02-27-2012, 07:34 AM
Klinika GASu
|
02-27-2012, 04:21 PM
http://www.thomann.de/pl/kustom_de610h.htm na tą paczkę mam gas,ogrywał z was serie deep end? warte to tych pieniędzy.
02-27-2012, 04:23 PM
Takich pieniędzy pewnie, że warte. Poziom ogólnie MAG-a i sama paczka nie gada wcale lepiej. Jednak w połączeniu z fajnym wzmakiem, może to się jako tako odezwać, choć spodziewaj się sporej ilości lejącego się dołu. Choć wydaje mi się, że lepszym pomysłem byłby poszukanie używanej 410 za te 1700 zł. Można wyrwać coś DUŻO lepszego i bardziej skutecznego.
02-27-2012, 04:34 PM
(02-27-2012, 04:23 PM)Brylant napisał(a): Takich pieniędzy pewnie, że warte. Poziom ogólnie MAG-a i sama paczka nie gada wcale lepiej. Jednak w połączeniu z fajnym wzmakiem, może to się jako tako odezwać, choć spodziewaj się sporej ilości lejącego się dołu. Choć wydaje mi się, że lepszym pomysłem byłby poszukanie używanej 410 za te 1700 zł. Można wyrwać coś DUŻO lepszego i bardziej skutecznego. Skoro lejący się dół, to powinien mieć coś siarczącego na dopałkę - wyciągnie z tego połączenia optimum (jak połączenie Hartke 3500, BOSS-ODB3 i Behringer Ultrabass BB410). Osobiście wolałbym tego Behringera (więcej mocy, no i słyszałem to konkretne połączenie na gigu)
02-28-2012, 08:02 PM
Miałem stack Deep End, przyzwoity sprzynt, serio. Przyzwoitszy niż Mag, Profet czy co tam jeszcze.
02-29-2012, 07:43 PM
Nie wiem czemu, ale wrócił mi GAS na to:
02-29-2012, 07:46 PM
przecież masz classica
02-29-2012, 08:26 PM
Ale ten ma więcej pstryczków .
(02-29-2012, 07:46 PM)DEFENCE napisał(a): przecież masz classica no właśnie ! grałem na wschodnim SVT 2 Pro, mam wschodniego Classica... i ciągle wspominam przemiłe brzmienie SVT 2 Pro (czytaj: gałka Drive robiła robotę, którą lubię)... (02-29-2012, 08:26 PM)bratekr napisał(a): Ale ten ma więcej pstryczków . i tak używałbym tylko tych na dole czyli gain, drive i master i trochę środka
02-29-2012, 08:48 PM
to się zamień z ralphem-p
02-29-2012, 09:12 PM
to jest myśl ! tylko ciekawe co on na to
02-29-2012, 09:14 PM
Viki - SVT-2 to dla mnie skrzyżowanie SVT-3 i CL, czyli tego, co najfajniejsze w Ampegach. Wczoraj pobawiłem się SVT-3 w salce Silent-Scream i nie powiem - bardzo fajny się okazał, bo do tej pory podchodziłem do niego z rezerwą. Nowocześniejsze brzmienie miał, a dodatkowy pstryczek Bright trochę dodaje jednak do brzmienia (do jesionowego precla jak znalazł). Szału nie ma, ale dla mnie daje radę.
A CL-ka - to i tak klasyka . Jednak - chyba nie dla mnie.
02-29-2012, 09:29 PM
3 Pro to jest wspaniały wzmak i kiedyś wróci do mnie na pewno
02-29-2012, 09:58 PM
Fajny to jest svt4pro chyba "najnowocześniejszy" z tych "klasycznych" headów ampega
IMO 4 Pro poza mocą nie ma nawet podejścia do konkurowania z brzmieniem 3 Pro
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 13 gości