ThermiT

[Dex]

Drugi utwor z singla, tym razem cover Bonnie Tyler.
Milego sluchania.

Ależ to zapierdala, super

[low]

Pamiętam, jak kiedyś słuchałem jeszcze metalu to zajrzałem na forum powermetal.pl.
I tam był jakiś user z następującym podpisem (zalecam czytanie po polsku)

"HEAVY METAL i THRASH to jest KURWA chleb powszedni nasz!"

Od razu mi się skojarzyło, gratz

[Fabian]

[hkub]

Kompletnie nie słucham metalu, trashu a ostatnio to nawet niczego co ma gitary nie słucham ale ten cover jest super. Macie ekstra brzmienie i dobry wokal!

[Fabian]

Dziekowac!

[Alfik]

Tekst świetny uśmiałem się.

Wolę oryginał.

Bębny bardzo mocno zalatują programowanymi próbkami owszem sequencerowy kop jest ale kojarzą mi z się techno a nie rockandrollem

Master potwornie głośny. Bardzo męczy. Na spokojniejszych fragmentach słychać trzaski. Aby uzyskać taką głośność instrumenty są masakrycznie wykastrowane ze środka pasma i dołu. Pierwsze wrażenie jest z cyklu wow ale czad... głośniej niż wszystko...ale zanim numer dojdzie do końca potwornie męczy jazgoczącym wysokim środkiem. Eitisowe pogłosy na solo gitarowym to nie moja estetyka ale szacun bo bardzo stylowe.

Gitary i bass zagrane (albo zagrane i porównane) super; Wokal super; bębny też dobrze zaprogramowane Do kupy i tak mi się podoba, ale boje się, że idziecie w stronę plugin metalu.

[Fabian]

Nie ma w bebnach pluginow, tak samo w gitarach, bas w linie plus jakis maly dodatek. W basie i gitarach nie bylo rownania
Pozdrawiam, dzieki za opinie! nie masz sie o co bac, spokojnie.

[Bjorn]

Wokalista brzmi jak ten z Lordi

Ale dobre granie.

[Fabian]

...roznica taka, ze Nasz zyje

[groza]

Drugi utwor z singla, tym razem cover Bonnie Tyler.
Milego sluchania.

Ten numer w oryginale jest zagrany, zaśpiewany i zmiksowany dużo lepiej od waszego coveru. Broni się to zatem tylko zmianą stylistyki i dowcipnym przerobieniem tekstu - co mnie prywatnie nie rusza. Coverów "zróbmy hita popowego z riffami" słyszałem (i grałem w życiu już o parę za dużo i IMO mają rację bytu tylko na koncertach.

Poprzednie numery podobały mi się bardziej, a z tego typu przeróbek nic (pomimo amatorskiej produkcji) nie przebije Leningrad Cowboys...

[warstadt]

Fabian - nie cierpię ejtisowego metalu, a patent na ciężkie coverowanie popu zajeździli u nas Acid Drinkers (notabene "Fishdick" był pierwszą w moim życiu płytą CD, którą kupiłem za własne pieniądze - dokładnie 20 lat temu ).

Co powiedziawszy - bardzo podoba mi się Wasz cover. Zabawny, żwawy, wpadający w ucho i zapewne świetnie sprawdza się na koncertach. Gratulacje!

[Fabian]

Dzieki!

[herp]

Nie ma w bebnach pluginow

Stary, kogo Ty oszukujesz?

Przecież słychać, że to automat, a nie żywy garowy.

[Fabian]

Zartujesz? Jesli nie, to przekaze perkusiscie podejrzenia, zapewnie sie ucieszy

[herp]

Zatem musi mieć kogoś kto mu blachy zatrzymuje. I robicie ludzi w chuja, bo przecież każdy dobrze wie ile wybrzmiewa crash. IMHO.