Liczba postów: 1254
Liczba wątków: 13
Dołączył: May 2014
Potrzebny mi jest nowy bas . Zalozenia sa nastepujace : menzura najwyzej 32 cale . Chodzi o cwiczenia . Na krotszej skali latwiej jest wyrobic motoryke , tzn wygodniej jest grac trudne nowe rzeczy , na przyklad wprawki na niskich pozycjach. Reka mi sie latwo meczy przy normalnej skali 34. Na 30 - 32 lapa moze wiecej zanim skapcanieje. Przeniesc to pozniej na normalny bas jest latwiej. Wioslo musi byc jak najkrotsze , czyli headless i szerokosc korpusu nie moze byc wieksza niz 11 cali czyli okolo 27 centymetrow. Bas chcialbym brac ze soba wszedzie i dobrze by bylo , zeby go mozna bylo podlaczyc i pograc ewentualnie w kapeli. Widzial ktos z Was moze jakies foty podobnego instrumentu ? Cos na czym mozna sie wzorowac. jakis punkt wyjscia. Moze macie jakies pomysly co do konstrukcji?
Liczba postów: 1254
Liczba wątków: 13
Dołączył: May 2014
Strasznie trudno jest przy tych zalozeniach wymyslec cos ladnego...
Liczba postów: 11868
Liczba wątków: 17
Dołączył: May 2010
Reputacja:
1
Raczej nie liczyłbym się z wyglądem a z kompaktowością/mobilnością.
Liczba postów: 1254
Liczba wątków: 13
Dołączył: May 2014
Ale fajny wyglad inspiruje , az sie chce wziac instrument do lapy. po za tym "kraglosci" sa wygodne. Z takim Steinbergerem typu "szczoteczna do zebow" nie ma co manualnie zrobic jest po prostu nieergonomiczny.
Imo najbrzydsze sa wlasnie basy 'traveller standard', precle, jb. Takich rzeczy sie nie rusza imo.
One musza byc stare, najlepiej dotkniete przez Jezusa.
Finezyjny lutnik zalatwi sprawe.
Liczba postów: 1254
Liczba wątków: 13
Dołączył: May 2014
Te calkiem male to nowy rozdzial... to sa nowe instrumenty. Zobaczcie tutaj:
https://www.youtube.com/watch?v=-5G_QnjGJwI
Tak, ten Wing bass mnie mocno chwycil. Dobra sprawa. Cena blokuje, ale piekna sprawa do trzaskania solowek w pracy.
Liczba postów: 9539
Liczba wątków: 16
Dołączył: Apr 2010
Reputacja:
3
Marleaux robi takie małe pierdzimączki
W Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle