basscity.eu
WARWICK b-hood, pokazujemy Wacki - Wersja do druku

+- basscity.eu (https://basscity.eu)
+-- Dział: dzielnice (https://basscity.eu/forum-1.html)
+--- Dział: dzielnica basowa (https://basscity.eu/forum-6.html)
+--- Wątek: WARWICK b-hood, pokazujemy Wacki (/thread-113.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22


WARWICK b-hood, pokazujemy Wacki - artur - 05-03-2010

Yo
to zaczynamy, wstyd by najlepsze basiory nie miały własnego kąta Smile Warunek uczestnictwa - bas lub wzmak/kolumna z W. Stojaczki, casy i inne duperele umówmy się odpadają, za dużo tego.

Mój wymarzony thumbik

http://gitara-serwis.com/galeria/warwick_thumb_bass/warwick_thumb_bass.html

zdjęcia zrobione własnoręcznie (mam nadzieję, że dokupie mu kuzyna pro feta i będzie rodzinnie) niedługo Smile Są chętni na prezesa?

#1 artur
#2 Andrzejof
#3 sheep
#4 groovestore
#5 SeBas
#6 tapchan
#7cameleon



RE: WARWICK b-hood, pokazujemy Wacki - Rumcayz - 05-03-2010

To ja jako właściciel ProFeta 5.1 mówię Ci: nie kupuj tego gówna... Nienawidzę go z całego serca mrgreen


RE: WARWICK b-hood, pokazujemy Wacki - artur - 05-03-2010

serio? Cienizna? Słyszałem, że pro fety dogadują się z W wiosłami, więc może? Wink


RE: WARWICK b-hood, pokazujemy Wacki - paka - 05-03-2010

artur - w tej klasie cenowej wszystko jest w miare podobne. imo najlepszy jest mag (glownie ze wzgledu na cene uzywek), choc zarowno na magu jak i pro fecie dalo sie ukrecic bardzo podobne brzmienie - mialem okazje robic testy a/b. mag ma bardziej "mokry" charakter, natomiast pro fet jest bardziej "sprezyna" - ino mowie, wzmacniacze wlasciwie tej samej klasy.

moze pro fet IV ma jakas przewage ze wzgledu na graficzny korektor.

bardzo uczciwe wzmacniacze robocze, ale jak wezmiesz wzmacniacz o 1-2 tys drozszy, to czujesz, ze jest czegos wiecej (headroom).


RE: WARWICK b-hood, pokazujemy Wacki - Andrzejoff - 05-03-2010

taki ci on stack moj Smile

[Obrazek: warwolec1.th.jpg]


RE: WARWICK b-hood, pokazujemy Wacki - Aga - 05-03-2010

(05-03-2010, 10:46 AM)paka napisał(a): artur - w tej klasie cenowej wszystko jest w miare podobne. imo najlepszy jest mag (glownie ze wzgledu na cene uzywek), choc zarowno na magu jak i pro fecie dalo sie ukrecic bardzo podobne brzmienie - mialem okazje robic testy a/b. mag ma bardziej "mokry" charakter, natomiast pro fet jest bardziej "sprezyna" - ino mowie, wzmacniacze wlasciwie tej samej klasy.

moze pro fet IV ma jakas przewage ze wzgledu na graficzny korektor.

bardzo uczciwe wzmacniacze robocze, ale jak wezmiesz wzmacniacz o 1-2 tys drozszy, to czujesz, ze jest czegos wiecej (headroom).

Mam Peavey'a Tour 450, grałam też na tym profecie i wydaje mi się, że ten piwej jednak jest o głowę lepszy.


RE: WARWICK b-hood, pokazujemy Wacki - artur - 05-03-2010

Andrzejoff - masz nr 2, kup thumba nt 4 z allegro i oddam Ci nr 1 Smile

Aga, miałem Peaveja 450, jest ok..... ale pro feta kupie za niecałe 600 zł jak dobrze pójdzie Smile I jak mówie, słyszałem że wzmaki W są robione pod Warwole - cche to sprawdzić Smile pzdr


RE: WARWICK b-hood, pokazujemy Wacki - sheep - 05-10-2010

[attachment=38]
Witam, mój Warw Corvette Standard 4 Custom.
Wersja z bubbingi. Pickupy MEC zostały zamienione przez poprzedniego właściciela na Bartolini model M34C, elektronika BARTOLINI 2.5 A/P.


RE: WARWICK b-hood, pokazujemy Wacki - artur - 05-11-2010

yo
fajna kurweta Smile wstyd przyznać ale nigy corvetki W nie miałem w łapach ;/ Tak czy owak, masz nr 3 Smile


RE: WARWICK b-hood, pokazujemy Wacki - Sebastian-J - 03-22-2011

Namba pliz? mrred


RE: WARWICK b-hood, pokazujemy Wacki - artur - 03-22-2011

heeheh, ciesze się niezmiernie - jak wrażenia?

#4 SeBas


RE: WARWICK b-hood, pokazujemy Wacki - Sebastian-J - 03-22-2011

fabian:
No jednak... jestem zmienny jak pogoda z tego się już nie da wyleczyć - trzeba szukać. Ty akurat dobrze wiesz jak to jest. Emotka_2755 Lakland ma mnóstwo zalet. Warwick jest wymarzony!

artur:
Gryf to lotnisko, ogroooooooooooomny, gruby kawałek drewna. Manualnie, z początku będzie ciężko. Choć gra się bardzo "miękko".
Waga, strasznie ciężki - "minus" tego wiosła, choć akurat teraz czuję że instrument wibruje i brzmi z dechy, tak jak tego oczekuję.
Klucze, standardowe Warwicki, czyli precyzja.
Profilowany korpus nie we wszystkich pozycjach paska przylega idealnie do ciała. Dopiero po chwili znalazłem optymalne ustawienie miedzy wygodą a niskim trzymaniem basówki.
Ogólnie rzecz biorąc gitara bardzo dobrze wyważona, nie leci na główkę. Można z nią robić co się chce podczas grania.
Elektrownia, jestem tego ciekaw, ale sprawdzę to dopiero na stacku. MEC + GMR wypadał blado. Teraz mam szanse skonfrontować MEC'a z tym do czego został stworzony. Wrażenia za jakiś czas. Smile


RE: WARWICK b-hood, pokazujemy Wacki - marek HAGA - 03-22-2011

(05-03-2010, 09:25 AM)Rumcayz napisał(a): To ja jako właściciel ProFeta 5.1 mówię Ci: nie kupuj tego gówna... Nienawidzę go z całego serca mrgreen

Buahahaha Big Grin
Jako były właściciel ProFeta 3.2 podpisuję się wszystkimi członkima:
NIE KUPUJ TEGO GÓWNA!
Została mi jeszcze paczka WCA411, więc jakiś numerek mogę se w klapę
wpiąć. Ale to pewnie i tak nie na długo...


RE: WARWICK b-hood, pokazujemy Wacki - thot - 03-22-2011

W moim Mayo Be-5 brzmiały bardzo dobrze.


RE: WARWICK b-hood, pokazujemy Wacki - Viking - 03-22-2011

(03-22-2011, 06:22 PM)marek HAGA napisał(a):
(05-03-2010, 09:25 AM)Rumcayz napisał(a): To ja jako właściciel ProFeta 5.1 mówię Ci: nie kupuj tego gówna... Nienawidzę go z całego serca mrgreen

Buahahaha Big Grin
Jako były właściciel ProFeta 3.2 podpisuję się wszystkimi członkima:
NIE KUPUJ TEGO GÓWNA!
Została mi jeszcze paczka WCA411, więc jakiś numerek mogę se w klapę
wpiąć. Ale to pewnie i tak nie na długo...

i ja jako były właściciel ów wymienionego wyżej Warwicka ProFeta 3.2 podpisuję się: gówno nad gówna, nie kupować
Warwick to gówno jedno wielkie