Lutnictwo
sory pokrecilo mi sie z tym 5/64 przeliczylem na cale. mam badassy w trzech basach (z czego 2 nowe z oryginalnymi imbusami) i wg. suwmiarki elektronicznej to jest 1,25mm finito.
Odpowiedz
(08-23-2011, 09:14 AM)Mateusz napisał(a): sory pokrecilo mi sie z tym 5/64 przeliczylem na cale. mam badassy w trzech basach (z czego 2 nowe z oryginalnymi imbusami) i wg. suwmiarki elektronicznej to jest 1,25mm finito.

To by się zgadzało bo 1,25mm to mniej niż 1/20 cala - co cały czas sugeruję i kilkadziesiąt procent mniej niż 5/64 cala Wink
Odpowiedz
Mam pytanie, czym (np. jakiej grubości papierem ściernym) powiększyć dziurę w siodełku na strunę E (chcę tam wsadzić .125, a obecne .110 wydaje się przylegać bardzo dokładnie).
I ogólnie jakieś wskazówki, czy może taka że lepiej to do jakiegoś majstra od gitar zanieść.

I czy w takim dopasowanym do .125 rowku bez żadnego problemu będzie też leżeć struna o grubości .110 (czy nie będzie drgać nieprawidłowo itp.).

Siodełko jest preclowe, kolor krem także pewnie jakieś syntetic bone.
Odpowiedz
(09-10-2011, 05:15 PM)low napisał(a): Mam pytanie, czym (np. jakiej grubości papierem ściernym) powiększyć dziurę w siodełku na strunę E (chcę tam wsadzić .125, a obecne .110 wydaje się przylegać bardzo dokładnie).

Najlepiej pilnikiem.



Odpowiedz
pamietaj, ze struna powinna byc mniej wiecej w polowie grubosci osadzona w siodelku, jak bedzie za głęboko możesz mieć problemy z "głuchą" struną i intonacją. Pamiętaj też żeby piłować w górę w strone gryfu, tak żeby struna opierała się na krawędzi siodełka przy samej podstrrunnicy, jak spiłujesz to miejscie to też mogą być problemy z intonacją. Siodełko musisz napiłować równo, ew. pod delikatnym kątem jak struny nie wchodzą w nie pod kątem prostym, jak zrobisz coś krzywo to znów może coś brzęczeć itp. Generalnie zabieg sie wydaje prosty, a taki nie jest jak nie wiesz jak sie za to zabrać to polecam lutnika. więcej niz 50zl nie powinien wziąć.
Odpowiedz
(09-10-2011, 05:15 PM)low napisał(a): Mam pytanie, czym (np. jakiej grubości papierem ściernym) powiększyć dziurę w siodełku na strunę E (chcę tam wsadzić .125, a obecne .110 wydaje się przylegać bardzo dokładnie).
I ogólnie jakieś wskazówki, czy może taka że lepiej to do jakiegoś majstra od gitar zanieść.

I czy w takim dopasowanym do .125 rowku bez żadnego problemu będzie też leżeć struna o grubości .110 (czy nie będzie drgać nieprawidłowo itp.).

Siodełko jest preclowe, kolor krem także pewnie jakieś syntetic bone.

Wszystkie siodełka w basach i gitarach powiększałem struną którą mam założyć (tj posługiwałem się nią jak pilnikiem). Zawsze działa (do wiolinowych w gitarach używam najcieńszej z owijką z zakładanego zestawu - o ile w ogóle jest potrzeba). Dodam, że modyfikowane siodełka były zawsze std z plastiku (nie wiem jak byłoby z grafitem, kością... mosiądz wiadomo - za twardy na takie myki).
Odpowiedz
Thx Wink
Odpowiedz
[Obrazek: 12092011231y.jpg]

etap 1: wycięta kształtka. jak ją obrobię to idę z nią i z moim jesionem do znajomego stolarza,na jej podstawie wykroimy korpusBig Grin
Tommi napisał(a): Melanż, laski, kąpiel w kasie
to nie dla mnie, gram na basie
Brylant napisał(a): Jak człowiek dojrzeje, to wie ze poza vol mu nic więcej nie potrzeba Tongue
aktualnie: https://moontoy.bandcamp.com
dawniej: http://muhuisland.bandcamp.com
Odpowiedz
Nie lepiej bylo ten szablon zrobic ze sklejki ? Powiedzmy 8mm... Latwiej obrobic , nic nie trzeba sklejac , do IDEALNEGO obrobienia zastosowac frez prosty z lozyskiem i juz .
Odpowiedz
nigdzie nie moglem dorwac sklejki w okolicy a to sie napatoczyło juz posklejane było. troche sie namachałem. ale w kilka godzin wyciąłemBig Grin
Tommi napisał(a): Melanż, laski, kąpiel w kasie
to nie dla mnie, gram na basie
Brylant napisał(a): Jak człowiek dojrzeje, to wie ze poza vol mu nic więcej nie potrzeba Tongue
aktualnie: https://moontoy.bandcamp.com
dawniej: http://muhuisland.bandcamp.com
Odpowiedz
kupiłem własnie komplet blach do bassu. Czy poradzę sobie z nawiertem samemu, mam fajną wiertareczkę boscha. przypominam że będe wiercił w ; 30 letni Blazer PBass
Ibanez Blazer-Maruszczyk Elwood--AMP BH420--112 NoisyBox(Fatailpro)--Aphex Punch factory-Chaos Hotcake drive.
Odpowiedz
(09-12-2011, 07:22 PM)obserwacja napisał(a): kupiłem własnie komplet blach do bassu. Czy poradzę sobie z nawiertem samemu, mam fajną wiertareczkę boscha. przypominam że będe wiercił w ; 30 letni Blazer PBass

Spokojnie, tylko najpierw ustaw je dokładnie tak jak mają być, zaznacz miejsce na śrubki i przed wierceniem przebij lakier np. gwoździem, żeby później odprysków nie było Wink
Odpowiedz
gwoździem, żeby później odprysków nie było

Ooo widzisz! bo nad tym się głowiłem. Masz kielona, albo oranżade jak jesteś niepełnoletni za radę
Ibanez Blazer-Maruszczyk Elwood--AMP BH420--112 NoisyBox(Fatailpro)--Aphex Punch factory-Chaos Hotcake drive.
Odpowiedz
(09-13-2011, 05:05 AM)obserwacja napisał(a): gwoździem, żeby później odprysków nie było

Ooo widzisz! bo nad tym się głowiłem. Masz kielona, albo oranżade jak jesteś niepełnoletni za radę

Piwkiem nie pogardzę, bo swoje lata już mam Emotka_2755
Odpowiedz
Panowie... ostatnio chodzi mi po głowie wiosło lutnicze... chciałbym zapytać Was o opinie: co sądzicie o tym pomyśle?
Smile

bas 5 strun, 35", pickupy jazz bass, korpus olcha z topem ze "zgniłego klonu", kształt ferdka deluxe, lakier najtwardszy jaki się da zdobyć - połysk, gryf klon oczkowy wzmacniany grafitem, podstrunnica (tu dwie opcje: klon oczkowy, heban), gryf lakier satyna, most hipshot (lub inny kawał żelastwa - najcięższy jaki znajdę) z rozstawem 19mm, radius podstrunnicy (tu kolejny dylemat; w przedziale 12" - 20"), 22 progi...

To tak na wstęp, resztę dopracowuję Wink
...mO_Om...

Cytat:"...I ujrzał Pan pracę naszą i był zadowolony,
A potem zapytał o zarobki nasze - usiadł i zapłakał..."
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 37 gości