ThermiT

[Swits]

Mięsisty basik, fajne intro. muza? przypominaja sie szczeniackie czasy bardzo dobrze nagrane, zaaranżowane. szczere gratulacje

[bartoshek]

Na BEF 6 kombinujecie?

[Swits]

struny hartke na nagraniu ?

[Fabian]

Bartoshek, co to 'BEF'?
Swits, dzieki za mile slowa. Nie, tam Hartke nie uzywalem.

[bartoshek]

Brutal East

[Fabian]

No, pewnie nas tam zglosil nasz czlowiek

[Kotwa]

Night Driver na propsie. Fajnie, że przestaliście udawać kapelę thrash metalową i gracie to co wam siedzi w sercu. Poza tym gracie u mnie w mieście na Live Mess Festival Ale raczej mnie nie będzie, ze względu na kilka nieporozumień na linii organizator - RD. Przejdę się pod kino pogadać z wami i wypić jakieś piwko.

[Fabian]

Gdzie wczesniej miales udawanie? Chyba, ze to zart. Zawsze gramy to co nam odpowiada. Dla jasnosci.

[Kotwa]

Granie thrashu nie słuchając go jest dla mnie udawaniem.

[mazdah]

Udawanie jest wtedy kiedy ktoś nie gra a mówi ze gra

[Fabian]

Granie thrashu nie słuchając go jest dla mnie udawaniem.

Encephalopathy jest dla Ciebie pure thrashem?

Slucham Metallicy, Overkilla i Megadeth i oprocz paru innych starych wyjadaczy, twierdze, ze cala reszta to popluczyny po najlepszych i nic nie wnoszaca thrashowa papka. Sluchamy od Garego Moora, Davisa, Led Zeppelin do King Crimson, przeplatajac to z thrashowymi klasykami chociazby i wychodzi nam taka muzyka. Proste. I w dupie mamy to, czy pasujemy do hord/trendow metalowych czy nie. Robimy to, co nam sie podoba i na co mamy ochote.

Nasz perkusista glownie slucha jazzu. Tak, jako bonus.

Uwielbiam nastawienie 'true' metalowcow.

Po co klasyfikowac! albo sie podoba i sie slucha, albo nie!

[Dex]

Fabian zdradził thrash olaoboga Jak dla mnie idzie to w dobrą stronę i im więcej was słucham tym bardziej mi się podoba! Zawsze miałem bekę z true thrashowców czyt DH

[zakwas]

Czy jak ja słucham głównie redneckiego bluesa, a gram w Boso, to też nie jestem dla kogoś true? Metalheadzi mają czasem śmieszne podejście do muzyki.

[warstadt]

Czy jak ja słucham głównie redneckiego bluesa, a gram w Boso, to też nie jestem dla kogoś true? Metalheadzi mają czasem śmieszne podejście do muzyki.

Zakwas, bo metalowość to stan umysłu jest. Nie bez kozery nasi przodkowie ukuli określenie "zakuta pała"

[zakwas]

Ja osobiście używam określenia "kwadratogłowi" w stosunku do ludzi zaślepionych jednym gatunkiem muzyki jako słusznym i nienaruszalnym.