niezła wieś na ścianie,

(06-01-2010, 11:31 PM)bojan napisał(a): Yamaha RBX 200.
ZAJEBISTE wiesło w idiotycznie śmiesznej cenie.

co masz na myśli mówiąc "w idiotycznie śmiesznej cenie?" Że taki tani?

si, tani jak barszcz

Nagrywanko przedpłytowego demka Night Ridera...





Cztery numery, cztery basy Że przesada? Ma brzmieć kurwa dobrze :p Do nagrywania płyty będę miał przynajmniej 5!

możesz nagrywać i na piętnastu. dla słuchacza to żadna różnica;]

Raz w trakcie przerwy w szkoleniu jeden czlowiek w firmie zapytal mnie czy to prawda ze 80% ludzi nie slyszy basu...i zamknely sie drzwi windy za nim, na szczescie

Basstard:
Chetnie wezme wszystkie probki tego na czym nagrywales. Na pewno masz jakies nie zmiksowane jeszcze, moga byc uciete do 10 sekund nawet ale w razie czego polecam moje PW oraz mail, jesli jeszcze masz.

(06-03-2010, 08:35 AM)domelius napisał(a): możesz nagrywać i na piętnastu. dla słuchacza to żadna różnica;]

Oczywiście, że nie będzie wiedział i nawet się nie zastanowi, czemu wszystko brzmi tak dobrze Ale to właśnie m.in. dzięki odpowiedniemu doborowi brzmienia do numeru wszystko będzie pięknie się zgadzać.

(06-03-2010, 08:48 AM)I.Q. napisał(a): Basstard:
Chetnie wezme wszystkie probki tego na czym nagrywales. Na pewno masz jakies nie zmiksowane jeszcze, moga byc uciete do 10 sekund nawet ale w razie czego polecam moje PW oraz mail, jesli jeszcze masz.

Zobaczę, co się da zrobić.

A później na koncert 4 basy będziesz zabierał ?

I tak bierze :p

Basstard:
Thanx in advance.

Chlopaki dajcie mu jeszcze troche popracowac w Bassment.4 basy to poczatek

Basstard, a nie myślałeś nad kupnem jakiegoś klasycznego bejsu typu JB, precel czy MM?

(06-03-2010, 08:35 AM)domelius napisał(a): możesz nagrywać i na piętnastu. dla słuchacza to żadna różnica;]

Smutna prawda ;]

nie smutna, a ułatwiająca niektórym życie

bas to taki instrument, którego nie słychać jak gra, ale od razu wiadomo, jak nie gra ;P

(06-02-2010, 10:33 PM)bojan napisał(a): si, tani jak barszcz

No kurwa Stary, wypraszam sobie