+- basscity.eu (https://basscity.eu)
+-- Dział: dzielnice (https://basscity.eu/forum-1.html)
+--- Dział: dzielnica basowa (https://basscity.eu/forum-6.html)
+--- Wątek: Ashdown (/thread-163.html)
Strony:
1
2
Ashdown - mrbass - 05-25-2010
Co sądzicie o tejże firmie i ich wyrobach.Wszystkie opinie i doświadczenia mile widziane.Mnie interesują konkretnie opinie na temat kolumn serii ABM ,a najlepiej konfiguracji 4*10.
RE: Ashdown - Karol - 05-25-2010
Jeżeli chodzi o starsza serię (niebieskie głośniki) to sprawa wygląda tak, że lepiej zamówic kolumnę u Demanu albo Noisy Box.
Nowej serii z czarnymi głośnikami na oczy nie widziałem nawet i nie wiem jaka jest różnica w stosunku do poprzedniej.
Miałem dwie kolumny z serii ABM i ostatecznie wybrałem Noisy Boxa 4x10
RE: Ashdown - Burning - 05-25-2010
paki ABM imho lubią zdławić sie dołem,
imho lepiej wziąć Deathmanu, która łyka nawet mocno rozkręconego Ampega 300W lampy
co do headów ABM uważam je za świetne konstrukcje, ale jak wszystkie heady Ashdowna (z gitarowymi włącznie) nieco przebasowione.. wystarczy jednak skrajnie lewą gałkę przekręcić na godzinę 11 i po sprawie
(to moje zdanie, bo choć lubię dużo dołu, to wolę gdy jest dynamiczny, a nie rozlany)
RE: Ashdown - Poisoned - 05-25-2010
(05-25-2010, 08:48 AM)Floyd napisał(a): Jeżeli chodzi o starsza serię (niebieskie głośniki) to sprawa wygląda tak, że lepiej zamówic kolumnę u Demanu albo Noisy Box.
Nowej serii z czarnymi głośnikami na oczy nie widziałem nawet i nie wiem jaka jest różnica w stosunku do poprzedniej.
Miałem dwie kolumny z serii ABM i ostatecznie wybrałem Noisy Boxa 4x10
Dokładnie tak, prawie jakbym sam siebie słyszał
(05-25-2010, 08:51 AM)Burning napisał(a): paki ABM imho lubią zdławić sie dołem,
imho lepiej wziąć Deathmanu, która łyka nawet mocno rozkręconego Ampega 300W lampy
co do headów ABM uważam je za świetne konstrukcje, ale jak wszystkie heady Ashdowna (z gitarowymi włącznie) nieco przebasowione.. wystarczy jednak skrajnie lewą gałkę przekręcić na godzinę 11 i po sprawie
Ja tak robię - lewa gałka idzie w okolice godziny 10-11, za to dość mocno podbijam dolny środek. Lepiej się to przebija w kapeli, zwłaszcza na próbach, jest dynamicznie i bez zmulozy.
RE: Ashdown - bojan - 05-25-2010
Ta jest!
Końcówka mocy w ABM EVO II ma sama ze siebie podbity dół. Trochę, ale jednak. I nie było to tylko moje odczucie osobiste. Poprzedni właściciel mojego egzemplarza zrobił mu testy profi narzędziami. I tak to wyszło. Żaden problem jednak - skręcić gałę ciut. Mi przynajmniej nigdy to nie przeszkadzało.
Już bardziej mnie drażniła mnogość opcji, pokręteł, suwaczków, przełączników - nigdy tego nie wykminiłem do końca. Wreszcie ustawiłem wszystko na płask, tylko drive ma 3/4 i już nie ruszałem
RE: Ashdown - Bohen - 05-25-2010
(05-25-2010, 09:25 AM)Poisoned napisał(a):(05-25-2010, 08:51 AM)Burning napisał(a): co do headów ABM uważam je za świetne konstrukcje, ale jak wszystkie heady Ashdowna (z gitarowymi włącznie) nieco przebasowione.. wystarczy jednak skrajnie lewą gałkę przekręcić na godzinę 11 i po sprawie
Ja tak robię - lewa gałka idzie w okolice godziny 10-11, za to dość mocno podbijam dolny środek. Lepiej się to przebija w kapeli, zwłaszcza na próbach, jest dynamicznie i bez zmulozy.
A ja w ABM 500 nic nie kręcę equalizerem i bez problemu przebijam się w kapeli i na koncertach.
Jeżeli chodzi o dużą ilość dołu to trzeba pamiętać, że w tym wzmacniaczu jest włączony na stałe shape, który daje sporo dołu, ale wystarzczy wcisnąć na flat i wszystko jest ok.
Mam ten wzmacniacz dość długo, miałem takie wzmacniacze jak Ampeg B5R, Taurus SLT, Markbass F1 i ten ABM najbardziej mi pasuje.
Bojan napisał(a):Wreszcie ustawiłem wszystko na płask, tylko drive ma 3/4 i już nie ruszałem
Dokłądnie tak samo gram i jest OK.
RE: Ashdown - Poisoned - 05-25-2010
(05-25-2010, 09:35 AM)Bohen napisał(a): Jeżeli chodzi o dużą ilość dołu to trzeba pamiętać, że w tym wzmacniaczu jest włączony na stałe shape, który daje sporo dołu, ale wystarzczy wcisnąć na flat i wszystko jest ok.
Dokładnie, zawsze mi się wydawało, że domyślnie powinno być odwrotnie. Shape nie używam - mocno podbity bas i wycięty środek, fajnie to brzmi jak się gra samemu, albo może do slapu, ale w kapeli tragedia.
Drive u mnie stale na godzinie 11 - ciepełko i delikatny chrumocik, w moich klimatach się sprawdza.
Co do lampy na preampie - u mnie siedzi 12AX7EH Electro Harmonixa i ostatnio stwierdziłem, że to chyba nie jest do końca to, o co mi chodzi. Ma ktoś jakieś doświadczenia z tym headem i lampami innych firm?
RE: Ashdown - baton - 05-25-2010
(05-25-2010, 10:01 AM)Poisoned napisał(a): Co do lampy na preampie - u mnie siedzi 12AX7EH Electro Harmonixa i ostatnio stwierdziłem, że to chyba nie jest do końca to, o co mi chodzi. Ma ktoś jakieś doświadczenia z tym headem i lampami innych firm?
Kiedyś rozebrałem z obudowy heada i testowałem lampy 3 producentów - różnice były zauważalne (w brzmieniu oraz sile przesteru), więc warto spróbować. Niestety nie pamiętam już jakie dokładnie to były firmy i do jakich doszedłem wniosków, przykro mi
Co do samego heada, to fakt że jest trochę przebasowiony, ale po lekkim skręceniu dołu chodzi bardzo dobrze.
RE: Ashdown - mrbass - 05-25-2010
Teraz tak popatrzyłem na parametry nie dziwie się ,że kolumny noisybox 4*10 gnoiz nie zatykają się jak ich pasmo to 45hz-20kHz ,a abm ashdowna 70Hz-20kHz.Także noisy ma pierdolnięcie dołem
.
RE: Ashdown - paka - 05-25-2010
takie porownywanie pasma przenoszenia nie ma sensu.
kryteria pomiaru moga byc zupelnie inne, np. NB schodzi do 45hz ale przy -9db, natomiast ashdown schodzi do 70hz ale przy -3db. a porownujac wykres charakterystyki wypadana bardzo podobnie
oczywiscie dane "wyssalem z palca" - sa przykladowe i obrazuja problem. ampeg 810e ma w specyfikacji technicznej 58hz-5khz, a jeszcze nikomu sie chyba nie przytkal, a basu ma toonę (a to przeciez konstrukcja zamknieta!);d
niech demanu sie wypowie, dlaczego jedna paczka sie przytyka a druga nie - ja sie na tym zbytnio nie znam. aczkolwiek wnioskuje, ze wynika to z konstrukcji i jakosci glosnika oraz bydowy samej paczki.
a na sam koniec poradze ograc w miare mozliwosci wszystkie interesujace cie opcje. bo jesli nie trawisz paczek na neodymach (gnoiz), a charakter ashdowna by cie zauroczyl i gra na nim bylaby przyjemnoscia - no to niezly klops
RE: Ashdown - Karol - 05-25-2010
Ja mam tego NB, stroję się CGCF i nic się nie przytyka.
ostatnio chciałem sprzedać swojego NB...żeby zamówić NB 2x15
ale chyba ten pomysł poczeka
RE: Ashdown - DEFENCE - 05-25-2010
Grałem ostatnio na zestawie 700rb + 410 abm i dla mnie brzmiało to jak powinno, selektywnie z pierdolnięciem. Jestem jednak fanem "brudnego" soundu więc raczej takiego zestawu nie kupię.
Miałem też okazję grać koncert na zestawie mag300 + 410mag ale z mxr`em m80 więc wypowiadać się ciężko. Ogólnie to byłem dość zadowolony z tego co udało mi się wycisnąć.
Mając zdecydować, ash abm vs. demanu/noisy, wybrałbym 2 opcję i zrobił sobie paczkę pod siebie.
RE: Ashdown - mrbass - 05-25-2010
(05-25-2010, 03:50 PM)paka napisał(a): a na sam koniec poradze ograc w miare mozliwosci wszystkie interesujace cie opcje. bo jesli nie trawisz paczek na neodymach (gnoiz), a charakter ashdowna by cie zauroczyl i gra na nim bylaby przyjemnoscia - no to niezly klops
Jest to najlepszy ,imo jedyny sposób .Test obu paczek i wszystko będzie jasne ,dzięki za wszelkie info.
RE: Ashdown - Karol - 05-25-2010
Jeżeli bywasz czasem w Zielonej to...
ja mam próby(w weekendy) w Zastalu, możemy się zgadać
pograsz sobie na NB + ABM EVO III albo ze swoim wzmakiem wpadniesz jakby co
Jeżeli bywasz czasem w Zielonej (np w weekendy)
to możemy się dogadać, ja mam próby w Zastalu
pograsz sobie na NB 4x10 podpiętej do Asha ABM evo III
RE: Ashdown - flyeR - 05-26-2010
ja się mogę wypowiedzieć na temat paczki magowej, 4x10.
Wpinam ją do Trace'a AH300 series 6 z 12 punktowym eq, to wzmak bez lampy na preampie. Co mogę na pewno o niej powiedzieć to że nie brakuje jej dołu. U mnie eq wygląda tak, że podbity mam dolny środek, lekko opuszczony dół i takie zagłębienie na środku eq, potem znów do góry, podbite mniej więcej równo 3 częstotliwości od górnego środka do góry, a potem ostatni suwaczek lekko niżej. Do tego w zależności od kawałka dobijam mid preshape, który dodaje niezłego przykurwienia. Paczka reaguje u mnie na eq. Gram na tym zastawie krótko i co próbę coś tam przesuwam na eq i już powoli zbliżam się do najbardziej mi pasującego ustawienia. Stroję się BADG.
Paka NIE zatyka mi się przy B! dodam że niby to B powinno być sflaczałe i rozlazłe, bo gram na normalnym secie do 4 i mam jazz bassa. Jak się okazuje niemal ciągle chcę macać strunę B bo brzmi mi ona doskonale. Paka daje pomruk przy odkręconym gejnie a przy tym wystarczającą do mojej muzy klarowność (daje radę grać naprawdę czysto, tylko ja się tak nie ustawiam). Powtórzę jeszcze raz, bo mnie to zdziwiło, jako że paka to budżetówka za tysiaka nowa - nie dławi mi się! Jeśli nie przesadzi się z dołem na eq to nie ma mułu tylko wyraźny wiejący dół! Ostatnio w muzycznym w metrze centrum (wawa) specjalnie wpiąłem jakiś tam bas wyglądający nie na drewno na opał w combo nemesisa na 4x10, zanim jeszcze zagrałem na swojej pace (akurat kupowałem kabel głośnikowy) i się przeraziłem, że jak moja paka zabrzmi podobnie to nie zagram na niej zupełnie nic. W nemesisie eq nie pomaga, nie pomaga skręcenie dołu do zera - muli jak chuj. W magu tego NIE MA, choć może to dlatego że podłączam go do porządniejszej głowy! Dodam, że paka jest skuteczna - pompuję w nią ledwie 180W (8ohm) a jak odkręcam volume na 2/10 to co chwilę bas gaśnie w kawałku bo muszę sięgnąć do pieca gitarowego (on się chyba wstydzi
) bo go nie słychać. Wiem, wiem, to waty TE.. no ale kurwa [jak ci się nie chce czytać zacznij odtąd]
Paka maga jest dla mnie zajebita - głośna, odpowiada na eq, nie muli, ma w dużo dołu, potrafi grać klarownie
[end]