(11-19-2011, 11:37 AM)jb90 napisał(a): Sledz z całego serca polecam Chromesy ! Są dosyć sztywne a Thomastiki robią w 1 rozmiarze i w dodatku są (podobno) luźne no ale i tak dużo zależy od Twojego wiesła (ja nie widzę innych flatów dla MM-a jak Chromesy).

Pytał o flaty a nie wyrób flatopodobny.

Sranie w banie Czyli co chromesy to nie są flaty ? Sam pewnie rżniesz na roundach

Chromesy za mało środka mają IMHO. Grałem i na Thomsach i na Chromesach. thromsy FTW!

Mam Chromesy i mi bardzo leżą, porównałbym z La Bellą, ale cena do piątki to przestępstwo :/

(11-19-2011, 12:02 PM)jb90 napisał(a): Sranie w banie Czyli co chromesy to nie są flaty ? Sam pewnie rżniesz na roundach

Chromesy to nie flaty. Grałem na nich na 2 różnych wiosłach i nie zachowują się jak flaty, nie brzmią jak flaty i nawet nie są flat jak flaty. Nie wiem jaką mają konstrukcję dokładnie bo nie rozwijałem żadnej ale bliżej im do halfroundów. Muzzy miał i mu padły jak zwykłe roundy, przestały stroić na progach a to we flatach nie do pomyślenia po kilku miesiącach używania.
A rżnę na świetnych flatach Sadowskiego ale te już Śledziuchowi polecałem prywatnie o ile dobrze pamiętam to po co mam mu pisać drugi raz?

Cena, próbki, jaki sklep je posiada, czy są do 5? Jakieś subiektywne porównanie do La Belli?
http://secure.sadowsky.com/store/product...cts_id=120 nawet nie takie drogie.
http://allegro.pl/struny-basowe-sadowsky...73564.html

No, ja dałem podobnie, ok 170zł. Próbki słyszałeś, nagrywanie dyktafonem ze starej mp3 może być zabawne przy nagrywaniu sfuzzowanej lampy ale nie jak to ma być coś co nakłoni do zakupu czegoś konkretnego Ale jak ktoś koniecznie chce to tu jest ta tragedia http://soundcloud.com/fadercontrolunit/boob
Ostrzegam tylko, mi przy skali 35 i przeciąganiu przez korpus nie starczyło struny B przez co sweterek mi się opiera na siodle co zupełnie eliminuje mi ją z gry. No ale najważniejsze, że mam na czym kciuk oprzeć

(11-19-2011, 01:32 PM)MrPapaBear napisał(a):

(11-19-2011, 12:02 PM)jb90 napisał(a): Sranie w banie Czyli co chromesy to nie są flaty ? Sam pewnie rżniesz na roundach

Chromesy to nie flaty. Grałem na nich na 2 różnych wiosłach i nie zachowują się jak flaty, nie brzmią jak flaty i nawet nie są flat jak flaty. Nie wiem jaką mają konstrukcję dokładnie bo nie rozwijałem żadnej ale bliżej im do halfroundów. Muzzy miał i mu padły jak zwykłe roundy, przestały stroić na progach a to we flatach nie do pomyślenia po kilku miesiącach używania.
A rżnę na świetnych flatach Sadowskiego ale te już Śledziuchowi polecałem prywatnie o ile dobrze pamiętam to po co mam mu pisać drugi raz?

Chromesy TO SĄ flaty.
Jak zachowuja sie flaty? sa grzeczne na lekcji, mowia dziekuje i przeprowadzaja babcie przez ulice? jesli tak, to masz racje - chromesy nie zachowuja sie jak flaty
Moje chromesy kupilem uzywane 3m-ce, maja teraz ok 2 lata BARDZO intensywnego grania - ani nie padly jak roundy, stroja tak samo wczoraj jak i dzis
elo typie, nie siej dezinformacji tylko zluzuj poslady, biedron is in da hałs

CHROMESy mają tylko grzeczna część bycia flatem
nie mają za grosz tego tąpnięcia w dole, co fendery czy ernipiłki
mają za to zgaszoną, okrąglejszą górkę

Marność i wszystko marność przy LaBellach

mazdah - wlasnie kiedys sie bede zastanawial nad LaBellami testowales moze James Jamerson sygnaczer? jak z ich twardoscia? w razie czego bede wlasnie potrzebowal alternatywy dla chromow jak mi sie znudza - moga byc bardziej makaronowe, ale chce miec ciut gorki jaka maja chromy, moze rzeczywiscie ciut wiecej srodka, dol + - mi pasuje, moze ciut wiecej ale niekoniecznie, tak jak jest jest w sumie ok

Burn - ernie ball sa dla mnie zdecydowanie za ciemne ;/ a fendery sa tak cholernie sztywne, ze podziekuje, nigdy wiecej, ale one rzeczywiscie moga sie podobac brzmieniowo.

(11-19-2011, 03:21 PM)dr Szelma napisał(a): mazdah - wlasnie kiedys sie bede zastanawial nad LaBellami testowales moze James Jamerson sygnaczer? jak z ich twardoscia? w razie czego bede wlasnie potrzebowal alternatywy dla chromow jak mi sie znudza - moga byc bardziej makaronowe, ale chce miec ciut gorki jaka maja chromy, moze rzeczywiscie ciut wiecej srodka, dol + - mi pasuje, moze ciut wiecej ale niekoniecznie, tak jak jest jest w sumie ok

Jak na razie odstraszają mnie dwie rzeczy:
- Sztywność. Chociaż można przy tej sztywności bardzo nisko zjechać z akcją i jest OK, to mój główny precel ma wytrzaskane trochę już progi i brzęczy w niektórych pozycjach i jednak lubi jak strunki są ciut wyżej.

Oraz przede wszystkim:
- Cena. Najtaniej znalazłem je za 283zł. Czyli stówkę drożej od obecnie przeze mnie używanych 760FL. Chyba będą musiały poczekać

o spoko! czyli moga sie mnie nie podobywac, jak sa tak sztywne... a masz moze jakies porownanie soundowe labella 760LF do chromesow?

Miałem porównanie... różnica między Chromami a Labellami jest mniej więcej taka jak midzy roundami a flatami
Jest ogromna różnica! Niestety nie mam żadnych dobrych nagrań, tylko to:
http://vimeo.com/25976770
http://vimeo.com/25679601

Słownie: O ile chromy w moim odczuciu mają bardzo miękki i rozlazły dół i dużo górnego środka, na Labellach jest twardo, ciemno, głucho, bez górnego środka i góry. Po prostu Stax i Motown.

Tu masz bardzo ładne nagranie na dość świeżych Labellach 760FL:
http://www.youtube.com/watch?v=rsTP543lpqQ

Moje mają ponad 2 lata więc już takie żywe nie są

mazdah - sound 'untiltled' bardziej mi sie podobuje jednak... ile te sznury mialy wtedy? chyba juz troszke zgrane?