W sumie to gram tylko w domu, mielismy z kumplami coś zrobić, ale różnica była za duża (grunge-metal-jazz-pop) czyli jak widać każdy coś innego. Do domu wystarcza ampeg. Podczas koncertów szkolnych, jest zapewnione nagłośnienie (teatr).

(06-14-2013, 03:37 PM)Bolem napisał(a): jesli chcesz grzmiącego basu to musi on mieć sporą powierzchnię głosników
(15' albo 4x10)

W przeciągu 2 lat nie mam gdzie tego wstawić max mam miejsca na 10' i to jeśli nie będzie przesadnie wysoki. Ot uroki mieszkania w 5 osób w małym domku. Za 2 lata możliwe że będę miał osobny pokój na graty, w tedy spokojnie 4x10 mam gdzie wstawić(może schodu będą przeszkadzać troszkę).

(06-14-2013, 04:35 PM)Bolem napisał(a): do nagrywania moze i spoko, ale do powazniejszego grania z zespolem w stylistyce okołorockowej/metalowej (a domniemuje, moze błędnie, że w takiej stylistyce porusza się Michalk) 1x8 to za malo

Z stylami w miarę dobrze trafiłeś dodałbym do tego jeszcze grunge i gothic.

(06-14-2013, 03:33 PM)OMSON napisał(a): Ten preamp fajnie gada:

http://allegro.pl/hartke-bass-attack-ped...17384.html

Ilość gałek mnie przeraża, zanim wykręce jakieś ładne brzmienie to miną wieki.

Czytałem recke Polish Love Overdrive odsłuchałem na necie i jakoś Boss bardziej mi leży (tak wiem, że nie jest to zbytnio miarodajne ze względu na rożne gitary, piece, sposoby gry basisty).

Bas to Yamaha RBX 350(?) przerobiona na HH przetworniki GIOVANNI przerobione, przez poprzedniego właściciela, z walnięta elektroniką( możliwe że wymiana potencjometrów rozwiąże sprawę)

(06-14-2013, 05:56 PM)Michalk001 napisał(a): Ilość gałek mnie przeraża, zanim wykręce jakieś ładne brzmienie to miną wieki.

Obczaj sobie to demo - nic na rynku nie da Ci takiej palety możliwości w cenie ok 250 zl:



Ilość gałek pozornie jest duża. Zakładając, że zaczynasz od wszystkiego ustawionego na 12-stą, obsługa gałek wcale nie jest pokręcona. Po prostu korygujesz delikatnie, co Ci przeszkadza lub kształtujesz brzmienie, jakie masz w głowie. Po prostu obejrzyj demo do końca i sam zdecyduj czy to będzie jednak coś innego, czy może Bass Attack.

BTW - wykonanie pierwsza klasa (zbudowany jak czołg).

Ja swojego Hartkacza niedawno sprzedałem, bo nie był mi potrzebny do niczego, ale faktycznie. Zajebista rzecz.

To jak go tak chwalicie to spróbuje go wylicytować. Powiedzcie mi tylko jedną rzecz, jak dobrze widzę są tam 3 gniazda na jack, jeden to wejście, drugi wyjście, a trzeci za co odpowiada? Jak to później podłączyć do wzmaka przez wejście jak teraz gitarę, czy z tyłu są jakieś wejścia(effects lops)?

Ten trzeci to wyjście czystego sygnału. Normalnie jak gitarę powinno być ok, przynajmniej u mnie tak działało.

Basowy chorus od Palmera cena ok. 280zł ciekawe jak chodzi...

Ciekawe, bo Palmer ma raczej dobry stosunek jakość/cena np. w gratach studyjnych.

Mnie z tego powodu zainteresował Palmer - wykonanie porządne, cena bardzo przystępna... Wydaje mi się, że kilka interesujących kostek by się znalazło w ofercie. Dodam jeszcze, że cała seria wyposażona jest w pad do wyboru sygnału z instrumentu aktywnego/pasywnego

---

(06-15-2013, 10:20 AM)Michalk001 napisał(a): Jak to później podłączyć do wzmaka przez wejście jak teraz gitarę, czy z tyłu są jakieś wejścia(effects lops)?

Normalnie poprowadź przewód od wyjścia Bass Attack do wejścia 'Input' w BA108. Najlepiej wtedy ustaw wszystkie gałki w combosie na 12-stą i brzmienia szukaj preampem Hartkacza. Możesz także puścić ten kabel bezpośrednio w gniazdo 'Return' pętli efektów - wtedy pominiesz całkowicie preamp Ampega i tylko jego końcówka będzie wzmacniać to, co wyjdzie z preampu Hartke. Polecam wypróbować obydwie kombinacje.

BTW - trzecia kombinacja, to standardowe wpięcie preampu Hartke w pętle efektów Ampega. Też całkiem dobra opcja (ja tak teraz gram wpinając jeden preamp, w pętlę drugiego).

Tylko po co tyle gałek

Nowy prztyczek!

Wreszcie mi Boss nie będzie chlał sygnalu jak nie działa.

Lubię ten font

Zakwasie - Ty tam masz chyba micro QTrona, rajt? Napisz czy on upierdala dół albo zmula, tudzież zmniejsza sygnał?

(06-17-2013, 12:57 PM)OMSON napisał(a): Zakwasie - Ty tam masz chyba micro QTrona, rajt? Napisz czy on upierdala dół albo zmula, tudzież zmniejsza sygnał?

A co ja będę jeszcze pisał...

http://basoofka.net/test-recenzja/32123-...ope-filter



Sygnału nie zmniejsza, wręcz przeciwnie - podbija mocno, miałem swego czasu z tym mały problem, ale Acoustic go rozwiązał.

Kupiłem polskiego Exara FL-03... Kapitalny flanger! Nie tnie dołu, nie scina sygnału, nie podbija znacząco. Modulacje są bardzo fajne. W zasadzie jest bardzo naturalny. Kupiłem okazyjnie za 75 zł na Allegro (w stanie idealnym) Jak ktoś szuka tanio i porządnie - z czystym sumieniem polecam (teraz się trafiają za śmieszne pieniądze)

miałem fl04, wygrałem na jakimś festiwalu - fajnie chodził moim zdaniem. sprzedałem bo nabyłem taurusa chorus/flanger a dwa flangery to już pedalstwo.