Taurus Amps B-HOOD

[ABACABB]

Nad skuteczna, impulsowa koncowka montowana do racka, zajmujaca 1u sam bym sie zastanowil, jednak wchodzi tutaj kwestia ceny - ja np tego markbassa za 1000$ na bank bym nie kupil, szybciej bym wydal ta kase na 3pro lub 1001RB jesli bym chcial jakiegos heada uzywac jako koncowki. Taniej i do tego mamy dobry head sam w sobie.

[Brylant]

Tylko taka końcówka wcale tania by nie była. Nie wiem skąd przeświadczenie, że coś jak jest produkowane u nas, to będzie mało kosztować... IMO pomysł by się w ogóle nie sprawdził, bo skoro można na rynku dostać takie malutkie wzmacniacze, jak Little Giant, które kosztują po 1k i można je wykorzystywać jako końcówkę, to kto by się skusił na ten sam produkt, tylko z innym logiem i pewnie droższym o jakieś 500-1000 zł...

Nie wiem czy widzisz brak logiki w Twoim wywodzie..."nie wiem skąd przeświadczenie, że coś jak jest produkowane u nas, to będzie mało kosztować", a "skoro można na rynku dostać takie malutkie wzmacniacze, jak Little Giant, które kosztują po 1k" (pomijam fakt, że LG jest już nie produkowany)

To nie jest brak logiki. LG był produkowany w chinach, przez co mógł być dość tani. Taurus produkuje wszystkie swoje wzmaki w Polsce, co automatycznie podnosi cenę.

[Lacki]

Nad skuteczna, impulsowa koncowka montowana do racka, zajmujaca 1u sam bym sie zastanowil, jednak wchodzi tutaj kwestia ceny - ja np tego markbassa za 1000$ na bank bym nie kupil, szybciej bym wydal ta kase na 3pro lub 1001RB jesli bym chcial jakiegos heada uzywac jako koncowki. Taniej i do tego mamy dobry head sam w sobie.

Mam szczerze mówiąc wątpliwości co do tego czy by się to przyjęło. Jeżeli chce ktoś nawet korzystać tylko z końcówki no bo faktycznie korzystanie z kilku preampów naraz niema specjalnego sensu to ja jednak wolałbym mieć cały wzmacniacz razem z preampem. qube by się do tego nadawał, chociaż nie jest rackowy. Tylko, jak masz preamp w podłodze to po co Ci rack? Warto kolejny spory grat dokładać? Ja uważam, że taki ruch miałby na celu chyba wrzucenie jak najwięcej w pedalboard.
Patrząc na funkcjonalność to jednak posiadanie wzmacniacza a nie samej końcówki powoduje to, że jak chcesz zagrać coś mniejszego, nie wykorzystując podłogi to bierzesz tylko swój wzmak i tyle.

[depravedsouls]

nie ma na rynku malej lampy 5-10watt w stylu epiphone junior,marvel atomic, itd.Moze otym warto pomyslec.

[OMSON]

Patrząc na funkcjonalność to jednak posiadanie wzmacniacza a nie samej końcówki powoduje to, że jak chcesz zagrać coś mniejszego, nie wykorzystując podłogi to bierzesz tylko swój wzmak i tyle.

Jestem tego samego zdania

[Lacki]

nie ma na rynku malej lampy 5-10watt w stylu epiphone junior,marvel atomic, itd.Moze otym warto pomyslec.

Ale basowej?

[ABACABB]

No wlasnie tu jest moj "problem" poniewaz celuje w cos pomiedzy - rackowy sansamp, kompresor i koncowka/wzmak co przy koncowce 1u impulsowej by bylo lekkie i dosc mobilne - nawet do malucha mozna wrzucic bez problemu Aktualnie korzystam z koncowki ADS lx500 ktora co jak co, wazy swoje i jednak nie jest stworzona stricte do basu. Potraktuj moja wypowiedz bardziej jako "glosne myslenie" niz jakakolwiek probe forsowania pomyslu

Natomiast (wybacz ze tak wyrwane z kontekstu):

Ja uważam, że taki ruch miałby na celu chyba wrzucenie jak najwięcej w pedalboard.

Podsuwa ciekawa mysl - preamp w kostce, koncowka w "kostce" - na gig z walizeczka i choc mysle ze to by nie do konca trafilo w rynek jest calkiem ciekawe - moze kiedys sam sie zastanowie nad taka "walizeczka" gdy nie bedzie mozliwosci targania swoich gratow na koncerty.

[Lacki]

Z innej beczki: wypraktykowałem, że bardzo dobrze sprawdza się przester działający w środku pasma, czuły na artykulację, z możliwością zmiany struktury harmonicznych (parzyste/nieparzyste). Po takim przesterze wypada puścić jakiś exciter/maximizer w celu poszerzenia brzegów pasma. Sprawdza się to o tyle lepiej, że sound nie traci na dynamice, nie zamula się, można uzyskać precyzyjna artykulację. Dodatkowo, dobrze mieć możliwość domiksowania równolegle czystego sygnału z basu (z opcją dla modułu maximizera przełączenia na tor czysty lub przesterowany).

To są spostrzeżenia wypraktykowane przeze mnie w analogowym torze efektów, ale gdyby Taurus wprowadził wszystkie te elementy do jednej obudowy i wykorzystał pomysł na taki wewnętrzny routing sygnału - wyszedłby bardzo charakterny drajw, z którym można by wyjść również na zachodni rynek. Jestem przekonany o komercyjnym sukcesie takiego projektu.
Nie wiem natomiast, czy jest to cos odkrywczego czy nie. Podejrzewam, że taki skandynawski Darkglass, może korzystać z podobnych ideii....

Idea wydaje się ciekawa. Trudno mi powiedzieć na ile byłaby sprzedawalna i jaka mogłaby być cena takiej kostki. Pozatym na zachodzie nasze efekty cieszą się sporym powodzeniem.
Mam nadzieje, że niedługo będziesz miał możliwość przetestowania Abigara jeśli jeszcze nie miałeś okazji. Jestem bardzo ciekawy jakbyś go odebrał. Moim zdaniem ma bardzo ciekawy charakter.
A tak wracając do Meszugi to uważam, że bas się trochę zlewa bardziej ze względu na bliskość pasma 8strunowej gitary do basu niż specyfiki przesteru, chociaż mogę się mylić. Nie grałem nigdy z 8 strunowym gitarzystą.

[depravedsouls]

tak

[Lacki]

No wlasnie tu jest moj "problem" poniewaz celuje w cos pomiedzy - rackowy sansamp, kompresor i koncowka/wzmak co przy koncowce 1u impulsowej by bylo lekkie i dosc mobilne - nawet do malucha mozna wrzucic bez problemu Aktualnie korzystam z koncowki ADS lx500 ktora co jak co, wazy swoje i jednak nie jest stworzona stricte do basu. Potraktuj moja wypowiedz bardziej jako "glosne myslenie" niz jakakolwiek probe forsowania pomyslu

Natomiast (wybacz ze tak wyrwane z kontekstu):

Ja uważam, że taki ruch miałby na celu chyba wrzucenie jak najwięcej w pedalboard.

Podsuwa ciekawa mysl - preamp w kostce, koncowka w "kostce" - na gig z walizeczka i choc mysle ze to by nie do konca trafilo w rynek jest calkiem ciekawe - moze kiedys sam sie zastanowie nad taka "walizeczka" gdy nie bedzie mozliwosci targania swoich gratow na koncerty.

Byłoby meeega ciężko końcówkę upchnąć w kostkę. Pozatym też niewyobrażam sobie zasilac końcówki zasilaczem 9V.
Tak naprawdę, jeżeli masz przody to możesz niemieć nawet końcówki. DI można wpiąć w linie i słyszeć się z odsłuchu.
Byłobyto bardzo wygodne, ale na scenie ja bym się czuł jakiś taki goły...
Ogólnie to jak każdy producent musimy podejmować kompromisy i nie możemy mieć wszystkich możliwych rozwiązań. Natomiast fajnie, że wspominasz o tym, bardzo dobrze wiedzieć co w trawie piszczy w temacie potrzeb muzyków.

---

tak

Ale to do domu, do ćwiczenia lampa? A kupił byś takie?
Ja bym nie kupował chyba. A też by to takie zupełnie tanie nie było.
Jak do domu to moim zdaniem najważniejszą rzeczą jest to, żeby się słyszeć, żeby było tanio a sound jest na drugim miejscu.
Jak się mylę to mnie zmieszajcie z błotem, ale wydaje mi się, że lampa we wzmacniaczu ma wprowadzić kozackie zniekształcenia harmoniczne i specyficzny, naturalny drive. Więc nie wiem czy jest się o co bić w temacie małego wzmacniacza.
Tak w ogóle to jak mogę spytać to czemu jesteś tak zainteresowany lampowym sprzętem?

[ABACABB]

Napisalem "kostce" uzywajac cudzyslowu specjalnie - mialem raczej na mysli kompaktowe rozmiary takiej koncowki, rowniez nie wyobrazam sobie zasiania z 9V

[chałturnik]

Jaka myśl przewodnia towarzyszyła stworzeniu nowej serii paczek TS ?

[zakwas]

"Zaróbmy trochę szmalu na koks i dziwki!"

[Lacki]

Jaka myśl przewodnia towarzyszyła stworzeniu nowej serii paczek TS ?

Chodziło o to, żeby po pierwsze zrobić nieduże paczki które zajmowałyby niedużo miejsca na scenie które jednocześnie można by samemu przenosić.
Kwestia druga jest taka, że mając paczkę małą, skuteczną i fajnie gadającą ( np horyzontalną 210 , lub 112) trzeba ją podnieść, żeby się słyszeć.
Sprawa trzecia jest taka, żeby stworzyć stack który mógłby być alternatywą dla klasycznego 115 i 410 tylko taki który jest mniejszy i przenoszenie go nie równa się wizycie na ortopedii.

---

"Zaróbmy trochę szmalu na koks i dziwki!"

A no i o tym zapomniałem. Pozatym na paczkach TS zajebiście wygodnie się siedzi i fajnie masują poślad i łydki.

[zakwas]

"Zaróbmy trochę szmalu na koks i dziwki!"

A no i o tym zapomniałem. Pozatym na paczkach TS zajebiście wygodnie się siedzi i fajnie masują poślad i łydki.