Absolutnie wszystko o STRUNACH
dobra fajnie.. ale w takim razie nie wypowiadaj sie w taki sposób.. wiekszosc twoich postów nic tutaj nie wnosi.. o niczym nie masz zielonego pojęcia.. koles pytał czy ktoś miał styczność z tymi strunami a ty wyjeżdzasz ze są chujowe bo nie mają znaczka Ernie ball lub D;addario.. No żesz kurwa mać dzieciaku ogarnij sie troche
Odpowiedz
Nie chodzi o znaczek a o jakosc kolego Wink jasne nie zawsze firma jest wyznacznikiem jakosci ale w wiekszosci przypadkow jaka cena taki produkt Wink polsrodki to tylko rozwiazanie na krotsza mete komus moze to pasowac - ok jego sprawa ale ja czegos takiego nie rozumiem i tyle
Odpowiedz
nie no.. weźcie go ..
Odpowiedz
Ale nie rozumiem o co wan chodzi ? Ok nie bede sie juz wypowiadal jak czegos nie przetestuje no ale cholera na chlopski rozum pomyslcie ! Myslenie nie boli a mozna sporo zaoszczedzic Wink kiedys tez probowalem sznurkow za ok 5 dych i nie jest to nic fajnego (np slawne juz warwicki czerwone)
Odpowiedz
no name? jest name Wink reds mjuzik - nie wiem jak struny, ale mialem do czynienia z kablami - zdrada byla wielka. ja nie sprobuje ale kto wie, moze byc dobrze.
Odpowiedz
(01-15-2012, 10:42 AM)yacoob napisał(a): Sadze ze te za 50 co podesłał kolega mogą być dobrymi sznurkami.. ale to trzeba sprawdzic

Po czym tak sądzisz, po kolorze opakowania czy po napisie USA? Wink

Do JB. Akurat Warwicki czerwone używałem przez lata i wg mnie bardzo dobre struny w swym przedziale cenowym.
Teraz nie używam bo stać mnie na lepsze ale nigdy nie rozumiałem tej nagonki forumowej na te struny, podobnie jak nie rozumiem wielu innych rzeczy obecnych na polskich forach dla Basistów Wink

Mesa Boogie D-180 --> 2x Mesa Boogie 1x15 RR--> G&L L2000 1981'--> kable Mogami --> MXR M-80 --> Darkglass B3K --> TC Electronic Corona Chorus --> Rotosound Swing 66
http://www.inkwizycja.pl/
https://www.facebook.com/InkwizycjaZespol/info
http://www.sertyzur.bandcamp.com
http://www.facebook.com/sertyzur

[Obrazek: punk3.png]

Odpowiedz
Ja zmieniam sznurki bardzo rzadkoo dlatego w czerwone nie wchodza w gre ok maja duzo alikwot i brzmia ale bardz krotko (gora tydzien) szybko pprzestaja stroic i sa cholernie szorstkie takie jest moje zdanie
Odpowiedz
Nie ma strun stalowych , które nie tracą brzmienie po tygodniu, max po 2 tygodniach!!!
Szorstkość nigdy nie była dla mnie problemem - nie jestem gejem żeby tak dbać o paluszki.
PS: nie mam nic do gejów, jestem za kolorową rewolucją Wink
Mesa Boogie D-180 --> 2x Mesa Boogie 1x15 RR--> G&L L2000 1981'--> kable Mogami --> MXR M-80 --> Darkglass B3K --> TC Electronic Corona Chorus --> Rotosound Swing 66
http://www.inkwizycja.pl/
https://www.facebook.com/InkwizycjaZespol/info
http://www.sertyzur.bandcamp.com
http://www.facebook.com/sertyzur

[Obrazek: punk3.png]

Odpowiedz
(01-15-2012, 10:42 AM)yacoob napisał(a): Sadze ze te za 50 co podesłał kolega mogą być dobrymi sznurkami.. ale to trzeba sprawdzic

Jak na nich nie grałeś, to jeszcze gorsze głupoty piszesz niż jb90, bo za nim jeszcze stoi jakaśtam logika cenowa.
Odpowiedz
ja sie opieram na tym że testowałem mase sznurków w podobnej cenie które również były firm nie znanych.. większość tych strun to była produkcja chińska.. na żadnym komplecie się nie zawiodłem, przyznaje że troszkę odbiegały od strun ,,firmowych,,. Głównie kwestiami manualnymi ( jakieś takie były dziwne w dotyku ).
ze wszystkich chińskich kompletów nie trafiłem jeszcze żeby struna B była głucha lub któraś struna grała ciszej od drugie. Stąd też sądze ze te strunki moga być strunami przynajmniej na takim poziomie jak te na których ja grałem
Odpowiedz
Porady potrzebuję.

Gitara: Jazz Bass.
Struny: DR 0.45-1.05.
Strój: EADG oraz DADG.

Muszę obniżyć strój o pół tonu. Powyższe strunki bardzo lubię, ale zastanawiam się czy nie lepszy będzie większy rozmiar, tj. 0.50-1.10, szczególnie że będę często stroił się do CIS. Czy odpowiedni setup rozwiąże sprawę, czy jednak założyć grubsze sznurki (choć niechętnie, bo wolę cieńsze)?
Odpowiedz
dla mnie 105 to ideal do DGCF
fender -> fender -> fender
Odpowiedz
(01-16-2012, 11:22 AM)jetofuj napisał(a): Porady potrzebuję.

Gitara: Jazz Bass.
Struny: DR 0.45-1.05.
Strój: EADG oraz DADG.

Muszę obniżyć strój o pół tonu. Powyższe strunki bardzo lubię, ale zastanawiam się czy nie lepszy będzie większy rozmiar, tj. 0.50-1.10, szczególnie że będę często stroił się do CIS. Czy odpowiedni setup rozwiąże sprawę, czy jednak założyć grubsze sznurki (choć niechętnie, bo wolę cieńsze)?

Przy dobrym setupie powinno być wszystko OK.
Odpowiedz
(01-16-2012, 11:22 AM)jetofuj napisał(a): Porady potrzebuję.

Gitara: Jazz Bass.
Struny: DR 0.45-1.05.
Strój: EADG oraz DADG.

Muszę obniżyć strój o pół tonu. Powyższe strunki bardzo lubię, ale zastanawiam się czy nie lepszy będzie większy rozmiar, tj. 0.50-1.10, szczególnie że będę często stroił się do CIS. Czy odpowiedni setup rozwiąże sprawę, czy jednak założyć grubsze sznurki (choć niechętnie, bo wolę cieńsze)?

Ja w jazz basie nie lubiłem 45-105 do drop-D - gruba miała już inną dynamikę od pozostałych. Kiedyś miałem Billy Sheehan signature 43-110 (mój pierwszy set kupiony w życiu - IMHO rozpamiętuję go z sentymentem, bo alikwoty zaczął tracić dopiero po kwartale intensywnego grania - nie wiem jak teraz z jakością tych strun, bo to 15 lat temu było) Tongue - do Twojego strojenia byłoby idealnie Emotka_2755

O takie: http://www.rotosound.com/billy_sheehan.php
Odpowiedz
Do Rotosów mam mały uraz po ostatnim razie, a dokładnie do ich wytrzymałości.

Przy moim nieudolnym i dosyć niskim setupie nie mam zastrzeżeń do 45-105 przy drop-D, swoją drogą pewnie mam plebejskie podejście Smile Boję się, że jak jeszcze całość obniżę o półtonu, to najgrubsza struna będzie flakiem i będzie popierdywać nad pickupem. Wybieram się jednak do (ponoć) świetnego lutnika, więc może to rozwiąże sprawę. Choć może rzeczywiście zaiwestuję w grubszy zestaw...
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 10 gości