Hehehe, nie no. Ładniejsze foto było po prostu.
Backline - co w tym złego?

http://www.youtube.com/watch?v=aI3OtkFuGd0

Cena w thomann wydaje się bardzo interesująca

(12-25-2012, 09:48 PM)SeBas napisał(a): http://www.youtube.com/watch?v=aI3OtkFuGd0

Cena w thomann wydaje się bardzo interesująca

No naprawdę cena zajebista

(12-25-2012, 10:13 PM)Dex napisał(a):

(12-25-2012, 09:48 PM)SeBas napisał(a): http://www.youtube.com/watch?v=aI3OtkFuGd0

Cena w thomann wydaje się bardzo interesująca

No naprawdę cena zajebista

Jak na koreanczyka raczej normalna ... ale za to mostek ma prosto.
edit: dostalem gasa na niego

Próbka mi się mega podoba. Tzn. że electra to basy made in korea ?

w/g thomann
components from Korea, designed and assembled in Germany

(12-25-2012, 02:27 PM)mazdah napisał(a):

Chętnie bym sobie zrobił prezent na gwiazdkę...

Grałeś na takim?

Tak, kilka-kilkanascie razy. W tym pare prob.

Testowałem kiedyś combo backline i mi się nie podobało w porównaniu do 1001rb

Ostatnio odkryłem, że wszystkie sprzęty których używam są fajne (mniej lub bardziej) (gram na svt70t 1x15", na magu 300 +410mag mi się zdarza, na abm500 + 810abm), ale jak odpalę classica to nie ma bata.

Mój gas to 2x mesa 15" albo 2x svt15e albo svt15e + 410he podpięte do CLki.

Konfiguracja 2x15 = buuuuuuum, a 15+410 wrrrrrrrrrrr.

CL + mesę mogę zamienić tylko na v4bh +215, albo svt200/400t + sans +215


Gas na speca/ltd

Głośniki Paragona są mocno inne w porównaniu do Blue Line czy Eminence, nie każdemu pasują.
Mi w sumie też nie wszystkie leżą, fajnie chodziła 115 Backline, ale była nieco plastikowa w górze.

Ale headzik dla mnie klasa.

(12-26-2012, 12:33 AM)chałturnik napisał(a): w/g thomann
components from Korea, designed and assembled in Germany

Budżetówka dotarła również do sandberga. Ciekawe jak u nich się rozwinie ta seria. Czy tylko dwa wiosła czy zaraz zaczną robić swoje topowe odpowiedniki w Korei, jak Lakland

(12-26-2012, 09:09 AM)mazdah napisał(a): Tak, kilka-kilkanascie razy. W tym pare prob.

Mnie zaskoczył ten head... Przyzwyczajony jestem do brzmienia serii RB, dlatego po odpaleniu Backline600 w sklepie (nota bene na paczkach serii RB), dostałem niezłą bułą w twarz przy neutralnych ustawieniach (na 12-stą). Trzeba było ustawienie dołu skręcić ok 9-tej, żeby chociaż trochę zbliżyć się do serii RB, a i tak było to strasznie rozmazane i niekonkretne.
Jak dla mnie, dobry do brzmień dubowych jeśli już (i być może pod przesterem dałoby się nad tym zapanować trochę).
Ale tak na dzień dobry - zdecydowane NIE z mojej strony... Chodzi głownie o czytelność.

BTW - w sklepie stał też 700RB-II, więc robiłem test A/B.

Zawsze jak grałem na tym łbie lub combach to żarło jak należy. Widać mam małe wymagania. I w sumie słusznie, bo gówno gram

Poza tym (wedlug Boba Galliena) BKL 600 to w zasadzie RB400. Jak przenieśli produkcje do chin, to wyfocali 400RB bo nie było sensu robić dwóch niemal takich samych headów (różnią się szczegółami). Teraz GK znów operuje w USA, więc wrócił 400RB, wycofano Backline 600.

Preamp, a przynajmniej główna jego część (korektor czterozakresowy) jest identyczny w Backline 250, 350, 600, 400RB, 700RB, 1001RB. 800RB miał inaczej rozwiązaną korekcje góry (podobnie jak stary 400RB), reszta działała tak samo jak w pozostałych. Także parę innych serii ma ten sam preamp.

O ile różnice brzmieniowe między Backline 600 a RB wynikać mogę (i wynikają zapewne) z zastosowania tańszych komponentów, z większą tolerancją ich parametrów, tak słyszenie różnicy między preampami 400, 700 i 1001RB powinno się już łapać na leczenie psychiatryczne

Ja generalnie nigdy nie ukręciłem niczego sensownego na jakimkolwiek GK. Inni na nich potrafią zabrzmieć, a ja zawsze wykręcam na nich jakąś płaską górę i rozdmuchany dół. Nie lubimy się, chociaż bardzo byśmy chcieli

Miałem BKL 250, beznadzieja.