Wireless - Bass bez kabli / bezprzewodowy / bezprzewodowo - Wersja do druku +- basscity.eu (https://basscity.eu) +-- Dział: dzielnice (https://basscity.eu/forum-1.html) +--- Dział: dzielnica basowa (https://basscity.eu/forum-6.html) +--- Wątek: Wireless - Bass bez kabli / bezprzewodowy / bezprzewodowo (/thread-222.html) |
Wireless - Bass bez kabli / bezprzewodowy / bezprzewodowo - kwu - 07-12-2010 Witajcie. Chyba nikt nie poruszał jeszcze tematów systemów beprzewodowych do basu... Czy ktoś na tym forum używa, może coś polecić? Głowne za to swoboda, a przeciw przenoszenie niektorych czestotliwości. Czy te minusy nie przesłaniają plusów? warto? Kolejna sprawa - czy wogole warto się pakować w te zestawy za cene nie w tys. zł, ale coś tanszego podobnego do tego? - http://allegro.pl/item1140324130_perfekcyjny_system_bezprzewodowy_do_gitary_i_basu.html RE: Wireless - Bass bez kabli - gsb - 07-12-2010 ja miałem kiedys jakis uzywany stary AKG? teraz Shure PGX. Nie slysze żadnych szumów, obcinania pasma i tak dalej. RE: Wireless - Bass bez kabli - kwu - 07-12-2010 (07-12-2010, 12:41 PM)gsb napisał(a): ja miałem kiedys jakis uzywany stary AKG? teraz Shure PGX. Nie slysze żadnych szumów, obcinania pasma i tak dalej. http://allegro.pl/item1143074773_shure_pgx_wh_20_okazja_sklep_komis_orlikband.html dokladnie taki (bez mikrofonu) ? RE: Wireless - Bass bez kabli - JA_cek - 07-12-2010 Zenek z serii G3 ma nawet symulację kabla To tak dla audiofili Na scenę dobry zestaw bezprzewodowy to fajna rzecz, nie miałem doświadczeń z zestawami poniżej 2 tys, z porównania Shure i Sennheisser wygrywa w moim odczuciu ten drugi - bardziej odporny na zakłócenia i jakoś mniej problemów mam z zenkami - z tym, że najczęściej pracuję z nadajnikami "do ręki" tudzież mikroportami, ale to jest ten sam nadajnik, co w bodypacku stosowanym do instrumentu. A cha, Shury, na jakich pracuję to: ULX i SLX, a zenek to za chiny nie pamiętam serii Wrzucałem kiedyś fotę na forum RE: Wireless - Bass bez kabli - gsb - 07-13-2010 (07-12-2010, 05:16 PM)kwu napisał(a):(07-12-2010, 12:41 PM)gsb napisał(a): ja miałem kiedys jakis uzywany stary AKG? teraz Shure PGX. Nie slysze żadnych szumów, obcinania pasma i tak dalej. Taki, tylko z bodypackiem. Cos kolo 1700 kosztuje nowy. Znajomy band, z ktorym dzielimy sale kupil sobie identyczny (wszyscy kolesie), bo tak to dobrze brzmialo. Zarowno ja jak i oni nigdy nie mielismy problemu z szumami, utrata sygnalu czy obcinaniem pasma. RE: Wireless - Bass bez kabli - donbass1979 - 07-31-2010 a ja z czystym sumieniem polecam LINE6 Relay 30 bądź 50 aż się nie spodziewałem, że to takie dobre RE: Wireless - Bass bez kabli - Andrzejoff - 07-31-2010 line 6 relay 90 tez ma symulacje kabla jestem cholernie ciekawy jak to dziala, a konkretnie jakie pasmo obcina ten symulator RE: Wireless - Bass bez kabli - gsb - 07-31-2010 niezła bania symulator kabla hehehe, ciekawe kto takie głupoty wymysla... RE: Wireless - Bass bez kabli - Pecu - 07-31-2010 Przydałby się jeszcze symulator świeżych strun 10 lat ćwiczeń RE: Wireless - Bass bez kabli - bojan - 07-31-2010 nooo... już jest RE: Wireless - Bass bez kabli - gsb - 08-01-2010 (07-31-2010, 08:57 PM)bojan napisał(a): nooo... już jest miszcz RE: Wireless - Bass bez kabli - Andrzejoff - 08-01-2010 wolalbym chyba kabel z symulacja wirelessa gosc od ktorego kupowalem leb mial rackowego line 6 X2 i bardzo sobie chwalil, ale moze dlatego ze chcial go sprzedac nie mialem mozliwosci przetestowac niestety RE: Wireless - Bass bez kabli - DEFENCE - 12-23-2010 istnieje jakiś bezprzewodowiec powiedzmy do 500 zł w który warto zainwestować? RE: Wireless - Bass bez kabli - Majek - 12-23-2010 Znajomy gitarzysta ma właśnie Line6 Relay G50 i bardzo sobie chwali. Testowali ze znajomymi w warunkach studyjnych na absolutnie zawodowych gratach i ponoć brzmieniowo bez zastrzeżeń. Na scenie jak do tej pory również brak problemów Z ciekawości muszę sam kiedyś to sprawdzić jak z basem się dogaduje RE: Wireless - Bass bez kabli - Drewniak - 12-23-2010 ja widze (slysze) sens bezkablozy przy dwoch zalozeniach: - odchodzimy dalej niz dlugosc kabla od wzmaka/di boxa - bezkabloza nie generuje problemow* *ja mam rig: bas-kabel-wzmak-paka, ale nasz gitarhero ma w chuj kabli i klamotow wiec co chwile slabe ogniwo minimalizm live to klucz do zwyciestwa w zwiazku z tym z bezkablozy nie korzystam i nie wiem czy moj post cos wnosi |