05-16-2011, 01:55 PM
(05-16-2011, 01:40 PM)☼☼☼ napisał(a): Generalnie to taka przeróbka to przysłowiowe rzeźbienie w gównie.
Lubisz pogrzebać, to grzeb, ale skoro pytasz o takie rzeczy, to raczej nie jesteś zbyt oblatany w temacie... Jak znam życie skończy się na tym, że poniesiesz rozbebeszony wzmak do naprawy.
generalnie lutownica nie jest mi obca ale rzeczywiście nie wiem jak to zrobić tzn co gdzie podpiąć itd .
Niemniej mechanikiem samochodowym też nie jestem mam 3 samochody i wszystkie sam naprawiam (poza wymianą rozrządu) i wszytko przy pomocy porad innych bardziej obeznanych z różnych for internetowych.Także myślę,że sobie spokojnie poradzę.