Basy z Japonii - oferta, import, opinie etc.
#31
To gryf fendera , oryginal. Seria foto flame . okleina nawet fornirem nie jest tylko fotografia klonu pregowanego !
Odpowiedz
#32
O kurde;D
Odpowiedz
#33
Zenek, to taka analogia do tego o co do Ciebie pisałem? mrgreen
Odpowiedz
#34
Maciejeq niezupelnie. Na tym gryfie , ktorego foty tutaj pokazalem fototapeta zlazla. Wstawilem to jako ciekawostke.Mozna sie niezle rozczarowac , kupuje ktos fendka z wspanialym drewnem na szyjce a to tylko naklejona fota ...
Odpowiedz
#35
Była też seria na której flame nadruowany układał się w otwartą mordę zdaje się - nie pamiętam czy był to fender, ale chyba tak... hamburger face to potem nazwano Smile

Kolega ma starą yamahę z fototapetą na topie - nie dość, że bas gra mega chujowo, to jeszcze obleśnie tandetnie wygląda.

Za 30 lat na pewno będzie vintage rewelacją dla znawców Wink
Odpowiedz
#36
Wiadomo , ze gra chujowo bo taka tapeta tylko brzmieniowo tlumi.Za 30 lat z tej fototapety zostana strzepy a drewno trzeciej kategorii wyjdzie na swiatlo dzienne. Najwiekszym problemem jednak bedzie to , ze z ta fotografia zejdzie logo fendera i nikt nie uwierzy , ze to oryginal. Cholerna strata wartosci Smile
Naprawde bolesnym faktem w tym wszystkim jest to , ze technologie , sa uzywane do maskowania gownianego materialu zamiast isc w kierunku poprawy brzmienia. Wiosla sa teraz budowane tak ,zeby zaoszczedzic pare centusiow na gitarze i napchac kabze. PRS skonczyl wlasnie dlatego produkcje niezlych gitar z hebanowa podstrunnica , ale dla frajerow nie liczy sie brzmienie tylko firma i nikt sie ta zmiana nie przejal. Fender oszczedza uzywajac wlasnie fototapety , frezujac duze baseny pod picki, albo fornirujac deski kiepskiej jakosci cienka warstwa jesionu. Mozna wtedy przeczytac na forumach ... Kupilem jesionowego strata...Zreszta szkoda gadac.
Odpowiedz
#37
Trzeba dokumentować rozpad od początku do końca na zdjęciach!Big Grin
Odpowiedz
#38
(08-10-2011, 12:36 AM)Zenek_Spawacz napisał(a): fornirujac deski kiepskiej jakosci cienka warstwa jesionu. Mozna wtedy przeczytac na forumach ... Kupilem jesionowego strata...Zreszta szkoda gadac.
To z czego taka jesionowa gitara może być? Huh

Odpowiedz
#39
Np. 5 kawałków kiepskiego jesionu z defektami i na to fornirek jednolity i 3 tone sunburst Big Grin
Odpowiedz
#40
(08-10-2011, 08:33 AM)groza napisał(a): Np. 5 kawałków kiepskiego jesionu z defektami i na to fornirek jednolity i 3 tone sunburst Big Grin
To typowe we wiosłach z Indonezji / Korei. Mój G&L tak ma zapewne. Szczęśliwie gada należycie Wink
Gram na nerwach.
Odpowiedz
#41
Ale te fornirowane w ogole nie byly robione z jesionu tylko klejone z kilku kawalkow topoli i pokrywane cienka warstwa jesionu. Kolor byl sunburst , czarny na krawedziach i czarne bylo cale wyciecie "na brzuch" z tylu , zeby nie bylo widac naklejki. Praktyka ta byla stosowana od 1990 do 1998 roku.
Fabian , ja podaje tylko fakty. Zmrozilo mnie troche jak zobaczylem "tanie" chwyty typu fototapeta na basie Fendka. Wiekszosc interesuje sie tylko i wylacznie logo , a basy wsrod basistow nie sa prawie(z wyjatkami) w ogole oceniane w relacji cena - brzmienie...
Odpowiedz
#42
I ja mam dokładnie takie coś w moim G&Lu Zenek - sunburst z przodu, krawędzie i tył czarne. I wiem, że tam jest tyle jesionu, co we mnie feelingu Pastoriusa.
Gram na nerwach.
Odpowiedz
#43
(08-09-2011, 06:43 PM)low napisał(a): W przypadku zakupu używki nie płaci się VATu, ponieważ sprzedający nie jest płatnikiem VAT (czyli - w praktyce - nie jest przedsiębiorcą trudniącym się sprzedażą gitar).
Mam pytanko - a jakim prawem nalicza sie VAT przy ściąganiu używki z USA?
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio

Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Odpowiedz
#44
milko tam moze byc jesion bagienny - to nie jest drogie drewno, tam gdzie je robią - albo nie ma fornirku albo po prostu kryje brzydkie laczenia na przyklad. gralem na naturalu i tam bylo normalne drewno i choc ten sunbust co kupilem troche lepiej gadal, to byly bardzo podobne do się.
Odpowiedz
#45
Ja jakoś zawsze płacę VAT, niezależnie od tego, czy coś jest nowe czy używane... Kiedyś nawet zapłaciłem VAT drugi raz, gdy dostałem fuzz z Japonii, który wcześniej wysłałem do naprawy, a jeszcze wcześnie go sprowadziłem Emotka_2403


(08-10-2011, 03:08 PM)Burning napisał(a):
(08-09-2011, 06:43 PM)low napisał(a): W przypadku zakupu używki nie płaci się VATu, ponieważ sprzedający nie jest płatnikiem VAT (czyli - w praktyce - nie jest przedsiębiorcą trudniącym się sprzedażą gitar).
Mam pytanko - a jakim prawem nalicza sie VAT przy ściąganiu używki z USA?

Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości