Tradycyjny J-BASS B-HOOD

[mazdah]

mazdah:
mi sie marzy w studio taśmowy ośmioślad i takie umiejętności, żebym mógł zrobić taka setę bez tykania kompa.. może kiedyś. Ale wtedy każdy intryment 100x bardziej musi byc dopieszczony, żeby to kozacko żarło.

E tam! Ma być nierówno, brudno i każdy musi się lekko wyjebać co najmniej raz w utworze, a na całej płycie ktoś musi się wyjebać porządnie co najmniej raz.. Wtedy jest dobrze
A dynamika ma być taka, żeby cichych partii nie było słychać przy otwartym oknie a przy głośnym uderzeniu żeby zrywało skalp z czerepu. Tak ma być

http://www.youtube.com/watch?v=Kv3RWqFlvJs żeby nie było że nie na temat - tutaj gra Jazz Bass

[Burning]

co do dynamiki to polecam Thick as a Brick formacji Jethro Tull
ale ma być równo, brud ma być celowy, a wyjebek byc nie powinno jak sie umi grać.

co do Jazzbassów - największą wadą jest ograniczanie górnego pasma przy skręcaniu jednej z głośności :S

[Drewniak]

wg mnie jazz powinien grac z
obu pikow nie wiem po
co leo wsadzil 2x volume, starczyla by
galkologia jak w preclu

[Burning]

Drewniak - ja tam lubię minimalnie skręcić gryfowy do selektora, albo grać z samego gryfu pod mocnym przesterem.
a planuję jeszcze dodać switch robiący połączenie szeregowe pickupów.

[low]

absolutna nieprawda Drewniaku, burn ma rację - skręcony do 80% gryf i mostek na 100, to wg. mnie najlepsze brzmienie jazza.

[zakwas]

co do dynamiki to polecam Thick as a Brick formacji Jethro Tull
ale ma być równo, brud ma być celowy, a wyjebek byc nie powinno jak sie umi grać.

Ty wiesz ile jest wyjebek na płytach Krimsonów czy na Peppersach?
Po prostu trzeba takie rzeczy umieć "zamiksować".

[Drewniak]

Mnie zawsze wkurzalo, ze przy skreceniu
pikapa, gora gasla, wiec mialem oba na full
i walczylem prawa reka, ale to byl squier
a nie jazz bass teraz tez mam zawsze
oba j na full, mimo, ze jest balans.

[Burning]

Drewaniak - przy dobrym wzmaku (obciążenie wejścia) i potku no-load na tonach zanik góry jest znikomy.
Pokombinuję jeszcze z ustawieniami pickupów i może uda mi sie uniknąć skręcania gryfowego.. byle dobrze gadało również w szeregu.

[Drewniak]

no zawsze mozesz delikatnie gryfowy pikap wkrecic,
ja mam moze 1mm roznicy w odleglosci od strun,
wiekszym klopotem jest miec na tyle mocny, tudziez
zbalansowany atak, coby przy moscie nie grac ciszej.

[Pecu]

skręcony do 80% gryf i mostek na 100, to wg. mnie najlepsze brzmienie jazza.

Tak właśnie się ustawiam z jazzem mym i tak mi najlepiej brzmi. Zarówno pod gitarami jak i wtedy, gdy bas zostaje sam.

Ostatnio grałem na jamie muzykę naprawdę totalnie różnorodną i też się sprawdziło takie ustawienie. Jeszcze 100% bridge fajnie pierdzi, ale to to już pasuje nie zawsze. Podobnie 100% neck też fajnie muli, ale również pasuje w określonych momentach

No i w dowolnym ustawieniu najfajniej mi brzmi z łapką nad mostkowym. Czasem jak chcę trochę mniej żyletki w pewnym momentach to przesuwam rękę w stronę neckowego, ale zazwyczaj gdzieś tam w połowie drogi się ustawiam. Tylko akurat to nie wiem czy nie wynika z faktu, że bardzo długo grałem na OLP z przystawką wyłącznie bridgową i tak mi się po prostu ułożyło już w głowie i w ręku...

[Burning]

brumienie rozwiązane
otóż masa nie była połączona między potencjometrami volume'ów i tonów, a tylko tony do gniazda

usunąłem też tonę brudu i rdzy, oraz przeszlifowałem lakier w kieszeni, bo był tak nierówno położony, że powierzchnia styku gryfu z korpusem nie przekraczała 30% możliwości

zaraz go skręcam i zobaczę czy gra

[Hubert]

nie zapomnij strun założyć!

[Burning]

gówno nie próbki - pot głośności neck jest uszkodzony - albo działa, albo nie
a coś jeszcze jest jebnięte w lutowaniu, bo pot głośności bridge ścisza wszystko
na dodatek struny są stare..

czeka mnie zakup potów, blachy montażowej i dobrej jakości kabli
na deser okazało się, że mój garowy zgubił moje prawie 2m folii miedzianej, więc muszę jeszcze to dokupić.

jedyne co lepiej, to deska nieco bardziej rezonuje, gdy wreszcie prawidłowo styka się z gryfem

[sledz]

burninig, nic nie zwiera?

Podejrzewam śladowe ilości orzechów arachidowych

[Burning]

orzechy usunięto
ale i tak wymaga zadbania o elektrownię, bo strasznie słaby sygnał ma
na razie zamula trochę, bo strunki to nieświeże D'addario XL, a one się brzydko starzeją :S