warsztat nr 1. - Wersja do druku +- basscity.eu (https://basscity.eu) +-- Dział: dzielnice (https://basscity.eu/forum-1.html) +--- Dział: dzielnica basowa (https://basscity.eu/forum-6.html) +---- Dział: café meritorica (https://basscity.eu/forum-15.html) +----- Dział: D. Ziółek (https://basscity.eu/forum-28.html) +----- Wątek: warsztat nr 1. (/thread-436.html) Strony:
1
2
|
warsztat nr 1. - Darek Ziółek - 10-20-2010 Jak wszyscy doskonale wiemy, aby zagrać na basówce dźwięki o różnej wysokości, dociskamy strunę do podstrunnicy na odpowiednim progu, skracając bądź wydłużając jej długość.
Ósmy dźwięk to znów C następny D, E i tak dalej. W wydawnictwach obcojęzycznych spotkacie notację, w której dźwięk określany u nas jako H, zapisuje się jako B. Dźwięki pustych strun gitary basowej to dźwięki diatoniczne E A D G . W basach pięciostrunowych dodana jest najniższa struna H a w sześciostrunowych dochodzi najwyżej nastrojona struna C. Dalszy opis i ćwiczenia będę podawał dla basów czterostrunowych, ponieważ są one wciąż najbardziej popularne. Jak układają się dźwięki diatoniczne na poszczególnych progach? Dźwięki E, F są na sąsiednich progach, czyli dzieli je odległość pół tonu. To samo dotyczy dźwięków H, C. Pozostałe dźwięki oddalone są od siebie o cały ton. Spróbujmy znaleźć dźwięki diatoniczne na strunie E.
Ćwiczenie 1. Ustawiamy metronom na tempo 60 BPM. Gramy po kolei dźwięki diatoniczne na strunie E. Jeden dźwięk co cztery uderzenia. Równocześnie z zagraniem dźwięku mówimy na głos a najlepiej śpiewamy jego nazwę (kojarzymy w ten sposób umiejscowienie dźwięku na gryfie z jego brzmieniem). Ćwiczenie 2. Znajdujemy dźwięki diatoniczne na pozostałych strunach, wykorzystując znajomość układu półtonów i całych tonów w skali diatonicznej. Powtarzamy ćwiczenie numer1 na strunach A, D, G. Ćwiczenie 3. Znajdujemy na gryfie wszystkie dźwięki C do dwunastego progu (na strunie E - 8 próg, na strunie A - 3 próg, na strunie D - 10 próg, na strunie G - 5 próg). Gramy znalezione dźwięki z metronomem, w taki sam sposób jak w ćwiczeniu numer 1. Tak samo postępujemy z pozostałymi dźwiękami diatonicznymi. Powodzenia, Darek Ziółek RE: warsztat nr 1. - zakwas - 10-20-2010 Dziękuję za używanie polskiej notacji dźwięków! Nienawidzę jak próbuje się na siłę "germanizować" Polską notację przez używanie nazw dźwięków których nie da się wymówić. Co do samego ćwiczenia - czy warto zaczynać od dźwięku E czy też może lepiej od C albo chociaż A, które będą tworzyły naturalniej brzmiące dla naszego ucha skale? RE: warsztat nr 1. - Darek Ziółek - 10-20-2010 (10-20-2010, 08:17 PM)zakwas napisał(a): Dziękuję za używanie polskiej notacji dźwięków!Ćwiczenia mają na celu poznanie dżwięków diatonicznych i ich umiejscowienie na gryfie. Zaczynamy od E dlatego, że to na basie czterostrunowym najniższy, pierwszy dźwięk diatoniczny. Rozumiem intencję pytania, zaplanowałem na później omówienie gam durowych i molowych. RE: warsztat nr 1. - ratkill - 10-21-2010 najlepiej jakby w tym temacie był tylko sam warsztat edyt: nie mozna by pytan jakos rozdzielic? przejrzysciej by bylo RE: warsztat nr 1. - paka - 10-21-2010 dlaczego? pytania do warsztatu są wskazane! RE: warsztat nr 1. - Rafau - 10-23-2010 Dziękujemy Darku i prosimy o więcej! RE: warsztat nr 1. - Maciejeq - 10-24-2010 Może to śmieszne, ale mi na pewno ten warsztat się przyda, głównie ze względu na ćwiczenia- nigdy nie miałem jakoś motywacji żeby zapoznawać się z każdym dźwiękiem na gryfie. Tak czy inaczej- dziękuję i proszę o więcej RE: warsztat nr 1. - marek HAGA - 05-03-2011 (10-20-2010, 08:17 PM)zakwas napisał(a): Dziękuję za używanie polskiej notacji dźwięków! Czego nie da się wymówić? Nie sądzisz, że bardziej logiczna jest kolejność A B C niż A H C? To właśnie polska notacja jest bezsensowna. RE: warsztat nr 1. - Choice - 05-03-2011 Świetna inicjatywa, jestem za i czekam na więcej !! RE: warsztat nr 1. - zakwas - 05-03-2011 (05-03-2011, 12:40 PM)marek HAGA napisał(a):(10-20-2010, 08:17 PM)zakwas napisał(a): Dziękuję za używanie polskiej notacji dźwięków! A masz taki dźwięk jak bes albo bis? RE: warsztat nr 1. - WFoltynski - 05-03-2011 No właśnie tak b flat i b sharp to że się pan mnich pomylił przy przepisywaniu i my i Niemcy (?) mamy taki kulawy, inny system to inna sprawa. biorąc pod uwagę, że teoria służy lepszemu porozumiewaniu się między muzykami, to czy aby na pewno czytelniej krzyknąć na scenie haaaaaa (które możesz wziąć za "aha - on krzyczy Aaaa!!!) a nie lepiej Beeee ??? choć jak powiesz "graj kurna beeees", to ktoś zawsze może usłyszeć eeees ;P nie od dziś wiadomo, że każdy muzyk ma jakiś tam procent utraty słuchu RE: warsztat nr 1. - JA_cek - 05-04-2011 Głuchy jesteś! Sam jesteś głupi Mnie od zawsze uczono że po A jest H i juź I jakoś nie ma dla mnie problemu przestawianie się z notacji hamerykanckiej na naszą, byle tylko było wiadomo, kto której używa, to się dostosuję - zresztą, to tylko pół tonu, kto to usłyszy RE: warsztat nr 1. - G.M.O.D. - 05-04-2011 Tylko błagam nie zaczynajmy dyskusji o wyższości Bożego Narodzenia nad Wielkanocą Inna sprawa, że dziwne jest, że nie dąży się do unifikacji nazewnictwa, co by skorygować błąd pana mnicha. Zwłaszcza w dobie łatwej, międzynarodowej wymiany wszelkiej maści zapisków. Bo jak biorę czyjeś funty to pierwsze pytanie to jest czy u niego B to H czy Bb Albo powstają takie potworki, jak muzycy piszący zawsze B i Bb, ale mówiący zawsze H i B RE: warsztat nr 1. - JA_cek - 05-04-2011 Przy zapisie nutowym wątpliwości rozwiewają się zanim powstaną, ale w przypadku samych kwitów to faktycznie może być problem RE: warsztat nr 1. - zakwas - 05-04-2011 Podsumowując: kijem Wisły nie zawrócisz. Mamy dźwięk B miedzy A i H i koniec, nic się na to nie poradzi i nie ma co z tym walczyć, bo akademie nie zmienią nazewnictwa dźwięków. |