05-17-2013, 01:33 PM
Kolega zrobił bas, a wszyscy go objechali.
Forum
Forum
Lutniczy B-HOOD
|
05-17-2013, 01:33 PM
Kolega zrobił bas, a wszyscy go objechali.
Forum
05-17-2013, 01:38 PM
Dobry jest, żeby tylko służył jak najdłużej Gratulacje
05-17-2013, 01:39 PM
Graty! Fajnie, że sam zrobiłeś, mimo że mistrzyni piękności to to nie jest, to na pewno satysfakcja będzie :-)
U mnie się dopiero struga... http://sdrv.ms/12zLIqS
05-17-2013, 01:55 PM
Jakbym zrobił klasyka JAZZ BASS-a , to zapewne tez by mi sie dostało np.że kopiuje sprawdzone konstrukcje
05-17-2013, 01:59 PM
(05-17-2013, 01:33 PM)herp napisał(a): Kolega zrobił bas, a wszyscy go objechali. Jak sam zauważył: (05-17-2013, 01:01 PM)papkin napisał(a): mosiężne wsadziłem ,bo je po prostu miałem z innej gitary, nie chciało mi sie robić nowego I nie uważam, że to profanacja, ale robiąc całą gitarę można się pokusić o wystruganie siodełka.
05-17-2013, 02:06 PM
muszę sie rozeznać gdzie ostatnio bydło padło, to zapewniam , że mosiądz pójdzie w odstawkę
Zasadniczym problemem z siodełkami drewnianymi jest ścieralność - przy każdej zmianie strun i strojeniu piłujesz je powoli... nawet ciągłe E > Drop-D robi swoje (u mnie to było parę razy na koncert/próbę).
Wiem, że prawie nikt poza Pilichem nie zmienia strun tak często jak ja, ale w patriocie pierwsze siodełko (heban???) załatwiłem chyba w trochę ponad rok - potem założyliśmy graphtecha i trzyma się ok, następne będzie mosiężne. Graphtecha w comodousie załatwiłem raz dwa przy strojeniu do HEAD (sety od piątki) - jak wrócił do EADG to już E jest za nisko (też był drop robiony).
05-17-2013, 02:54 PM
05-17-2013, 05:16 PM
(05-17-2013, 12:30 PM)zakwas napisał(a):(05-17-2013, 11:40 AM)papkin napisał(a): daleki chciałem być od brzmienia kontrabasu, nie przepadam za tym brzmieniem , wole bardziej syntetyczny , nosowy fretless. Dlatego DELANO SBC 4 HE/S i dlatego w tym miejscu , a siodełko zawsze mogę wymienić, myslałem o kości bawolej.. Ja w moich fretlesach mam siodełka z kości a podstrunnice z lakierowanego fullerplastem palisandru. Dlaczego... dlatego, że na kości najładniej, żywiej i głośno odzywają się flażolety, i to jest dla mnie wartość nadrzędna w stosunku do różnicy barwy między pustą struną a dźwiękiem granym na podstrunnicy. W progówkach mam mosiądz - ma dzwonić i mordować... 1978 MIA Fender Jazz Bass Ash Maple BA II, 1973 MIA Fender Jazz Bass Fretless Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Ash Rosewood BA II, 1972/1988 Custom Fender/Ibanez Jazz Bass Fretless BA II-> Phil Jones, Monster and George'L Cables -> Futube Custom Preamp, Futube modified: DEMETER HBP-1 Tube Bass Preamplifier, SWR SM900, SWR GrandPrix, SWR Interstellar Overdrive; Ampeg SVT II Pro, Marshall JMP1, Fender MB1200 PowerAmp; Groove Tubes SE II, 1970 Hiwatt DR103, 1975 Sound City 50B Plus -> Aguilar GS 210, Aguilar GS 410, Aguilar GS 115, Hiwatt Custom 4x12, Fender ToneMaster Custom Shop 2x12 with Fane Spk, Fender Rumble Custom Shop 4x10, Ampeg SVT-810AV, SOS Audio Upgrades Buss Compressor
No i okejka, dla mnie podstawą jest wyrównane brzmienie instrumentu.
btw: dlaczego progi na lakierowanej klonowej podstrunnicy są pod lakierem?
PS: Już wiem, żeby miały bezpośredni kontakt z podstrunnicą, a nie przez warstwę lakieru. Co wtedy z lakierami wnikającymi w drewno jak fullerplast? Co sądzicie o użyciu stalowych progów w basie?
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
05-20-2013, 10:27 AM
Klon się chyba zawsze lakieruje po nabiciu progów - z oczywistych powodów?
05-20-2013, 10:31 AM
To że klon się lakieruje, to wiem.
Miałem przemyślenie dlaczego po, a nie przed ale sam sobie odpowiedziałem metodą logicznego myślenia
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
05-20-2013, 10:51 AM
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|