Liczba postów: 3066
Liczba wątków: 30
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
5
(07-15-2013, 04:01 PM)jetofuj napisał(a): Dzięki. Mój gitarzysta ma super wypasionego Vibe'a - jeszcze nie zdążyłem go przetestować z basem.
Choć nie wiem, czy się sprawdzi. Maestro PS-A1 to 6-stopniowy phaser na jfetach, a Uni-Vibe ma żarówę...
I rzeczywiście vibe Twojego kolegi ma żarówę? Jak tak to żądam nagrań z basem Ja na razie testowałem tylko Rotovibe, które mi tak se grało i Dunlopa Univibe, które było w pytę. Wiem że jakieś chcę, ale nie stać mnie na nic fajnego, ale widziałem że Chaos w niezłej cenie robi coś na żarówie.
Co do Maestro, z tego co słyszałem jakieś próbki to potrafi zabrzmieć jak univibe, a tak czy siak w tym wypadku z basem nie szedłbym w MXRa (choć 100 to mój ulubiony phaser w miarę przystępnej cenie).
Jabłanica (bułg.: Община Ябланица) − gmina w środkowej Bułgarii. Populacja wynosi 6600 mieszkańców.
blue colander stompboxes
Liczba postów: 1267
Liczba wątków: 32
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
9
Jest parę fajnych phaserów: Moog, Infanem, zastanawiałem się jeszcze nad kopią Mutrona, ale nie lubię phaserów, więc raczej forsy w to nie chcę pchać
http://www.wah-wah.co.uk/
^ Nie ma chyba bardziej wypasionego vibe'a na rynku. Kosztuje oczywiście swoje... Zerknij sobie jeszcze na Wizarda - strasznie za mną chodzi, ale od dłuższego czasu 6 strun nie tykam, a do basu się nie nada.
Panowie - a które octavery dodają oktawę do góry i czy zawsze musi ona brzmieć syntetycznie lub być niepozbawiona zniekształceń? Są w ogóle jakieś dedykowane do podnoszenia o oktawę do góry?
Liczba postów: 8283
Liczba wątków: 21
Dołączył: Jan 2011
Reputacja:
2
whammy?
obrazki się zesrały.
(07-15-2013, 11:31 PM)Stanislav. napisał(a): whammy?
Ale tam chyba nie da się zachować oryginalnego sygnału...
O proszę - MOOER wziął się za basowe efekty
Liczba postów: 8283
Liczba wątków: 21
Dołączył: Jan 2011
Reputacja:
2
07-16-2013, 12:00 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-16-2013, 12:05 AM przez Stasiu.)
a no tak, 'dodają'
_______________
ten fuzz całkiem przyjemny o ile nie będzie dołu ciął
obrazki się zesrały.
Liczba postów: 8904
Liczba wątków: 52
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
9
Omson: Whammy IV ma opcję dodania oktawy w górę lub dół (w części Harmonizer ).
Liczba postów: 12298
Liczba wątków: 44
Dołączył: Jun 2010
Reputacja:
4
Pog2?
Takie tam granie.
Czy ta mordka jest taka, na jaką zasłużyło to forum?
[ ] tak
[ ] bardzo tak
(07-16-2013, 05:14 AM)bratekr napisał(a): Pog2?
+1
(07-16-2013, 04:51 AM)paluch1986 napisał(a): Omson: Whammy IV ma opcję dodania oktawy w górę lub dół (w części Harmonizer ).
A no właśnie - widziałem u Ciebie w pedalboardzie, że posiadasz... Ja dawno temu bawiłem się Whammy, ale nie pamiętam kompletnie, czy oktawy dodawane były do podstawowego dźwięku, czy był on zastępowany?
Jedyne co bardzo dobrze zapamiętałem, to idealny tracking niskiej oktawy!
Ring Thing robi dobre UniVibe...
Mogę nagrać jakieś próbki potem.
Liczba postów: 8904
Liczba wątków: 52
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
9
07-16-2013, 08:00 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-16-2013, 08:06 AM przez paluch1986.)
Można i tak i tak Można "przestroić" dźwięk i dodać harmonię, jeśli dobrze pamiętam to harmonie daje w proporcji 50/50 (nie używam ich, tylko zwykłe "przestrajanie"). Co do trackingu: Jak w Zakwasowie chwilę się pobawiłem na starym basowym Whammy, to miałem wrażenie że znacznie lepiej działa z niskimi dźwiękami niż Whammy IV (przynajmniej jeśli chodzi o przestrajanie do wyższych dźwięków).
Whammy IV czy jest idealne? Niskie dźwięki (poniżej A) łapie tylko delikatnie zagrane i przy mostku. Ogólnie nie przepada też za uderzaniem strun o progi.
Liczba postów: 2326
Liczba wątków: 45
Dołączył: Sep 2010
Reputacja:
10
07-16-2013, 10:25 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-16-2013, 10:25 PM przez pinio.)
Mały update :
Fotki robione lodówką (nie ampega)
Od razu konkluzje: germanowe diody to jest to! LED-y też grają, ale nie mają tej fajnej chrypy, różne diody wymagają do poprawnej pracy (w tym układzie) różnego ustawienia gałki dump (czyli regulacja napięcia, innymi słowy bias), przełącznik fazy jest strzałem w 10, w zależności od konfiguracji dźwięk jest bardziej rozwarstwiony lub bardziej zbity, jeden słicz podwaja możliwości, efekt ma układ stabilizacji diody świecącej więc może pracować w szerokim zakresie zasilania i nie pali lampki, u mnie najlepiej gada na 18V (większy headroom), do dopracowania jeszcze sekcja dry.. Na moje gada to ciekawiej niż SFT, można zrobić prawie betoniarę poprzez gitarowy distortion po bardzo delikatne overdrivove podbarwienie.
Próbek jeszcze nie mam, coś telefonem zarejestrowałem, ale sygnał za mocny i się przesterowało.
Charakter podobny do czego?
|