Jacek wszystko... drewno na top, gryf i kształt body dojebane ale te mostki jakieś za skomplikowane.
Grasz jeszcze na tym markbassie co ci go ożeniłem w GuitarZone ?

Pozwolilem sobie wyslac zaproszenie do znajomych, aby sledziec Twoj profil. Tez jestem z Katowic i chetnie bym odwiedzil Twoj warsztat, zeby pomacac te cudenka.

to trzeba ustawkę zrobić na listopad (od 15 jestem)

No to jeszcze nasz nowy forumowy kolega musi nas chciec przyjac u siebie

zawsze mnie zastanawia w jaki sposób ludzie nabywają umiejętność budowania gitar
gratuluję talentu i fajnie by było, gdybyś rozwijał tę działalność, mnie osobiście brakuje rodzimych dużych marek w tej branży.

Za szybko pozwoliłem sobie na typowy żart forumowy, co widać było nietaktowne
Przepraszam Jacku serdecznie i nie bierz do siebie tego

Gdyby ten miał inna główkę już bym odkładał kasę

(10-05-2013, 09:47 PM)Birdland napisał(a): Nie jestem żadnym handlarzem, chwalić Pana mam z czego żyć, basy buduję bo lubię tę robotę. Ten co teraz robię, robię dla przyjemności i dla mistrza.
Nie mam zamiaru Wam tu niczego sprzedawać. Jak ktoś nie wie, to niech nie gada.

.... rób swoje.... dużo tu zawiści i kompleksów .... trzymam kciuki

(10-06-2013, 10:37 AM)papkin napisał(a): dużo tu zawiÅ›ci i kompleksów

Dziekujemy. W koncu narodowosc zobowiazuje .

(10-06-2013, 08:12 AM)macius napisał(a): Gdyby ten miał inna główkę już bym odkładał kasę

Toto jako kojarzę! . Jeszcze z basoofki ten projekt mi się przypomina. Faktycznie - główka mocno (anty)koncepcyjna . Reszta - miód!

A mnie się tam głowka podoba, przynajmniej jakiś powiew świeżości ;-)

Hmm gdybyś miał fajne ceny to chyba bym sobie u Ciebie zrobił kopię zon sonus 4/1

Widzialem Twoje wiosla i zdjecia z "produkcji" na forum lutniczym. Ladne i fajnie wykonane instrumenty.

Mam taką uwagę, to moje przemyślenia. Jeżeli chciałbyś wypłynąć w Polsce na szersze wody to proponuję zrobić bas w stylu Jazz lub Precision. Decha jesionowa albo klon tygrysi na topie, markery ala 70 i estetyczne zestawienie kolorów korpus/maskownica/gryf.

Ironiczny usmiech losu dla kazdego poczatkujacego lutnika z wlasnym designem wiosla. Nie wychylaj sie tylko prosze o stupiedziesieciotysieczna kopia jazza z najbardziej standartowym zestawem drewna jaki tylko moze byc.