Liczba postów: 641
Liczba wątków: 5
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
witam
@groza: zgadza się.
Dla C lepiej dać "cieńszą" H - np. 120/125
Ale dla niskiego G to już .130 ledwo daje radę...
pozdrawiam
wajzner
witam, he he, pozdrawiam
Liczba postów: 12307
Liczba wątków: 44
Dołączył: Jun 2010
Reputacja:
4
145 to, moim zdaniem, minimum dla zachowania strojenia/dźwięku.
Takie tam granie.
Czy ta mordka jest taka, na jaką zasłużyło to forum?
[ ] tak
[ ] bardzo tak
Liczba postów: 8790
Liczba wątków: 26
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
46
A to się nie znaju - nie słyszałem jeszcze niczego poniżej A co by mi się podobało brzmieniowo, może za stary jestem - siwizna, utrata słuchu, te sprawy...
Liczba postów: 2409
Liczba wątków: 10
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
2
(03-10-2013, 10:13 PM)Asmo napisał(a): Jak ktoś potrzebuje strun w pojebanych rozmiarach to zerknijcie sobie na circlekstrings.com
Tam jest WSZYSTKO, od najcieńszych strun, do najgrubszych (ćwierć cala?), sety dropowane, standardowe, struny na sztuki. Do tego Circle K są mocno zachwalane na talkbassie.
Ciekawe czy motyx znów skomentuje mój post 
Liczba postów: 12307
Liczba wątków: 44
Dołączył: Jun 2010
Reputacja:
4
(03-10-2013, 10:56 PM)groza napisał(a): A to się nie znaju - nie słyszałem jeszcze niczego poniżej A co by mi się podobało brzmieniowo, może za stary jestem - siwizna, utrata słuchu, te sprawy...
Spoko  .
Akurat tu nie chodzi o podobanie się brzmieniowo, ale już wyrabianie nagłośnienia, więc nie czepiałbym się brzmienia, ale skupiał na skuteczności i wyraźności. O manualnych aspektach nie wspominam.
Takie tam granie.
Czy ta mordka jest taka, na jaką zasłużyło to forum?
[ ] tak
[ ] bardzo tak
Liczba postów: 8790
Liczba wątków: 26
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
46
Typowa paczka 4x10 to nawet dolnego E do końca nie przenosi, o H nie wspominając.
Pamiętam jak kiedyś pierwszy raz na subie meyer sound po raz pierwszy swoje H usłyszałem - to był piękny moment
Liczba postów: 952
Liczba wątków: 30
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
(03-10-2013, 10:09 PM)groza napisał(a): E tam, setup!
Jak Billy Gibbons gra kurwa na 7-36 a Dug na .95 to znaczy się, że wszystko można!
dokładnie
Panowie, ja nikogo nie przekonuje do grubości używanych setów - kwituję tylko to, co wynika z moich obserwacji. Poprawny naciąg strun przy stroju w dropie, wymaga sporo większego rozmiaru struny najgrubszej względem reszty, aby naciąg był identyczny albo chociaż zbliżony.
Jak założycie jakikolwiek set dostosowany do standardowego stroju, to jeśli już uzyskacie odpowiedni naciąg najgrubszej struny, to w konsekwencji pozostałe będą w chuj za sztywne. Albo na odwrót - jak wszystkie będą odpowiednio naprężone, to najgrubsza będzie flakowata. Set do 'drobiu' musi być dobrany konsekwentnie.
Liczba postów: 3811
Liczba wątków: 21
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
5
(03-10-2013, 10:13 PM)Asmo napisał(a): Jak ktoś potrzebuje strun w pojebanych rozmiarach to zerknijcie sobie na circlekstrings.com
Tam jest WSZYSTKO, od najcieńszych strun, do najgrubszych (ćwierć cala?), sety dropowane, standardowe, struny na sztuki. Do tego Circle K są mocno zachwalane na talkbassie.
Ciekawe czy motyx znów skomentuje mój post 
kobalty już się znudziły?
Liczba postów: 24876
Liczba wątków: 29
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
10
Dobry patent z balansem strun Circle K.
Ja też chętniej skompletowałbym Roto 66 60-80-105-135, bo B jest ciut luźniejsza, a G ciut sztywniejsza od reszty.
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Liczba postów: 262
Liczba wątków: 22
Dołączył: Nov 2012
Reputacja:
0
03-11-2013, 11:55 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-11-2013, 11:57 AM przez mariotd.)
(03-11-2013, 07:53 AM)OMSON napisał(a): Panowie, ja nikogo nie przekonuje do grubości używanych setów - kwituję tylko to, co wynika z moich obserwacji. Poprawny naciąg strun przy stroju w dropie, wymaga sporo większego rozmiaru struny najgrubszej względem reszty, aby naciąg był identyczny albo chociaż zbliżony.
Jak założycie jakikolwiek set dostosowany do standardowego stroju, to jeśli już uzyskacie odpowiedni naciąg najgrubszej struny, to w konsekwencji pozostałe będą w chuj za sztywne. Albo na odwrót - jak wszystkie będą odpowiednio naprężone, to najgrubsza będzie flakowata. Set do 'drobiu' musi być dobrany konsekwentnie.
(03-11-2013, 07:53 AM)OMSON napisał(a): Panowie, ja nikogo nie przekonuje do grubości używanych setów - kwituję tylko to, co wynika z moich obserwacji. Poprawny naciąg strun przy stroju w dropie, wymaga sporo większego rozmiaru struny najgrubszej względem reszty, aby naciąg był identyczny albo chociaż zbliżony.
Jak założycie jakikolwiek set dostosowany do standardowego stroju, to jeśli już uzyskacie odpowiedni naciąg najgrubszej struny, to w konsekwencji pozostałe będą w chuj za sztywne. Albo na odwrót - jak wszystkie będą odpowiednio naprężone, to najgrubsza będzie flakowata. Set do 'drobiu' musi być dobrany konsekwentnie.
Potwierdzam. Gram teraz na Schecterze 5 strun 35" w drop B. Zalozony mam set rotosounda 35 55 70 90 120.. i o ile pierwsze dwie sa ok to pozostale trzy to jeden flak, nie mowiac juz o B.. One fajnie nadadza sie do standard Cis gdzie juz nagrubsza struna nabiera dynamiki, wzglednie drop C.. W kazdym razie set o grubosci wyzej rotosa bedzie juz za sztywny. Zamowilem obecnie u Polinskiego 35 55 75 95 125 niklowe.. Mam nadzieje, ze bedzie to juz set trafiony w dziesiatke.
Liczba postów: 1000
Liczba wątków: 4
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
6
cieniutki ten set...
ja się ostatnio przekonałem do "skośnych" progów trochę - na London Guitar Bass Show spędziłem z półtorej godziny macając parę Dingwalli z różnych półek cenowych pod czujnym okiem Sheldona Dingwalla, i dyskutując z nim zawzięcie o oczekiwaniach i rezultatach. Fajne to-to  Niskie B brzmiało (barwą, stabilnością, klarownością) niemal jak otwarta struna A, aż się nie chciało wierzyć że to tak niskie dźwięki. 37 cali robi swoje. Poza tym, co mnie zaskoczyło, to jak wygodny jest ten układ progów. Zajęło mi ze trzy minuty żeby się przyzwyczaić i nie musieć patrzeć na gryf, poza może akordami granymi wysoko.
Inna sprawa, że było też parę basówek o normalnej 34-calowej menzurze, które miały równie imponującą B, może bez tej jasnej klarowności, z jakby większą masą w dole zamiast tego.
(03-11-2013, 11:55 AM)mariotd napisał(a): Potwierdzam. Gram teraz na Schecterze 5 strun 35" w drop B. Zalozony mam set rotosounda 35 55 70 90 120.. i o ile pierwsze dwie sa ok to pozostale trzy to jeden flak, nie mowiac juz o B.. One fajnie nadadza sie do standard Cis gdzie juz nagrubsza struna nabiera dynamiki, wzglednie drop C.. W kazdym razie set o grubosci wyzej rotosa bedzie juz za sztywny. Zamowilem obecnie u Polinskiego 35 55 75 95 125 niklowe.. Mam nadzieje, ze bedzie to juz set trafiony w dziesiatke.
Do drop-B osobiście bym dał 40-60-80-100-130. Dlatego, że pod standard C dobrze dobrane były u mnie takie:
http://taniestruny.pl/struny-do-gitary-b...kel-plated
Skoro najgrubsza ma iść ton w dół, to 130 powinno być idealnie w stosunku do reszty...
(03-11-2013, 12:13 PM)Marcin S napisał(a): ja się ostatnio przekonałem do "skośnych" progów trochę - na London Guitar Bass Show spędziłem z półtorej godziny macając parę Dingwalli z różnych półek cenowych pod czujnym okiem Sheldona Dingwalla, i dyskutując z nim zawzięcie o oczekiwaniach i rezultatach. Fajne to-to 
Zazdroszczę  Mam wrażenie, że zegarowy układ progów właśnie jest bardziej ergonomiczny, niż równoległy. Przecież łatwiej ułożyć nadgarstek łapiąc akord w pierwszych pozycjach, jak progi idą po skosie niż prosto. Druga sytuacja, wymusza większe wygięcie nadgarstka! W wysokich pozycjach może być ciężko, bo tilt się odwraca... A może wcale nie ciężko?
Liczba postów: 1000
Liczba wątków: 4
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
6
na pewno niektóre łapie się inaczej, bo niektóre "skośne" akordy robią się bardziej pionowe, inne jeszcze bardziej skośne itd. Ale jak często gra się akordami  Natomiast wszelkie przebiegi w jednej pozycji przez wszystkie struny lecą bardzo naturalnie. Między progami powiedzmy 6 a 14 gdzie lewe ramię w miarę swobodnie zwisa obok ciała, progi są mniej więcej równoległe. Niżej i wyżej, kiedy trzeba rękę poprowadzić dalej od ciała lub przyciągnąć ją bliżej, te skosy wydają się być właśnie takie jakie są najnaturalniejsze dla dłoni. Ale to już offtop trochę, może spróbuję spisać wrażenia z różnych sprzętów na tej wystawie póki pamiętam - było sporo gratów które na codzień widzi się tylko w necie, i na *prawie* wszystkich stoiskach entuzjastycznie zapraszali do testowania.
Liczba postów: 6392
Liczba wątków: 67
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
7
03-11-2013, 12:58 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-11-2013, 01:19 PM przez paka.)
Są jacyś chętni na Circle K po kosztach na spróbowanie?  Tak 8 osób byłoby optimum hehe
.057 .076 .102 .136 .182
|