basscity.eu
Lutnictwo - Wersja do druku

+- basscity.eu (https://basscity.eu)
+-- Dział: dzielnice (https://basscity.eu/forum-1.html)
+--- Dział: dzielnica basowa (https://basscity.eu/forum-6.html)
+--- Wątek: Lutnictwo (/thread-128.html)



RE: Lutnictwo - Mateusz - 08-23-2011

sory pokrecilo mi sie z tym 5/64 przeliczylem na cale. mam badassy w trzech basach (z czego 2 nowe z oryginalnymi imbusami) i wg. suwmiarki elektronicznej to jest 1,25mm finito.


RE: Lutnictwo - solartron - 08-23-2011

(08-23-2011, 09:14 AM)Mateusz napisał(a): sory pokrecilo mi sie z tym 5/64 przeliczylem na cale. mam badassy w trzech basach (z czego 2 nowe z oryginalnymi imbusami) i wg. suwmiarki elektronicznej to jest 1,25mm finito.

To by się zgadzało bo 1,25mm to mniej niż 1/20 cala - co cały czas sugeruję i kilkadziesiąt procent mniej niż 5/64 cala Wink


RE: Lutnictwo - low - 09-10-2011

Mam pytanie, czym (np. jakiej grubości papierem ściernym) powiększyć dziurę w siodełku na strunę E (chcę tam wsadzić .125, a obecne .110 wydaje się przylegać bardzo dokładnie).
I ogólnie jakieś wskazówki, czy może taka że lepiej to do jakiegoś majstra od gitar zanieść.

I czy w takim dopasowanym do .125 rowku bez żadnego problemu będzie też leżeć struna o grubości .110 (czy nie będzie drgać nieprawidłowo itp.).

Siodełko jest preclowe, kolor krem także pewnie jakieś syntetic bone.


RE: Lutnictwo - Bohen - 09-10-2011

(09-10-2011, 05:15 PM)low napisał(a): Mam pytanie, czym (np. jakiej grubości papierem ściernym) powiększyć dziurę w siodełku na strunę E (chcę tam wsadzić .125, a obecne .110 wydaje się przylegać bardzo dokładnie).

Najlepiej pilnikiem.



RE: Lutnictwo - Mateusz - 09-10-2011

pamietaj, ze struna powinna byc mniej wiecej w polowie grubosci osadzona w siodelku, jak bedzie za głęboko możesz mieć problemy z "głuchą" struną i intonacją. Pamiętaj też żeby piłować w górę w strone gryfu, tak żeby struna opierała się na krawędzi siodełka przy samej podstrrunnicy, jak spiłujesz to miejscie to też mogą być problemy z intonacją. Siodełko musisz napiłować równo, ew. pod delikatnym kątem jak struny nie wchodzą w nie pod kątem prostym, jak zrobisz coś krzywo to znów może coś brzęczeć itp. Generalnie zabieg sie wydaje prosty, a taki nie jest jak nie wiesz jak sie za to zabrać to polecam lutnika. więcej niz 50zl nie powinien wziąć.


RE: Lutnictwo - OMSON - 09-11-2011

(09-10-2011, 05:15 PM)low napisał(a): Mam pytanie, czym (np. jakiej grubości papierem ściernym) powiększyć dziurę w siodełku na strunę E (chcę tam wsadzić .125, a obecne .110 wydaje się przylegać bardzo dokładnie).
I ogólnie jakieś wskazówki, czy może taka że lepiej to do jakiegoś majstra od gitar zanieść.

I czy w takim dopasowanym do .125 rowku bez żadnego problemu będzie też leżeć struna o grubości .110 (czy nie będzie drgać nieprawidłowo itp.).

Siodełko jest preclowe, kolor krem także pewnie jakieś syntetic bone.

Wszystkie siodełka w basach i gitarach powiększałem struną którą mam założyć (tj posługiwałem się nią jak pilnikiem). Zawsze działa (do wiolinowych w gitarach używam najcieńszej z owijką z zakładanego zestawu - o ile w ogóle jest potrzeba). Dodam, że modyfikowane siodełka były zawsze std z plastiku (nie wiem jak byłoby z grafitem, kością... mosiądz wiadomo - za twardy na takie myki).


RE: Lutnictwo - low - 09-11-2011

Thx Wink


RE: Lutnictwo - Zbychoo - 09-12-2011

[Obrazek: 12092011231y.jpg]

etap 1: wycięta kształtka. jak ją obrobię to idę z nią i z moim jesionem do znajomego stolarza,na jej podstawie wykroimy korpusBig Grin


RE: Lutnictwo - Zenek_Spawacz - 09-12-2011

Nie lepiej bylo ten szablon zrobic ze sklejki ? Powiedzmy 8mm... Latwiej obrobic , nic nie trzeba sklejac , do IDEALNEGO obrobienia zastosowac frez prosty z lozyskiem i juz .


RE: Lutnictwo - Zbychoo - 09-12-2011

nigdzie nie moglem dorwac sklejki w okolicy a to sie napatoczyło juz posklejane było. troche sie namachałem. ale w kilka godzin wyciąłemBig Grin


RE: Lutnictwo - obserwacja - 09-12-2011

kupiłem własnie komplet blach do bassu. Czy poradzę sobie z nawiertem samemu, mam fajną wiertareczkę boscha. przypominam że będe wiercił w ; 30 letni Blazer PBass


RE: Lutnictwo - barabas - 09-12-2011

(09-12-2011, 07:22 PM)obserwacja napisał(a): kupiłem własnie komplet blach do bassu. Czy poradzę sobie z nawiertem samemu, mam fajną wiertareczkę boscha. przypominam że będe wiercił w ; 30 letni Blazer PBass

Spokojnie, tylko najpierw ustaw je dokładnie tak jak mają być, zaznacz miejsce na śrubki i przed wierceniem przebij lakier np. gwoździem, żeby później odprysków nie było Wink


RE: Lutnictwo - obserwacja - 09-13-2011

gwoździem, żeby później odprysków nie było

Ooo widzisz! bo nad tym się głowiłem. Masz kielona, albo oranżade jak jesteś niepełnoletni za radę


RE: Lutnictwo - barabas - 09-13-2011

(09-13-2011, 05:05 AM)obserwacja napisał(a): gwoździem, żeby później odprysków nie było

Ooo widzisz! bo nad tym się głowiłem. Masz kielona, albo oranżade jak jesteś niepełnoletni za radę

Piwkiem nie pogardzę, bo swoje lata już mam Emotka_2755


RE: Lutnictwo - SUVV - 10-19-2011

Panowie... ostatnio chodzi mi po głowie wiosło lutnicze... chciałbym zapytać Was o opinie: co sądzicie o tym pomyśle?
Smile

bas 5 strun, 35", pickupy jazz bass, korpus olcha z topem ze "zgniłego klonu", kształt ferdka deluxe, lakier najtwardszy jaki się da zdobyć - połysk, gryf klon oczkowy wzmacniany grafitem, podstrunnica (tu dwie opcje: klon oczkowy, heban), gryf lakier satyna, most hipshot (lub inny kawał żelastwa - najcięższy jaki znajdę) z rozstawem 19mm, radius podstrunnicy (tu kolejny dylemat; w przedziale 12" - 20"), 22 progi...

To tak na wstęp, resztę dopracowuję Wink