basscity.eu
Basy marki kosmos. - Wersja do druku

+- basscity.eu (https://basscity.eu)
+-- Dział: dzielnice (https://basscity.eu/forum-1.html)
+--- Dział: dzielnica basowa (https://basscity.eu/forum-6.html)
+--- Wątek: Basy marki kosmos. (/thread-283.html)

Strony: 1 2 3 4


Basy marki kosmos. - Criswell - 08-19-2010

http://www.walbasses.co.uk/Ordering%20and%20Pricing

http://www.basscentral.com/2003/fodera.shtml

Skąd się biorą takie ceny? Zostawmy na razie prestiż i zasadę, że jeżeli klient chce tyle zapłacić, to znaczy, że instrument tyle jest wart. Przecież za Foderę z linka (ta na samej górze) sprowadzoną do Polski trzeba by wyłożyć - strzelam - około 40 tys zł? Interesują mnie arkana magicznej technologii, może zastosowania jakiegoś drewna z ogrodu Eden czy cokolwiek, co uzasadniałoby kupienie wiosła o równowartości 5 Musicmanów. Jeszcze na dobrego Wartburga by starczyło.


RE: Basy marki kosmos. - Zenek_Spawacz - 08-19-2010

Odpowiedz uzyskasz po poszukaniu cen drewna , osprzetu , itd. Praca , utrzymanie warsztatu , miejsca na drewno , ceny pradu , podatki w kraju skad wioslo pochodzi to nastepny rozdzial. Aby profesjonalnie robic basy trzeba miec minimum narzedzi najwyzszej klasy. Kalkulacja musi zawierac rowniez endorsing. Wooten (i inni ) gra na Foderze ale jest za to placony i to niezle. Odbija sie to na cenie bo ktos to musi na to dac szmal...


RE: Basy marki kosmos. - Criswell - 08-19-2010

Spoko, dzięki za info. Tym niemniej uważam, że z podanymi przez ciebie problemami zmagają się np polscy lutnicy, a ceny są niższe o rząd wielkości (chociaż gmr - o ile to wiosło lutnicze - w uk kosztuje małą fortunę).


RE: Basy marki kosmos. - Bohen - 08-19-2010

W przypadku firmy takiej jak Fodera cena to nie tylko kalkulacja kosztów + marża. Zawsze jest tak że jak możliwości produkcyjne są zbliżone do zapotrzebowania na dany towar to powstaje pytanie co robić - zwiększać możliwości produkcyjne czy podnosić cenę. W przypadku Fodery wybrano drugą opcję - co jak widać klientom nie przeszkadza.mrgreen


RE: Basy marki kosmos. - groza - 08-19-2010

Za Fodery liczą sobie tyle ile klienci są w stanie zapłacić - ciągle podnoszą ceny i ciągle mają zamówień na 3 lata do przodu. Wale są jedyne w swoim rodzaju i nie ma specjalnie alternatywy jak się chce dokładnie, konkretnie ten sound.


RE: Basy marki kosmos. - Rafau - 08-19-2010

A i jeszcze wypadałoby zadać pytanie - czy w ogóle warto? chytry
ale odpowiedź jest już - na moje oko - stricte subiektywna.


RE: Basy marki kosmos. - Pery - 08-19-2010

www.zonguitars.com

U nas niezbyt popularne , miał ktoś okazję grać na tych cudach ?


RE: Basy marki kosmos. - groza - 08-19-2010

ja chcę zona 5/2 ! Takiego jak miał Billy Gould z faith no more tylko piątkę. Chuj mnie obchodzi czy brzmi czy nie, ja chcę i tyle, bo na nim gra Billy Smile


RE: Basy marki kosmos. - zakwas - 08-19-2010

A ja kcę takiego ja Manring Wink

http://www.zonguitars.com/zonguitars/hyperbass.html


RE: Basy marki kosmos. - Pery - 08-19-2010

Łeee coś hujowo brzmi Tongue

http://www.youtube.com/watch?v=waIhJDgC5dQ


RE: Basy marki kosmos. - zakwas - 08-19-2010

Bo ja bym wolał takiego: http://www.youtube.com/watch?v=6eTBc7aWBGw Wink

EDIT: zawsze mnie zastanawiało jak dokładne są te tunery i co ile musi je regulować...


RE: Basy marki kosmos. - Hubert - 08-19-2010

A ja bym chciał mieć takie umiejętności jak Manring, a bas... Ch*** z basem przy takim skillu.

Chociaż nie, trzeba mieć Fendera za milion złotych żeby dobrze grać przecież Wink


RE: Basy marki kosmos. - domelius - 08-19-2010

(08-19-2010, 12:25 PM)Pery napisał(a): Łeee coś hujowo brzmi Tongue

http://www.youtube.com/watch?v=waIhJDgC5dQ

ten skecz jest głupi neutral2


RE: Basy marki kosmos. - gsb - 08-19-2010

brzydactwa!


RE: Basy marki kosmos. - Zgred Basowy - 08-19-2010

(08-19-2010, 12:26 AM)Criswell napisał(a): http://www.walbasses.co.uk/Ordering%20and%20Pricing

http://www.basscentral.com/2003/fodera.shtml

Skąd się biorą takie ceny? Zostawmy na razie prestiż i zasadę, że jeżeli klient chce tyle zapłacić, to znaczy, że instrument tyle jest wart. Przecież za Foderę z linka (ta na samej górze) sprowadzoną do Polski trzeba by wyłożyć - strzelam - około 40 tys zł? Interesują mnie arkana magicznej technologii, może zastosowania jakiegoś drewna z ogrodu Eden czy cokolwiek, co uzasadniałoby kupienie wiosła o równowartości 5 Musicmanów. Jeszcze na dobrego Wartburga by starczyło.


Bo to jest tak.
Robisz bas za 8k wkladasz do niego sztabke złota wartą 32k i krzyczysz za niego 40k.
Troche uprościłem ale są w nich pewne drogie elementy. To wszystko.