Liczba postów: 95
Liczba wątków: 4
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
Ja słałem moim kurierem który jeździ spod londynu do mnie tu, na wschód od wawy. 46 Kilo kolumny doszło za 20 funtów :] Ale to raczej niska cena wiec tyle się nie spodziewaj. średnia cena to jednak funt za 1kg lub i wiecej
Braderhud of NIE KUPUJ W RIFFIE & Fenderowcy #3
Fender Jaguar
Liczba postów: 402
Liczba wątków: 8
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
Podczep się pod firmę, która wozi regularnie transporty z gb do polski. Ktoś w ten sposób sobię combo z anglii przetransportował w tani sposób jeszcze na wd
Mazdah napisał(a):Instrument powinien dawać "kopa" za każdym razem kiedy go bierzesz do ręki. Nie tylko kiedy go po raz pierwszy rozpakowujesz z pudła albo przez pierwszy tydzień-dwa-miesiąc-rok grania. Jeśli możesz przejść obojętnie obok wiosła wiszącego na ścianie/stojącego na stojaku, to znaczy, że coś jest nie tak.
Ściągam sprzęt z Usa. Info na pw.
Liczba postów: 2419
Liczba wątków: 36
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
1
Liczba postów: 8204
Liczba wątków: 24
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
2
Możesz tu zajrzeć: http://www.poloniatransport.pl/kontakt/
Myślę, że jakby się z nimi ugadać to by nie było problemu.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Liczba postów: 2419
Liczba wątków: 36
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
1
Liczba postów: 95
Liczba wątków: 4
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
(05-16-2010, 04:37 PM)Buger napisał(a): Możesz tu zajrzeć: http://www.poloniatransport.pl/kontakt/
Myślę, że jakby się z nimi ugadać to by nie było problemu.
Ale by ktoś musiał dostarczyć paczkę do autobusa bo oni sami nie odbiorą. W Reading gdzie mieszkałem taki bus był o godzinie 5 rano jak wracałem tą firmą do Polski Ale fakt, nadbagaż 10 funtów biorą, chyba ze 20 jeśli nie jedziesz z nimi.
Braderhud of NIE KUPUJ W RIFFIE & Fenderowcy #3
Fender Jaguar
Liczba postów: 2419
Liczba wątków: 36
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
1
Mam kontakt w uk, więc to nie duży problem
Liczba postów: 8204
Liczba wątków: 24
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
2
Wczoraj jeździłem z kumplem cały dzień autem w firmie kurierskiej, bo mi się nudziło...
Po tym na co się napatrzyłem, jak goście traktują przesyłki, to szlag mnie trafiał i bede się bał cokolwiek wysyłać kurierem... Z małymi paczkami to jeszcze ok, bo nie wymagają użycia dużej siły podczas załadunku. Gorzej natomiast jest z tymi dużymi. Wszystko na zasadzie "jeb na pakę, oby lżej". Mają totalnie wyjebane, na to że to czyjaś wartość i że się może zniszczyć! Brak szacunku dla ludzkich pieniędzy!!
Wychodzą z założenia, że jak się coś rozjebie, to klientowi powiedzą, że to nie ich wina, że oni tylko rozwoża, a przesyłkę w takim stanie wzięli z bazy...
A firma pokryje straty...
Tacy oszołomowie, nie dość, że nie szanują pieniędzy szefa i zleceniodawców, to jeszcze wyrabiają 'renomę' firmie...
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
A w jakiej firmie jeździ Twój kolega? Mój gitarzysta pracował kiedyś w DHL i opowiadał dokładnie to samo, że obojętnie czy w paczce telewizor, czy kilo słomy, to i tak wrzucali na pakę, robili sobie siłkę przy okazji. Żal...
Liczba postów: 402
Liczba wątków: 8
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
O, ja tutaj w mordce pytam a odpowiedź mam w tym temacie
A co do przesyłek: miałem wątpliwą przyjemność być ostatnio świadkiem rozładunku samolotu z przesyłek lotniczych. Że tak powiem... Bum, bum, bum, bum, ups...
Mazdah napisał(a):Instrument powinien dawać "kopa" za każdym razem kiedy go bierzesz do ręki. Nie tylko kiedy go po raz pierwszy rozpakowujesz z pudła albo przez pierwszy tydzień-dwa-miesiąc-rok grania. Jeśli możesz przejść obojętnie obok wiosła wiszącego na ścianie/stojącego na stojaku, to znaczy, że coś jest nie tak.
Ściągam sprzęt z Usa. Info na pw.
Liczba postów: 8204
Liczba wątków: 24
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
2
08-11-2010, 03:52 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-11-2010, 03:52 PM przez Buger.)
(08-11-2010, 11:06 AM)hubertgal napisał(a): A w jakiej firmie jeździ Twój kolega?
Kolporter express
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Liczba postów: 603
Liczba wątków: 17
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
08-11-2010, 09:15 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-11-2010, 09:16 PM przez gsb.)
DB Schenker - OK. Ostatnio wysylalem nawet wzmak do Szwecji (31kg). Wszystko super.
DHL - ok, ale sa problemy z kontaktem.
-
Liczba postów: 3066
Liczba wątków: 30
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
5
Myślę o wystawieniu Marshalla 4x12" na ebaya, ale z tego co się rozejrzałem to wysyłka tego grata za granicę to takie ciężkie pieniądze, że się w ogóle nie opłaca. Ma ktoś doświadczenie z rozsądnymi kurierami świadczącymi taką usługę za "ludzkie" pieniądze?
Jabłanica (bułg.: Община Ябланица) − gmina w środkowej Bułgarii. Populacja wynosi 6600 mieszkańców.
blue colander stompboxes
Liczba postów: 603
Liczba wątków: 17
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
0
(08-11-2010, 09:56 PM)sledz napisał(a): Myślę o wystawieniu Marshalla 4x12" na ebaya, ale z tego co się rozejrzałem to wysyłka tego grata za granicę to takie ciężkie pieniądze, że się w ogóle nie opłaca. Ma ktoś doświadczenie z rozsądnymi kurierami świadczącymi taką usługę za "ludzkie" pieniądze?
Znajdz kogos, kto ma firme i umowe z kurierem na dobrych warunkach (czytaj, np. wysyla paczki codziennie). Tam gdzie ja pracuje rzucili mi cene kurierem za granice, head, 1200pln. U kumpla - ta sama firma kurierska - 300pln.
-
Liczba postów: 402
Liczba wątków: 8
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
0
@Sledz: Ile to waży? Mniej więcej za funt za kilo do Anglii można wysłać.
Mazdah napisał(a):Instrument powinien dawać "kopa" za każdym razem kiedy go bierzesz do ręki. Nie tylko kiedy go po raz pierwszy rozpakowujesz z pudła albo przez pierwszy tydzień-dwa-miesiąc-rok grania. Jeśli możesz przejść obojętnie obok wiosła wiszącego na ścianie/stojącego na stojaku, to znaczy, że coś jest nie tak.
Ściągam sprzęt z Usa. Info na pw.
|