![]() |
Jaki bas do rockowizny? - Wersja do druku +- basscity.eu (https://basscity.eu) +-- Dział: dzielnice (https://basscity.eu/forum-1.html) +--- Dział: dzielnica basowa (https://basscity.eu/forum-6.html) +--- Wątek: Jaki bas do rockowizny? (/thread-479.html) |
Jaki bas do rockowizny? - Sebastian-J - 11-23-2010 Temat z jednej strony będzie kolejnym offem ![]() ![]() Od kilku już tygodni zastanawiam się jakie wiosło najlepiej nadawałoby się do grania rockowizny. W głowie mam klika pozycji, jednak trudno podjąć mi jakąś decyzję. Część z nich miałem (i chętnie bym wrócił do nich), inne ogrywałem, a jeszcze inne widziałem tylko na zdjęciach. Wiosło to musi być końcem moich poszukiwań. Cena powiedzmy +5k PLN. Z drugiej ręki. Postanowiłem nie ograniczać pola działania, dlatego na tapetę idą cztero- i pięciostrunowce. Również nie ogranicza mnie rodzaj drewna, nie wykluczam ani nie faworyzuję gatunków - stawiam na całokształt konstrukcji. Design, wiadomo rzecz gustu. Do tego seryjne, może coś plug&play, pasywne jaki i aktywne. --------------------------------------------------------- Jeśli temat jest z dupy, to od razu z nim do kosza. ![]() RE: Jaki bas do rockowizny? - Pecu - 11-23-2010 czarny albo biały ewentualnie czerwony! ![]() RE: Jaki bas do rockowizny? - Asmo - 11-23-2010 Spector? ![]() EDIT: poza tym, w Warszawie na pewno znajdziesz kogoś, kto da Ci ograć swojego, żebyś mógł zobaczyć czy Ci pasi. W sytuacji, jesli nie miałeś jeszcze Spectora w łapach ![]() RE: Jaki bas do rockowizny? - wtf - 11-23-2010 Precel! ![]() RE: Jaki bas do rockowizny? - Burning - 11-23-2010 Precel! ale ztcp to Precel Sebasowi nie leżał.. napisz może jakie brzmienia preferuje kapela, to może dobierzemy coś, co się dobrze wklei. RE: Jaki bas do rockowizny? - mazdah - 11-23-2010 Lakland Skyline Duck Dunn - precel z gryfem jazza za ~4600 (w Bassmencie po tyle były, ale Bassmentu już nie ma ![]() RE: Jaki bas do rockowizny? - Rafau - 11-23-2010 Za tyle kasy to dobrego, starego precla można by wyłapać. I na pewno będzie żarło. RE: Jaki bas do rockowizny? - groza - 11-23-2010 Grałem i (od witwy wzwyż) nagrywałem rocka na: witkowski jazz ibanez sdgr 805 olp stingray 5 witwicki custom 6 fender jazz bass vintydż fernandes precision musicman stingray 5 g&l l2k tribute mayones jabba 5 mayones be5 goth tak więc kupuj co chcesz - da się rocka grać na wszystkim co brzmi ok (z tej listy chujowy był jeno ibanez i stary olp), o ile wiesz jak się rocka gra ![]() Jeśli są to nowsze brzmienia, to przydaje się bardzo wyraźnie piąta struna i nowe struny round wound. Jak stare brzmienia, to 4rka z dtunerem wystarczy. Ale tak ogólnie to raczej nikt cię z kapeli nie wywali za to że masz j/j a nie p/j. Ja gram głównie na be5 goth, podobno chujowy bas, bo aktywny i z egzotyków, ale specjalnie mi to nie przeszkadza - sprawdza się ok i nie mam już problemów z przebijalnością... Aha - kup przester ![]() RE: Jaki bas do rockowizny? - mrbass - 11-23-2010 warwick streamer $$ /ibanez musician czyli (korpus jesion + gryf klon) RE: Jaki bas do rockowizny? - Sebastian-J - 11-23-2010 Co do precla, zgadza się - nie leżał. Bas był za mało czytelny, był tam gdzieś w "tle", nie napędzał sekcji. Drugi raz na pewno się nie sprawdzi, więc z góry go wykluczam. Co do preferencji brzmienia. http://www.myspace.com/iconamyspace - to jest rockowizna w naszym wydaniu. Gra tutaj precel, co mi się za specjalnie nie podoba. Jakie wiosło by tu się lepiej sprawdziło wg Was? RE: Jaki bas do rockowizny? - mrbass - 11-23-2010 jak chcesz czytelności i jasności to jesion + klon RE: Jaki bas do rockowizny? - groza - 11-23-2010 (11-23-2010, 11:15 AM)SeBas napisał(a): Co do precla, zgadza się - nie leżał. Bas był za mało czytelny, był tam gdzieś w "tle", nie napędzał sekcji. Drugi raz na pewno się nie sprawdzi, więc z góry go wykluczam. Szczerze mówiąc trochę chyba nie w tą stronę kombinujesz. Przebijalność i czytelność ma niewiele wspólnego z układem pickupów. To bardziej kwestia artykulacji, SETUPu instrumentu, dogadania się z innymi w zespole, SETUPu i aranżacji. Każdy dobry instrument przebije się bez problemu, o ile pozostałe ww. rzeczy będą dograne. Dla przykładu - Nie oczekuj od precla z akcją 5mm, dużym relifem, pól rocznymi strunami i pickupem wkręconym tak daleko jak się da mega selektywności gdy grasz prymy ze stopą i pauzy z werblem. Dokładnie ten sam precel z niższą akcją, nowszymi strunami, grany z lekkim przesterem przebije się doskonale, jak będziesz miał partię basu nie będącą w 100% powtórzeniem tego co grają gary i gitara... itp. itd. Poza tym przebijalność to nie zawsze dużo góry itp. Grałem trochę na fenderze bassmanie 50 - skurwiona, zmulona, przesterowana dziadowska dudniąca barwa - przebijała się DOSKONALE i słyszałem idealnie każdą nutkę, do tego była ściana dźwięku konkretna w połączeniu z gitarą i klawiszami. Że to nie moja barwa to już inna sprawa... RE: Jaki bas do rockowizny? - Burning - 11-23-2010 SeBas za przeproszeniem pierdolisz, ładnie Precel Ci tam siedzi, świetnie się wkleja, ale troszkę bym go dobrudził RE: Jaki bas do rockowizny? - groza - 11-23-2010 SeBas - grasz tam trochę takie DUUU....DUUUUDUUUDAAAAADAADAA ze stopą i werblem w zwrotkach i w refrenach unisono z gitarą dokładne. Na czym byś nie grał mega osobno od reszty nie będziesz, bo tak po prostu nie grasz - bas chyba brzmi ok i jak dla mnie słychać cię dobrze, jak na to jak macie numer zaaranżowany i jaką ma realizację/miks... Jak kupisz nowoczesną piąkę to będzie większa masa w dole, jak kupisz jazzbassa będzie większy zadzior i takie, nie wiem, bardziej śpiewne brzmienie. Jak kupisz przester, to będzie głośniej i będziesz mógł mocniej grać... i to tyle. RE: Jaki bas do rockowizny? - unclefucker - 11-23-2010 Z tego co mi się wydaje to wahrocker nagrywał szkołe latania na preclu deluxie i wg mnie brzmi ładniusio i czytelnie. Wydaje mi się, że Groza z Burnem mają racje, wszystko to kwestia dobrze ustawionego sprzętu (brzmienia) oraz dobrze ułożonej z głową partii basowej. |