basscity.eu
Lakland b-hood - Wersja do druku

+- basscity.eu (https://basscity.eu)
+-- Dział: dzielnice (https://basscity.eu/forum-1.html)
+--- Dział: dzielnica basowa (https://basscity.eu/forum-6.html)
+--- Wątek: Lakland b-hood (/thread-508.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27


RE: Lakland b-hood - pinio - 12-12-2012

Kolega miął na koncercie dwa precle (chyba już pisałem gdzieś). Jeden z klonem i jeden z palisandrem. Przy tym samym eq w sekcji (tylko 1 gitara, a perkman grał mało gęsto), ten klonowy znikał. Nie kumam tego ciśnienia na klonową podstrunnicę. No chyba że oczami oceniacie walory akustyczne Wink Oczywiście wiem, że dużo zależy od kontekstu muzycznego i pokręcenia gałami.


RE: Lakland b-hood - miklo - 12-12-2012

Szczerze powiedziawszy rodzaj podstrunnicy nie zmienia brzmienia jakoś mocno. Optycznie wolę klon i tyle Wink


RE: Lakland b-hood - Hubert - 12-12-2012

Na youtube było porównanie nagrane prze Bartozziego, porównanie dwóch Laklandów 55-01 albo 55-02, jeden był z klonem, drugi z palisandrem, tylko tym się różniły, ale nie mogę go znaleźć. Grały różnie IMHO.

O tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=8dcEbiMaN-A

Bartozzi pomógł Smile


RE: Lakland b-hood - Bolem - 12-12-2012

było jeszcze fajniejsze, bo w jednym bicie różne fretboardy, od wzmaków frudua, ale chyba zdjęli to z youtuba.

Mia bardziej pasuje klon, jest cieplejszy a nie traci jakos dużo strzału


RE: Lakland b-hood - Hubert - 12-12-2012

dla mnie to bez różnicy... wszystko można ukręcić, poza tym brzmienie jest w palcach.


RE: Lakland b-hood - Basstard - 12-12-2012

(12-12-2012, 12:46 PM)pinio napisał(a): Kolega miął na koncercie dwa precle (chyba już pisałem gdzieś). Jeden z klonem i jeden z palisandrem. Przy tym samym eq w sekcji (tylko 1 gitara, a perkman grał mało gęsto), ten klonowy znikał. Nie kumam tego ciśnienia na klonową podstrunnicę. No chyba że oczami oceniacie walory akustyczne Wink Oczywiście wiem, że dużo zależy od kontekstu muzycznego i pokręcenia gałami.

1. W tym przypadku mogło to zależeć od konkretnego egzemplarza.
2. Klon z zasady jest jaśniejszy, ma wyraźniejszy "strzał" i górkę.
3. Palisander jest pospolity do wyrzygu - wszystkie najtańsze, najbadziewniejsze basy go mają Tongue
4. Klon w fenderokształtnych bardziej mi się podoba Wink

Acz Precla do założenia flatów i soundu a'la kapeć wolałbym z palisandrem.


RE: Lakland b-hood - pinio - 12-12-2012

Noo, od dawna nie widziałem tutaj tak konstruktywnych i na temat wypowiedzi. Dziękuję Smile

W tym porównaniu Bartozziego świetnie się odzywa wiosełko. Spore możliwości kreowania dźwięku.


RE: Lakland b-hood - Stasiu - 12-12-2012

(12-12-2012, 01:05 PM)Hubert napisał(a): dla mnie to bez różnicy... wszystko można ukręcić, poza tym brzmienie jest w palcach.

takie wnioski na tym forum... jestem w szoku Huh Emotka_2755


RE: Lakland b-hood - zakwas - 12-12-2012

Każdy tak pisze o swoim wiośle - nie zauważyłeś? mrgreen


RE: Lakland b-hood - macius - 12-12-2012

A co maja napisac, skoro tylko moje jest zajebiste? Big Grin


RE: Lakland b-hood - miklo - 12-12-2012

(12-12-2012, 07:15 PM)macius napisał(a): A co maja napisac, skoro tylko moje jest zajebiste? Big Grin
[Obrazek: img2012120800163256.jpg]


RE: Lakland b-hood - Hubert - 12-12-2012

no, wiadomo, lepiej pisać pierdoły i wklejać durne memy.

Bas na próbie sprawdził się wyśmienicie, tak selektywnie i dobrze brzmiącego wiosła nie miałem! Nawet moi głusi Wink współmuzycy byli zachwyceni Big Grin A to coś musi znaczyć.

A co do podstrunnicy, to tak naprawdę jakie to ma znaczenie, skoro tylko inni basiści się nad tym spuszczają Wink Tak samo jak nad brzmieniem, normalny słuchacz nie zauważy nawet, że to bas, pomyśli, że jakaś upośledzona gitara Smile


RE: Lakland b-hood - bunialski - 12-12-2012

(12-12-2012, 04:56 PM)Stanislav. napisał(a):
(12-12-2012, 01:05 PM)Hubert napisał(a): dla mnie to bez różnicy... wszystko można ukręcić, poza tym brzmienie jest w palcach.

takie wnioski na tym forum... jestem w szoku Huh Emotka_2755

Nigdy nie miałem Laklanda w ręce, ale moim zdaniem jest różnica w gryfach. Brzmieniowo palisander jest bardziej zbity i jest też różnica namacalna. Palisander jest bardziej solidny pod palcami IMHO. W historii G&L-a wyczytałem że na klon bierze się lepsze drewno, a palisandrem można zakryć to brzydsze/gprsze.



RE: Lakland b-hood - Hubert - 12-13-2012

(12-12-2012, 10:50 PM)bunialski napisał(a):
(12-12-2012, 04:56 PM)Stanislav. napisał(a):
(12-12-2012, 01:05 PM)Hubert napisał(a): dla mnie to bez różnicy... wszystko można ukręcić, poza tym brzmienie jest w palcach.

takie wnioski na tym forum... jestem w szoku Huh Emotka_2755

Nigdy nie miałem Laklanda w ręce, ale moim zdaniem jest różnica w gryfach. Brzmieniowo palisander jest bardziej zbity i jest też różnica namacalna. Palisander jest bardziej solidny pod palcami IMHO. W historii G&L-a wyczytałem że na klon bierze się lepsze drewno, a palisandrem można zakryć to brzydsze/gprsze.

Być może tak jest, ale zgodzisz się ze mną, że nikt normalny nie będzie zrywał podstrunnicy, żeby zobaczyć jakie ma drewno pod nią Smile


RE: Lakland b-hood - bunialski - 12-13-2012

Nigdy tego nie powiedziałem. Mówię tylko co wyczytałem.