| 
		
	
	
	
		
	Liczba postów: 167 
	Liczba wątków: 2 
	Dołączył: Nov 2012
	
 Reputacja: 
0 
	
	
		Moim zdaniem jest to najbardziej przemyślana logistycznie kostka typu 'dirt & grit' do basu. Rzeczywiście, charakter może być kwestią dyskusyjną... Zajrzyj do 'coming soon' - szykują fajny crossover/looper realizujący tą samą ideę, jednakże umożliwiający wpinanie dowolnych drive'ów.
	 
	
	
	
		
	Liczba postów: 3015 
	Liczba wątków: 21 
	Dołączył: Apr 2013
	
 Reputacja: 
10 
	
	
		 (04-20-2014, 11:18 AM)ytrewq napisał(a):  Moim zdaniem jest to najbardziej przemyślana logistycznie kostka typu 'dirt & grit' do basu. 
A wg. mnie ta jest bardziej przemyślana:
 ![[Obrazek: 2284533662_2c85fa3398.jpg]](http://farm3.staticflickr.com/2334/2284533662_2c85fa3398.jpg) 
I brzmieniowo też bardziej mi leży    
	
	
	
		
	Liczba postów: 3856 
	Liczba wątków: 9 
	Dołączył: Sep 2010
	
 Reputacja: 
2 
	
		
		
		04-20-2014, 12:03 PM 
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-20-2014, 12:41 PM przez Bolem.)
	
	 
		 (04-20-2014, 11:50 AM)mazdah napisał(a):   (04-20-2014, 11:18 AM)ytrewq napisał(a):  Moim zdaniem jest to najbardziej przemyślana logistycznie kostka typu 'dirt & grit' do basu. A wg. mnie ta jest bardziej przemyślana:
 http://farm3.staticflickr.com/2334/22845...fa3398.jpg
 I brzmieniowo też bardziej mi leży
  
faktycznie, spoko.
 
Dlaczemu mnie nikt tego nie zaproponowal?
   
fender -> fender -> fender
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 167 
	Liczba wątków: 2 
	Dołączył: Nov 2012
	
 Reputacja: 
0 
	
	
		MultiDrive to zupełnie co innego - aczkolwiek polecam. 
	 
	
	
	
		
	Liczba postów: 3856 
	Liczba wątków: 9 
	Dołączył: Sep 2010
	
 Reputacja: 
2 
	
	
		 (04-20-2014, 12:26 PM)ytrewq napisał(a):  MultiDrive to zupełnie co innego - aczkolwiek polecam. 
mozesz rozwinąć? Ta Twoja opcja mi nie odpowiada, bo ma z 8 gałek za dużo, kosztuje pewnie koło 1200 i nie do odsprzedania    
fender -> fender -> fender
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 88 
	Liczba wątków: 5 
	Dołączył: Aug 2012
	
 Reputacja: 
0 
	
	
		Ktoś próbował efekty Copilot FX?    
Całkiem niezły oktawer "Cubic": https://www.youtube.com/watch?v=dNT7-e0X9QA 
I Fuzz "Orbit": https://www.youtube.com/watch?v=xC9gpYrXQXU 
Niemniej jednak i tak z niecierpliwością czekam na wznowienie produkcji przez IronEther. 
	 
	
	
	
		
	Liczba postów: 1267 
	Liczba wątków: 32 
	Dołączył: Feb 2011
	
 Reputacja: 
9 
	
	
		Miałem Xero DLX - miazga!
	 
	
	
	
		
	Liczba postów: 88 
	Liczba wątków: 5 
	Dołączył: Aug 2012
	
 Reputacja: 
0 
	
	
		Jak tylko wznowią, biorę Xero DLX i Subterranea. Co do Oxide mam jeszcze wątpliwości, nie mam doświadczenia z przesterami i fuzzami. Ciekawe co na ten temat twierdzą bardziej doświadczeni użytkownicy. Brzmienie jakie chciałbym uzyskać to z jednej strony zbliżone do syntetycznego, aczkolwiek nie pozbawione brudu. W drugim wariancie brudne przesterowane brzmienie nałożone na czystą barwę w proporcji 40%.
	 
	
	
	
		
	Liczba postów: 167 
	Liczba wątków: 2 
	Dołączył: Nov 2012
	
 Reputacja: 
0 
	
	
		 (04-20-2014, 12:43 PM)Bolem napisał(a):  mozesz rozwinąć? Ta Twoja opcja mi nie odpowiada, bo ma z 8 gałek za dużo, kosztuje pewnie koło 1200 i nie do odsprzedania  
Multi Drive: "The MultiDrive is considered an overdrive, more than a distortion pedal. The mode switch selects Tubeism, Standard or Flat overdrive type sounds. All with a preserved bottom since the pedal let through the low frequencies untouched and solid. "
 
Crossover Distortion: "The Crossover Distortion is an analog multi-band distortion effect with a variable crossover.  There are actually four different circuits inside the pedal: two independent cascaded mosfet gain circuits, a continuously variable Linkwitz-Riley crossover, and a discreet output mixer.  The variable crossover splits the input signal at the user-specified frequency, routing the high frequencies to one gain circuit, and the low frequencies to the other.  The highs and lows can then be effected separately, with their own gain and uniquely designed tone controls.  The mixer section recombines the signals prior to output, with ‘Mix’ and ‘Master’ controls to set the balance between the high and low bands and the output volume.
 
This combination of circuits opens up a whole new realm of possibilities.  You can finally create a high-gain tone that does not lose your picking dynamics, ensuring that you will always cut through the mix.  You can simulate a multi-amplifier live setup, or a multi-track, layered studio sound.  You can create a tone with cleaner highs and dirtier lows, and vise-versa.  You can use it as a high pass or low-pass filter, making it an awesome studio tool (think wah-forward or dub bass tones).  You can actually re-voice an amplifier, in a way completely unlike a regular 3 band EQ (it can do wonders for a smaller amp, or an amp with limited EQ controls).  You will also be greatly reducing a nasty little thing called intermodulation distortion (oscillation between low and high frequencies), which normally prevents you from using complex chord voicings with distortion, limiting the chordal options for high gain players.  A tone with reduced IMD has greater clarity, a stronger fundamental, less mud and white noise, and is less fatiguing on the ears."  
	 
	
	
	
		
	Liczba postów: 1213 
	Liczba wątków: 18 
	Dołączył: May 2011
	
 Reputacja: 
1 
	
	
		Ja miałem b3k. Bardzo dobrze się klei. Dopalałem nim mxra m80. Najlepsza dla mnie konfiguracja. Muszę znów kupić.  (04-19-2014, 06:58 AM)maciek_lukas napisał(a):  Miał ktoś może ogranę Microtubes Vintage od Darkglass?Jak to siedzi w bandzie?
 
	
	
	
		
	Liczba postów: 8904 
	Liczba wątków: 52 
	Dołączył: Mar 2010
	
 Reputacja: 
9 
	
	
		 (04-20-2014, 04:42 PM)bunialski napisał(a):  Ja miałem b3k. Bardzo dobrze się klei. Dopalałem nim mxra m80. Najlepsza dla mnie konfiguracja. Muszę znów kupić.
 
  (04-19-2014, 06:58 AM)maciek_lukas napisał(a):  Miał ktoś może ogranę Microtubes Vintage od Darkglass?Jak to siedzi w bandzie?
 
Z tego co mówił jeden gość co PRAWIE od niego B7k kupiłem (nie zdążyłem), to ten Vintage bardziej ginął w kapeli, ale to tylko czyjaś opinia.
	 
	
	
	
		
	Liczba postów: 1267 
	Liczba wątków: 32 
	Dołączył: Feb 2011
	
 Reputacja: 
9 
	
	
		Sporo zależy od tego, jaką się gra muzykę, w jakim składzie, no i jak świadomie ustawia się brzmienie...
	 
	
	
	
		
	Liczba postów: 1213 
	Liczba wątków: 18 
	Dołączył: May 2011
	
 Reputacja: 
1 
	
	
		To tyż prawda. Te overdrivy to temat względny. Jest mnóstwo zmiennych. Poczyanając od gitary, strun, wzmaka tego czy palcami czy kostką czy dopalany. Od techniki, artykulacji operatora, od składu zespołu i rodzaju muzyki. Wreszcie od tego czo do studia czy lajw. W mojej specyficznej sytuacji najlepiej sprawdza się mxr m80 na gejnie i blendzie ok 50% i b3k. Jako uszlachetniacz drajwu. Bez mxra szybciej bym znikł w miksie. Mxr dodaje mięcha. W mojej bardzo subiektywnej opinii    
	
	
	
		
	Liczba postów: 2388 
	Liczba wątków: 28 
	Dołączył: Oct 2011
	
 Reputacja: 
1 
	
	
		No niestety, nie wszystkie połączenie drive-head-kolumna są fortunne. Pamiętam jak mój muff różnie brzmiał na różnych zestawach.
	 
	
	
	
		
	Liczba postów: 8904 
	Liczba wątków: 52 
	Dołączył: Mar 2010
	
 Reputacja: 
9 
	
	
		 (04-21-2014, 05:39 PM)bunialski napisał(a):  To tyż prawda. Te overdrivy to temat względny. Jest mnóstwo zmiennych. Poczyanając od gitary, strun, wzmaka tego czy palcami czy kostką czy dopalany. Od techniki, artykulacji operatora, od składu zespołu i rodzaju muzyki. Wreszcie od tego czo do studia czy lajw. W mojej specyficznej sytuacji najlepiej sprawdza się mxr m80 na gejnie i blendzie ok 50% i b3k. Jako uszlachetniacz drajwu. Bez mxra szybciej bym znikł w miksie. Mxr dodaje mięcha. W mojej bardzo subiektywnej opinii  
Co do znikania w całości kapeli, dużo jeszcze zależy od sprzętu pozostałych ludzi z kapeli (np. w jeden kapeli mojej jest 1x pełna lampa gitarowa, w drugiej 2x Flextone Line 6 do gitar - całkiem inaczej się z nimi gra i kręci).
	 |