Liczba postów: 3224
Liczba wątków: 27
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
1
(02-16-2012, 08:27 PM)Bisq napisał(a): (02-16-2012, 06:56 PM)Viking napisał(a): To tak jak ja nie potrafię grać na kostce mniejszej niż 1mm nawet na gitarze
+1
Cieńszych po prostu "nie czuję", ni diabła nie mogę zapanować nad tym, co się z nią dzieje.
mam teraz przed sobą kostki:
0.46 - może do jakiegoś akordowego grania na pudle przy ognisku by się nadały
0.71 - za cienkie do gitary, za w chuj cienkie do basu
1.0 - Perfekcyjne, idealnie twarde i za razem elastyczne jak trzeba, chrupiące Tortexy Triangle, w sam raz do gitary i do basu
1.20 - do gitary już za twarde, do basu w biedzie stykną, ale to nie ta sama praca kostki co w 1.0
1.50 - jak tym grać ?!?!!?!?!? toż to szkoda strun nawet
Liczba postów: 605
Liczba wątków: 3
Dołączył: Jul 2010
Reputacja:
0
1.50 - jak tym grać? no faktycznie ja do normalnej 6strunowej gitary używam kostki 4.10 mm
Sprawdźcie to, najlepsze kostki we wszechświecie. Psycho (5.85 mm) endorsowana przez Stu Hamma i Billiego Sheenana http://v-picks.com/
Liczba postów: 3808
Liczba wątków: 21
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
5
02-23-2012, 12:49 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-23-2012, 12:50 PM przez low.)
(02-16-2012, 04:45 PM)elteha napisał(a):
Właśnie spróbowałem i chyba najprostsze rozwiązania są najlepsze...
Zajebiście wygodnie mi się nią gra, trzyma się łapy i bardzo fajnie brzmi.
Liczba postów: 1292
Liczba wątków: 26
Dołączył: Nov 2010
Reputacja:
1
na tych nylonach gram odkad pamietam, wzialem ja kiedys od gitarzysty, jak musialem cos kostka zagrac i juz nie oddalem.
outreband.com
Liczba postów: 3808
Liczba wątków: 21
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
5
Kupiłem ostatnio wszystkie możliwe kostki, których jeszcze nie miałem, a pasowała mi w podobnych albo grubość albo rodzaj (materiał) albo kształt.
Dunlop Nylon Max Grip 0.88, 1.14, Tortex Triangle 0.88, Ultex Triangle 0.88 i Stubby Triangle 1.5.
Dotąd będę ćwiczył, aż się nauczę grać, wymówki że zła kostka już nie będzie
Do gitary drop A (11-74 EB Slinky):
dla lepszej artykulacji:
Do basu standard A (EBS titanium-nickiel 45-128):
To moje typy.
Liczba postów: 8284
Liczba wątków: 21
Dołączył: Jan 2011
Reputacja:
2
ten topic to naprawdę? do tych strun takie, do tego basu takie... naprawdę?!
obrazki się zesrały.
Liczba postów: 11867
Liczba wątków: 17
Dołączył: May 2010
Reputacja:
1
Od 3 lat gram na tych. Jak dla mnie idealne.
(03-06-2013, 11:23 PM)Stanislav. napisał(a): ten topic to naprawdę? do tych strun takie, do tego basu takie... naprawdę?!
Stanislav - jeśli chodzi o mnie, to tylko jako przykład wrzuciłem. Gram nie od dziś kostką i nie jedynym rodzajem kostek grałem - przerobiłem ich mnóstwo... Te co wrzuciłem, jakoś samoistnie wysunęły się na czołówkę.
Jedno trzeba powiedzieć: rodzaj kostki ma znaczenie, tak samo jak indywidualne preferencje... Zachęcam do próbowania różnych
Liczba postów: 8284
Liczba wątków: 21
Dołączył: Jan 2011
Reputacja:
2
pytam, bo nie przykładam do tego żadnej wagi. najpierw grałem na takiej, co mając 12 lat kupiłem, gry uczyłem się grać na gitarze akustycznej, potem koleżanka przywiozła mi jakieś różowe (taki warunek był) fendery z usa, były za miękkie, wróciłem do tej pierwszej, ale już była za bardzo pościnana na cokolwiek, na szczęście na jakimś festiwalu ktoś zostawił mi taką dużą trójkątną na headzie, z pół roku nią gram
obrazki się zesrały.
Liczba postów: 3808
Liczba wątków: 21
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
5
No rodzaj kostki jest ważny. Zupełnie inaczej brzmi Nylon, Tortex Triangle i Ultex, mimo że każda z nich ma np. 0.88 grubości. Wszystkie mają swoich zadowolonych użytkowników, warto próbować.
Liczba postów: 1000
Liczba wątków: 4
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
6
ja po przerobieniu wielu różnych rodzajów stanąłem na Dava Control:
które brzmią jak zielone Tortexy a lepiej się trzymają i łatwiej kontrolują
i, za wygląd, mosiężnych Teckpick:
(03-06-2013, 11:58 PM)Stanislav. napisał(a): pytam, bo nie przykładam do tego żadnej wagi. najpierw grałem na takiej, co mając 12 lat kupiłem, gry uczyłem się grać na gitarze akustycznej, potem koleżanka przywiozła mi jakieś różowe (taki warunek był) fendery z usa, były za miękkie, wróciłem do tej pierwszej, ale już była za bardzo pościnana na cokolwiek, na szczęście na jakimś festiwalu ktoś zostawił mi taką dużą trójkątną na headzie, z pół roku nią gram
Wiesz co... Na podstawie dwóch kostek ciężko zbudować sobie jakieś mniemanie - w zasadzie też nie widziałbym wielkiej różnicy, zaś temat wydałby mi się cokolwiek 'egzotyczny'...
Liczba postów: 8284
Liczba wątków: 21
Dołączył: Jan 2011
Reputacja:
2
a co jeśli mój zespół traci słuchaczy przez to, jakiej kostki używam?
obrazki się zesrały.
|