Liczba postów: 297
Liczba wątków: 44
Dołączył: Oct 2010
Reputacja:
0
(03-31-2016, 09:22 AM)Swits napisał(a): dzieki dex, raku, burn.
Roto66 "nie wpierdala progów"?
mam schizę w tej kwestii, miedzy innymi dlatego przestawiłem się na flaty (by masowały progi a nie je żarły ), aczkolwiek, w nowym projekcie muszę trochę uderzyć, stąd moje pytanie.
http://taniestruny.pl/struny/komplety-st...om=listing a co uważacie o tych ?
F
Liczba postów: 24876
Liczba wątków: 29
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
10
03-31-2016, 10:18 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-31-2016, 10:21 AM przez Burning.)
Te Skullstrings ktos testował?
Są jeszcze GHS 44-64-84-106 oraz D'addario ProSteels 43-63-85-107.. gdyby to było 45-63-85-110 byłoby blisko ideału.
Swits: używałem Rotosów na kilku basach, po kilka lat. Na nóweczce Mayo były lekkie ślady po kilku latach, ale trzebaby spytać Gorphala, czy przeszkadzały
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Liczba postów: 14517
Liczba wątków: 38
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
3
03-31-2016, 10:28 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-31-2016, 10:32 AM przez Basstard.)
(03-31-2016, 09:22 AM)Swits napisał(a): dzieki dex, raku, burn.
Roto66 "nie wpierdala progów"?
mam schizę w tej kwestii, miedzy innymi dlatego przestawiłem się na flaty (by masowały progi a nie je żarły ), aczkolwiek, w nowym projekcie muszę trochę uderzyć, stąd moje pytanie.
Roto66 to ponoć jedne z najbardziej agresywnych dla progów strun. Jeżeli chcesz jasność roundów połączoną z łagodnością dla progów, którą mają flaty, zainteresuj się GHS-ami Pressurewound. Mają nieco łagodniejsze brzmienie od zwykłych roundów, ale nadal są dość jasne. Sam uważam je za najlepsze struny do fretlessa, z jakimi miałem kiedykolwiek do czynienia (flatów na bezprogu nie lubię), ale i do progówki zapewne się nadadzą. Będę musiał kiedyś wypróbować na Alu. Podobną konstrukcję ze spłaszczoną owijką mają - ztcw - Roto Solo Bass, do tego to stalówki, więc powinny brzmieć agresywniej od Pressurewoundów, ale są niestety dużo droższe.
A tak poza tym - miał ktoś do czynienia z GHS Progressives? Bardzo jestem ich ciekaw. Ciekaw jestem też Markleyów SR2000, o których nawet Miro z Dźwiękhandlu (który przecież sprowadza Roto) wyrażał się w samych superlatywach. Ale te ostatnie zanabyłem sobie wczoraj celem założenia na Westona - gdy je zamontuję, dam znać jak banglają
Liczba postów: 11868
Liczba wątków: 17
Dołączył: May 2010
Reputacja:
1
03-31-2016, 10:38 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-31-2016, 10:39 AM przez Dex.)
(03-31-2016, 10:15 AM)Swits napisał(a): (03-31-2016, 09:22 AM)Swits napisał(a): dzieki dex, raku, burn.
Roto66 "nie wpierdala progów"?
mam schizę w tej kwestii, miedzy innymi dlatego przestawiłem się na flaty (by masowały progi a nie je żarły ), aczkolwiek, w nowym projekcie muszę trochę uderzyć, stąd moje pytanie.
http://taniestruny.pl/struny/komplety-st...om=listing a co uważacie o tych ?
Górki mają sporo. Dośc żywotne. Pod przesterem ładnie rzęziły. No i progi nie uroniły łzy.
Liczba postów: 24876
Liczba wątków: 29
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
10
(03-31-2016, 10:28 AM)Basstard napisał(a): Roto Solo Bass, do tego to stalówki, więc powinny brzmieć agresywniej od Pressurewoundów, ale są niestety dużo droższe. Do tego zdychają niewiele wolniej od 66 i to w paskudny, nie do odratowania sposób.
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Liczba postów: 14517
Liczba wątków: 38
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
3
(03-31-2016, 10:48 AM)Burning napisał(a): (03-31-2016, 10:28 AM)Basstard napisał(a): Roto Solo Bass, do tego to stalówki, więc powinny brzmieć agresywniej od Pressurewoundów, ale są niestety dużo droższe. Do tego zdychają niewiele wolniej od 66 i to w paskudny, nie do odratowania sposób. 
Miałeś? A opis zdychania kojarzy mi się z Markleyami Nickel Steel - na świeżo całkiem fajne, ale szybko padają a z brzmienia zostaje taki nieładny górny środek.
Liczba postów: 24876
Liczba wątków: 29
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
10
Miałem dawno, byłem zachwycony. Grały ze 2 miechy (roto66 u mnie około miecha) i padły tak jak piszesz.
Nie pomogło nic.
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Liczba postów: 8790
Liczba wątków: 26
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
46
(03-31-2016, 10:15 AM)Swits napisał(a): http://taniestruny.pl/struny/komplety-st...om=listing a co uważacie o tych ?
To są wzorcowe struny - wszystko w nich IMO brzmi tak jak należy, idealne do nagrywania. Zanim nawróciłem się na elixiry grałem tylko na nich.
Liczba postów: 14517
Liczba wątków: 38
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
3
Opinie o D'Addario są bardzo zróżnicowane, ale ja sam nigdy nie miałem z nimi złych doświadczeń. Przede wszystkim mają bardzo równą jakość. Nigdy nie trafiłem na wadliwą strunę.
Liczba postów: 8790
Liczba wątków: 26
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
46
Tylko trzeba uważać na podróbki.
Liczba postów: 24876
Liczba wątków: 29
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
10
A jak z żywotnością prosteelsów względem roto66?
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Liczba postów: 1000
Liczba wątków: 4
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
6
03-31-2016, 02:27 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-31-2016, 02:27 PM przez Marcin S.)
ja się wypowiem, bo to dwa gatunki których najwięcej w życiu przewaliłem
dobre Roto66 pod tym względem wg mojego doświadczenia wygrywają - natomiast biorąc pod uwagę częstotliwość padniętych strun (zwłaszcza E, ale czasem całej paczki) od nowości, ProSteels jednak wychodzą ekonomiczniej i rzadziej je zmieniam. Komplety którym nic nie dolegało, grały mi jednak ze 3 miesiące tak jak lubię, ProSteels maks 2 - ale padaka nie zdarzyła się nigdy. Wszystko oczywiście przez pryzmat osobniczej fizjologii, sposobu grania itd. Jeśli brzmienie/feel Roto Ci odpowiada i masz dostęp do dobrej obsługi klienta która wymieni padlinę (albo jeśli Ci się nie zdarza takowa), to nie zmieniałbym - to są jednak inaczej brzmiące i leżące pod palcami struny. Miałem kiedyś przez 8 lat jeden komplet Roto na fretlessie, brzmiały pięknie cały ten czas
Liczba postów: 24876
Liczba wątków: 29
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
10
Dzięki 
Roto mają dla mnie ciut za brzydki środek do składu z jedną gitą, a także nie występują w pożądanym rozmiarze.
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio
Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Liczba postów: 8790
Liczba wątków: 26
Dołączył: Mar 2010
Reputacja:
46
Ja o niklach mówiłem - w ogóle nie używam strun stalowych.
Liczba postów: 1000
Liczba wątków: 4
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
6
Co do nikli D'Addario to mam podobne odczucia brzmieniowe jak Groza - zakładam na bas i brzmią doskonale. Natomiast brzydko (i szybko) się moim zdaniem starzeją. Stalówki robią się coraz ciemniejsze i nieco kapciowate, zaczynają klekotać zamiast szklaneczki. A nikle tracą atak i klarowność, jakby mniej oczywiste się robi jaką gra się nutę.
|