
#47
Tzn to jest SB2 1st gen. a generacji było trzy. Niewiele filimików jest z tym basem.
W łapie leży jak Fender 1963. Co ciekawe to korpus klonowy tak jak podstrunnica, ładnie rezonuje i jest zajebiście lekki. Nowe gitary Fendera i Musicmana to parodia w porównaniu z wczesnym G&L-em. ( sorry no offence).
Na zatrzymanie obu nie ma szans bo aktualnie czekam na L2000 z pierwszego roku produkcji tej gitary czyli z 1981 roku. Dojdzie za dwa tygodnie. Na punkcie tookaya z początku produkcji mam chorobę od dawna...


Edit:
Bez kitu, zaczyna się potwierdzać to że wczesne G&L-e mają podobną jakość jak wczesne Fendery z czasów Leo i Georga, w końcu ręczna robota. Co tu się dziwić, to był Powrót Króla.
Inna sprawa że prawie niezauważony Wink
Mesa Boogie D-180 --> 2x Mesa Boogie 1x15 RR--> G&L L2000 1981'--> kable Mogami --> MXR M-80 --> Darkglass B3K --> TC Electronic Corona Chorus --> Rotosound Swing 66
http://www.inkwizycja.pl/
https://www.facebook.com/InkwizycjaZespol/info
http://www.sertyzur.bandcamp.com
http://www.facebook.com/sertyzur

[Obrazek: punk3.png]

Odpowiedz
#48
Mnie się rozchodziło o te nagranie:



Dla mnie boskość. Wrzucałem zresztą dawno temu w wątek o zajebistych brzmieniach...
Gram na nerwach.
Odpowiedz
#49
O tak, tak. To jest to Miklo. Mam to samo tylko białe... uhmm... żółte.
Jest cholernie klarowny, ale może go doje*ać tak że robi się cholerny agresor jeśli chcesz. Dodatkowo jest cholernie szybki, gryf zajebiście sprężynuje struny. Piękny radius.
Najlepsze jest to że to jest School Bass (SB) i za mniejsze pieniążki miał oferować dobrą jakość.
Fajne tam szkoły mają...
Mesa Boogie D-180 --> 2x Mesa Boogie 1x15 RR--> G&L L2000 1981'--> kable Mogami --> MXR M-80 --> Darkglass B3K --> TC Electronic Corona Chorus --> Rotosound Swing 66
http://www.inkwizycja.pl/
https://www.facebook.com/InkwizycjaZespol/info
http://www.sertyzur.bandcamp.com
http://www.facebook.com/sertyzur

[Obrazek: punk3.png]

Odpowiedz
#50
Oto i ona. Chyba się zakochałem.

[Obrazek: dsc02912a.jpg]

[Obrazek: dsc02917a.jpg]

[Obrazek: dsc02915wb.jpg]

[Obrazek: dsc02918j.jpg]

[Obrazek: dsc02913c.jpg]

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
Mesa Boogie D-180 --> 2x Mesa Boogie 1x15 RR--> G&L L2000 1981'--> kable Mogami --> MXR M-80 --> Darkglass B3K --> TC Electronic Corona Chorus --> Rotosound Swing 66
http://www.inkwizycja.pl/
https://www.facebook.com/InkwizycjaZespol/info
http://www.sertyzur.bandcamp.com
http://www.facebook.com/sertyzur

[Obrazek: punk3.png]

Odpowiedz
#51
jest taki "solidny" Smile
fender -> fender -> fender
Odpowiedz
#52
Instant boner!
Odpowiedz
#53
Wyjebiście się prezentuje!

Ale stawiam dwa pierogi (ciepłe), że opieranie palca na przystawce do wygodnych nie należy. Wink
Odpowiedz
#54
Pitolenie Zakwas. Wygodne bankowo - tak samo jak w L2000. Dla mnie niewygodne są te kanciaste kloce w Fenderze na przykład Wink

bunialski - rewelka wiosło. Masakryczna rewelka Big Grin
Gram na nerwach.
Odpowiedz
#55
pięęęęękny............... O_____O
W Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle
Odpowiedz
#56
Ten bas to najszybszy, czyt. najwygodniejszy bas jaki miałem w ręku. Samograj.
Najwięjksze zaskoczenie, można ustawić brzmienie zbliżone do Sterlinga.
Na pikapie przy gryfie sterydziarski P-bass z lekkim overdrivem.
Najczęściej jednak gram na obu pikapach naraz, super śpiewna gorka i superczytelny dół.
Na lampowej Mesie warczy jak wściekły pies.
Acha i pikapy mają bardzo mocny output, wzmaniacz ściszam bardziej niż zwykle i volume wycofany na gitarze. Ogromny zapas mocy.
Mesa Boogie D-180 --> 2x Mesa Boogie 1x15 RR--> G&L L2000 1981'--> kable Mogami --> MXR M-80 --> Darkglass B3K --> TC Electronic Corona Chorus --> Rotosound Swing 66
http://www.inkwizycja.pl/
https://www.facebook.com/InkwizycjaZespol/info
http://www.sertyzur.bandcamp.com
http://www.facebook.com/sertyzur

[Obrazek: punk3.png]

Odpowiedz
#57
(06-09-2012, 02:37 PM)zakwas napisał(a): Ale stawiam dwa pierogi (ciepłe), że opieranie palca na przystawce do wygodnych nie należy. Wink

15 minut roboty z kawalkiem drewna i pilnikiem Smile
fender -> fender -> fender
Odpowiedz
#58
Ja nie mam z tym problemów kciuk mi chodzi po desce.
Czasem opieram o pikap, w tym basie żadnych zastrzeżeń.
Czasem o struny E,A. Mogę równie dobrze paluch opierać o dechę i też będzie bez różnicy dla mnie.
Mesa Boogie D-180 --> 2x Mesa Boogie 1x15 RR--> G&L L2000 1981'--> kable Mogami --> MXR M-80 --> Darkglass B3K --> TC Electronic Corona Chorus --> Rotosound Swing 66
http://www.inkwizycja.pl/
https://www.facebook.com/InkwizycjaZespol/info
http://www.sertyzur.bandcamp.com
http://www.facebook.com/sertyzur

[Obrazek: punk3.png]

Odpowiedz
#59
Chodzi o to, ze G&Lowe pickupy nie są odstające tak jak w 99% innych basów

Załatwiłem to kawałkiem drewna (pomalowanym lakierem do paznokci, zeby bardziej przypominało w dotyku pickup) ktory trzyma sie na dwoch górnych śrubach pickupa. Problem znika.

Gdzies chyba nawet wrzucalem fotke tego
fender -> fender -> fender
Odpowiedz
#60
(06-09-2012, 09:09 PM)Bolem napisał(a):
(06-09-2012, 02:37 PM)zakwas napisał(a): Ale stawiam dwa pierogi (ciepłe), że opieranie palca na przystawce do wygodnych nie należy. Wink

15 minut roboty z kawalkiem drewna i pilnikiem Smile

No może i tak, ale z tego co pamiętam to najwygodniejsze to one nie są. Ale żrą chociaż. Wink
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości