Music Man B-HOOD - Wersja do druku +- basscity.eu (https://basscity.eu) +-- Dział: dzielnice (https://basscity.eu/forum-1.html) +--- Dział: dzielnica basowa (https://basscity.eu/forum-6.html) +--- Wątek: Music Man B-HOOD (/thread-236.html) |
RE: Music Man B-HOOD - aleTomasz - 12-30-2013 witam, dołączam do mm b-hood, bas jak w avatarze, rok 2007. Panowie jak kręcicie gałami na eq? dla przykładu ja: bass max średnie pół góra max volume max napiszcie proszę co u was RE: Music Man B-HOOD - zakwas - 12-30-2013 (12-30-2013, 11:09 PM)aleTomasz napisał(a): bass max To nie jest dobry start na tym forum. Nic personalnego - posiedzisz, zrozumiesz. (albo nie) Anyway - witamy na forum, daj normalny rozmiar zdjęcia gratów, bo z lupą nie będę przed monitorem siedział. RE: Music Man B-HOOD - aleTomasz - 12-30-2013 Generalnie to różnie, czasem max czasem 75% bo na połowie jest pizdowato, albo ja nie umiem grać lub się kręcić. RE: Music Man B-HOOD - Maciejeq - 12-30-2013 Ja praktycznie zawsze gram z eq flat, używałem bass na max w jednym, jedynym numerze, który naprawdę tego wymagał A bass na max + treble na 75% to idealne ustawienie do slapu imo RE: Music Man B-HOOD - aleTomasz - 12-30-2013 Cały czas kombinuję z brzmieniem i nie mogę znaleźć tego odpowiedniego. Jutro gig sylwestrowy z całym bandem i będę próbować. Do slapu; zgadza się RE: Music Man B-HOOD - DEFENCE - 12-30-2013 slap to syf ale ta mesa RE: Music Man B-HOOD - mazdah - 12-30-2013 Ilekroć mam Stingraya/Sterlinga w łapie: bass na środek, środek na 3/4, góra na 1/4. RE: Music Man B-HOOD - aleTomasz - 12-30-2013 mazdah, thx RE: Music Man B-HOOD - Alfik - 12-30-2013 (12-30-2013, 11:09 PM)aleTomasz napisał(a): witam, Wywalamy preamp z basówki bo psuje brzmienie... Jeśli preamp pre EB to albo wszystko na zero albo góra i dół na 30% do 50% (max). RE: Music Man B-HOOD - BObas - 12-31-2013 Ja w zależności od strun ale najczęściej na płasko lub odrobinę ściągam środek i podbijam bas i górkę (minimalnie) i fajnie mi się zgrywa z tym: Ktoś ma inną koncepcję na to brzmienie? RE: Music Man B-HOOD - groza - 12-31-2013 (12-30-2013, 11:15 PM)aleTomasz napisał(a): Generalnie to różnie, czasem max czasem 75% bo na połowie jest pizdowato, albo ja nie umiem grać lub się kręcić. jak kupilem sr5 to też mi się wydawało, że trzeba dodawać dołu - ale im dłużej grałem, tym mniej podbijałem, skończyło się na "0". To nagrywałem na sr5 bez eq (w klipie już wojtuś ze swoim mm): RE: Music Man B-HOOD - JAZZ-BASS - 01-02-2014 Groziak - miałem przez 3 lata SR5... przeszedłem na początku dokładnie tą sama drogę :-) RE: Music Man B-HOOD - yarzenioova - 01-02-2014 Mnie w tym clipie na moich Sennheiserach dol w tym SR miskuje sie idealnie ze stopa, ze nie jestem praktycznie w stanie odroznic, gdzie jest stopa a gdzie struna E.Zgaduje ze ile by tu dolu nie dodac zawsze bedzie podobnie, bo mam wrazenie ze czestotliwosci stopy i dolu w tym basie sa bardzo blisko siebie. Ale moze to tylko sluchawki, lub miks wlasnie taki. Ale jestem sklonny zrozumiec co mowicie o dodawaniu basu w tym instrumencie. Ogolem to polaczenie obu tych bardzo podobnych brzmieniowo sygnalow bardziej pasuje do siebie niz odstaje w jakis sposob i pewnie stad SR jest tak popularnym basem we wszelkiej masci nagraniach. Razem brzmi to na prawde jak powinno. Przynajmniej na zalaczonym obrazku. RE: Music Man B-HOOD - abc123 - 01-02-2014 (12-31-2013, 09:34 AM)groza napisał(a):(12-30-2013, 11:15 PM)aleTomasz napisał(a): Generalnie to różnie, czasem max czasem 75% bo na połowie jest pizdowato, albo ja nie umiem grać lub się kręcić. maly zlosliwy offtop. groza grasz lepiej niz 90% tego forum (w tym 5 razy lepiej niz ja) i ogolnie masz trafne spostrzezenia na wiekszosc basowych spraw, ale pecus na swoim ostatnim demku killing silence ktore wrzucil brzmi 2 razy lepiej niz bas w tym ukeju RE: Music Man B-HOOD - groza - 01-02-2014 Consolation jest zajebiste - przesłuchałem z 40 razy już W sumie mógłbym zorganizować zamach i się chuja pozbyć... dobry pomysł, dzięki! A w ogóle to sound w tym numerze Ukejele jest IMO b. ciekawy - jak usłyszałem miks to się bardzo zdziwiłem. Gdybym nie wiedział jak było, to bym stawiał że nagrano go mikrofonem stojącym b. daleko od paki, bo wyraźnie "słychać" pomieszczenie - nie umie tego inaczej opisać, ale nietypowe to jest. Prywatnie wolę brzmienia takie bliskie pt. decha w mordę, ale ten tutaj idealnie pasuje do takiego garażowego numeru. Mi się z całej płyty najbardziej brzmienie basu w "nie moja krew" podoba, swoją drogą chyba mój ulubiony numer z tego wydawnictwa. |