08-19-2010, 12:26 AM
http://www.walbasses.co.uk/Ordering%20and%20Pricing
http://www.basscentral.com/2003/fodera.shtml
Skąd się biorą takie ceny? Zostawmy na razie prestiż i zasadę, że jeżeli klient chce tyle zapłacić, to znaczy, że instrument tyle jest wart. Przecież za Foderę z linka (ta na samej górze) sprowadzoną do Polski trzeba by wyłożyć - strzelam - około 40 tys zł? Interesują mnie arkana magicznej technologii, może zastosowania jakiegoś drewna z ogrodu Eden czy cokolwiek, co uzasadniałoby kupienie wiosła o równowartości 5 Musicmanów. Jeszcze na dobrego Wartburga by starczyło.
http://www.basscentral.com/2003/fodera.shtml
Skąd się biorą takie ceny? Zostawmy na razie prestiż i zasadę, że jeżeli klient chce tyle zapłacić, to znaczy, że instrument tyle jest wart. Przecież za Foderę z linka (ta na samej górze) sprowadzoną do Polski trzeba by wyłożyć - strzelam - około 40 tys zł? Interesują mnie arkana magicznej technologii, może zastosowania jakiegoś drewna z ogrodu Eden czy cokolwiek, co uzasadniałoby kupienie wiosła o równowartości 5 Musicmanów. Jeszcze na dobrego Wartburga by starczyło.
"Podstawową sprawą jest jednak to, żeby gitara basowa wisiała na jajach, jeśli ktoś wiesza sobie wiosło pod brodą jest dla mnie skończony." jj